Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chyba zmarnowałam sobie zycie

Polecane posty

Gość gość

mam 35 lat.jestem 7 lat po slubie..od samego początku mam z mezem problemy finansowe które mnie już dobijają..ciagle klotnie awantury ciche dni doprowadzają mnie na skraj wyczerpania nerwowego..zle wyglądam,postarzalam się,choruje...wszystko przez stres ..dlatego poniekąd nie mamy dzieci bo wtedy to już bylaby kompletna katastrofa..teraz zyjemy za granica i tez ledwo przedziemy...pieniądze meza za prace sa wypłacane z dużym opóźnieniem bo jakiemuś frajerowi z pracy nie chce się wypisac rachunku...ja sprzątam ale niestety mam za mało tej pracy żeby utrzymać nas oboje,utrzymac mieszkanie w pl i tutaj wynajem...nie mam już sil...zyje z dnia na dzien.nie mam zadnych planow na przyszlosc.jak wyżej wspomniałam dzieci nie mam bo się zwyczajnie boje.myslalam o rozwodzie ale rodzina nie chce o tym slyszec bo maz spokojny,nie pije i nie bije...pomóżcie!co robic? wracac do pl czy dalej tu siedzieć z nim?? czuje ze przegrałam już swoje zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy nosi jakiś krzyż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozwiedziesz sie, bo "rodzina nie chce o tym slyszec"? a w tym zwiazku to kto sie meczy: ty czy rodzina? :o to ty z nim jestes na codzien, wiesz jak wyglada wasze wspolne zycie, nie rodzina, wiec czemu to oni maja decydowac za ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety pochodze z religijnej rodziny...moja matka bez boga nie zyje...i dla niej rozwodnicy to dno i wodorosty...poza tym co powie rodzina????? to taki dobry chłopak przecież! jestem zalamana...czuje jak powoli usycham..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to utrzymujesz mieszkanie w PL? Nie lepiej wynajac? Jesli tak bardzo chcesz mieszkac za granica to mieszkanie mozesz przeciez sprzedac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co z nim takiego nie tak że chcialabys sie rozwieść? wyzywa cie, bije, poniża? zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymam to mieszkanie bo nie wiem jak potocza się moje losy za granica...sami widzicie jak tu mam...na razie nie wracam bo tam wcale nie będę miała pracy ( pochodze z małego miasta )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ,nie wyzywa ,nie poniza,nie bije....nie umie zadbac o swoje sprawy finansowe stad bieda...i zycie z dnia na dzien..codziennie klocimy się,albo nie odzywamy do siebie....jestem już wszystkim zmeczona...na nic nie możemy sobie pozwolić...nie wiem jak tak dalej zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry chlopak to nie wszystko skoro zdanie innych jest wazniejsze niz zdrowie psychiczne to juz twoja sprawa, mecz sie dalej i nie jecz tutaj a mieszkanie w PL wynajmij, chociazby tymczasowo, ale troche sie chociaz koszty utrzymania zwroca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkajolajajaolajajaja
Nie rozumiem jesteś w tej sytuacji na własne życzenie,nikt cie do niej nie zmusza to raz. A dwa to ile płacisz za mieszkanie w Polsce skoro ledwo was stać pracując za granica?Czy to jakiś kredyt na apartament? To jakiś absurd przecież za granicą można tyle zarobić za najniższą pensje że po opłaceniu rachunków zostaje tyle że nie wiadomo co z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jecze" tutaj- jak napisał przedmowca bo po to jest ta kafateria....i tu pisza osoby z problemami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jolkajolajajaolajajaja....chyba w twoim mniemaniu.....niestety ledwo na chleb starcza i taka jest prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie ci doradzaja a ty i tak krecisz nosem, zdecyduj sie czy chcesz porady czy tylko bedziesz marudzic a i tak nic nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja absolutnie nie krece nosem...swietna pomoc na kafeterii...DZIEKUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkajolajajaolajajaja
To albo pracujecie w Tadżykistanie,albo na to mieszkanie w Polsce zaciągnęliście duży kredyt.No chyba że się mylę w takim razie oświeć mnie,bo pracowałam za granica i wiem jakie są realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×