problem z 15 letnią córką

Moja córka ma poważny problem w szkole. Jest w 3 klasie gimnazjum, dobrze sie uczy, ale nie może znaleźc żadnych przyjaciół. Jest poniżana w klasie i wyśmiewna, nikt nie bierze pod uwage jej zdania np. podczas wybierania przewodniczącego. O wszystkim dowiedziałam się pół roku temu na wywiadówce. Klaudia zawsze mówiła, że wszystko jest ok. Do domu czasem przychodziła jedna koleżanka. Ale jak się okazało tylko na chwile ,żeby zadac lekcje itp.( mieszkała najbliżej). Moja córka mówiła, że świetnie sie z nią dogaduje. Jak sie okazało to ona przewodzi ,, bandą" dziewczyn, które jej dokuczają. Bo głównie poniżają ją dziewczyny. Raz obejrzałam jej zeszyt do klasówek z tyłu były wypisywane różne obelgi na nią. Gdy ma iść do szkoły zawsze źle sie czuje. A gdy wraca odrabia lekcje do 23... jest bardzo ambitna i chce sie uczyć. Nauczycielka mówiła mi, że Klaudia często płacze w szkole i siedzi sama na świetlicy. Wakacje też spedziła sama przy komputerze i czytajac książki jest bardzo zakompleksiona i ma obsesje na punkcie swojego wyglądu bo w klasie wmawiają jej ,że jest gruba. Nie jest jedynaczką ma starszą siostre, Olga ma 21 lat i nigdy nie było z nią takich problemów. Jak mam jej pomóc? Może macie podobną sytuacje?

zmienic szkole jedyne wyjscie

była już zmieniana, niestety

Zabij tą co przewodzi bandą i po kłopocie.

a moze twoja corka z jest niesmiala gdyby byla odwazna to by ja kolezanki lubili ludzie nie lubia niesmialych osob jak naprawde jest gruba to niech sie zacznie odchudzac

ile waży,ma wzrostu?taki wiek,nic z tym nie zrobisz.

jesli jest niesmiala to zapisz ja na jakies dodatkowe zajecia. przeczytaj ten artykul http://polonia.wp.pl/kat,1010223,title,15-letni-Polak-zastrzelil-sie-bo-nekali-go-rowiesnicy,wid,15944876,wiadomosc.html

coz,dzieciaki potrafia byc wredne,sama to przeszlam...ze wzgledu na wzrost.Zawsze bylam zyrafa,nigdy po imieniu.Tyle,ze ja to mialam w doopie:D,uprawialam sport i w szkole bylam najlepsza.Mniejsza z tym.Porozmawiaj z pedagogiem,lub dyrekcja.Takie gnebienie moze sie zle skonczyc,a widac,ze dziewczyna nie radzi sobie,a takie zawsze maja przerabane.

aż mi się jej szkoda zrobiło... musisz popracować nad swoja córka.. nad jej pwenościa siebie. Ona musi nabrać pewności siebie. może jakaś twoja kolezanka ma córke w jej wieku albo kolegę. Może by sie zaprzyjaznili co by dziewczynę troche postawiło na nogach. i tak już kończy gimnazjum więc w sredniej sobie poradzi :)

Skoro jest zastraszana, wyśmiewana to do psychologa szkoleego marsz. A co do tego, że jest wycofana to trzeba z nią dużo rozmawiać, poprawa przyjdzie z czasem. Lepiej że siedzi w domu i czyta, niżeli miałaby się szlajać i pić.

Skoro jest zastraszana, wyśmiewana to do psychologa szkoleego marsz. A co do tego, że jest wycofana to trzeba z nią dużo rozmawiać, poprawa przyjdzie z czasem. Lepiej że siedzi w domu i czyta, niżeli miałaby się szlajać i pić.

skoro wiesz,ktora ja gnebi,ktora najbardziej wplywa na zachownie dziewczyn,to idz do rodzicow tej dziewuchy i pogadaj,ze jesli nie zaprzestana,to skierujesz sprawe do prokuratury.Gnebienie to przestepstwo i trzeba interweniowac,a nie przyzwalac na beczelnosc i ponizanie.Moze to sie zle skonczyc,a wtedy nie darujesz Sobie,ze nie pomoglas

o wszystkim powinna wiedziec dyrekcja szkoly,zeby potem nie uchylaly sie od odpowiedzialnosci,ze o niczym nikt nie wiedzial