Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spotkalam go dzisiaj

Polecane posty

Gość gość

i nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bicie serce, nogi z waty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on sie zachowuje troche dziwnie. Dzisiaj patrzyl sie na mnie, jakby chcialo mu sie ryczec. Nie wiem czemu, nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz o co chodzi bo nie bede o wszystko pytac, inaczej trudno cos napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlugo by opowiadac, w kazdym razie od pewnego czasu jeden typek przygladal mi sie. Myslalam: tak robi ze wszystkimi. doprowadzilam do tego, ze sie pozznalismy. I od tego czasu jak mnie widzi, podchodzi do mnie, zagaduje, wita (ja pierwszy nigdy tego nie robie), ale jako wymowke traktuje to, co mu napisze np. wczesniej w mailach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doszlo do nieporozumienia. Nastepnego dnia podszedl, zeby jeszcze wyjasnic. zrobil gest jakby chcial mi polozyc reke na ramieniu, ale zrezygnowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzył się? A czemu nie podszedł do ciebie, pogadał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co? Nie pocałował cię?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bhds,,a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak rozwinela sie historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polizal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
padalo tego dnia i byly duze kaluze, a snieg byl bardzo gesty, wszyscy wiec udali sie nad morze, w celu wykonania wysokiego lotu, a kiedy zblizali sie do studni okazalo sie ze w kiosku skonczyly sie zapalki i niestety miejscowy mlynarz poslal swojego wioslarza po mleko do pobliskiej fabryki gwozdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×