Co o tym myslec

Odezwał się do mnie 20 letni chłopak(na portalu). Pisaliśmy 4 dni temu i nie odzywa się. Zdziwiło mnie to strasznie. Okazuje zainteresowanie, a potem cisza. Pod koniec rozmowy napisał mi coś takiego : ,,Dobra, słuchaj nie będę Cie tu męczył więcej , bo ja moge pisać i pisać a Ty padnięta jesteś. Hmm.. Jeśli chcesz to ślij zapro na fejsie (link w info o mnie na profilu) , rzadko tu wchodzę , ale jeśli chcesz to ewentualnie jeszcze moge Cie tutaj pomęczyć jutro." Co Wy na to?

?

ile masz lat? i po co ci znajomosc z jakims dzieciakiem? pociąga cie? podoba ci sie?

Mam 20 lat. Wydawał się inteligentny i tak pomyślałam, że rozwinie się ta znajomość.

Może napisać do niego pierwsza?. Zapytać co u niego i jak rozpoczęcie roku na studiach. Hmm?

a odpisałaś mu że chcesz, że się zgadasz żeby "cie pomęczył" jutro? bo jesli ie to co sie dziwisz ze nie pisze

Odpisałam, że może mnie męczyć, bo lubię rozmawiać

Napisać do niego?

nie pisz. skoro wiedział ze sie zgadasz i chcesz pogadac to sie o to nie proś. ie rozumiem czemu tak szybko sie przyzwyczajacie i odrazu wszystko byscie chciały, moze tak o napisał a ty juz posrrana za nim cała. A pisz, upokarzaj sie dalej jak tutaj bo koles w necie nie napisał. Ale wy nastolatki macie teraz problemy

Masz rację.

a ja mysle, ze on chce, zebys to ty za nim latała a nie on za tobą

To ja już nie wiem. Zostawiam to w spokoju.