zasłużyć na miłość

kto oprócz mnie nie zasługuje na miłość?

na miłość się nie zasługuje, dostaję się ją za nic

ja pewnie nie zasluguje bo mam juz drugi raz zlamane serce, teraz przez mezczyzne dla ktorego mialam to niby byc calym swiatem.

nie raz jeszcze zaboli Cię serduszko z miłości, ale zobaczysz, że zjawi się taka osoba, która da Ci mnóstwo chwil radosnych :)

ale ja go kochalam tak bardzo:( teraz juz nic w moim zyciu nie ma sensu

nieszczęśliwa miłość to ból, musisz przeczekać, aż zjawi się odpowiednia osoba, która zagoi rany.

skoro jej nie dostalam to widocznie nie zasluzylam

dzis tylko on mógłby ukoic ból..

mój ból też mógłby ukoić tylko ON. i mogłabym mu wybaczyć wszystko, to jak mnie oszukał, jak mnie wykorzystał... bo go kocham. nieszczęśliwie kocham

nigdy nie zagoisz rany tym czym się skaleczyłaś

Ja dostałam miłość za bycie wredną, zimną i opryskliwą sobą. Nie wiem czy on mnie za cycki i d**ę kochał czy co, że wytrzymywał moje kaprysy od samego początku, twierdząc nawet, że zakoc***e się we mnie coraz bardziej i bardziej. Czasem skinęłam swym łaskawym palcem, czyli na przykład wyskoczyłam po tabletki na ból głowy gdy miał parszywego kaca, a on myślał sobie jakie to ja mam dobre serce albo herbatę mu zrobiłam, bo obiady to zwykle on mi robił. Woził mnie gdzie chciałam, zabierał na imprezy, kino i wycieczki, prezenty kupował, całował, czesał mi włosy i inne cuda. Wyobrażał sobie małżeństwo, mieszkanie ze mną i z przyszłymi dziećmi. Zrezygnowałam z tego dobrego człowieka, bo w ogóle go nie kochałam. Nie zasłużyłam, a miałam. On zasłużył, a nie miał. No chyba, że te zasługi to trzeba zdobywać w innych aspektach życia niż w bezpośredniej relacji z partnerem.

oligarcha wytłumacz mi dlaczego tak mnie oszukał? starał się o spotkanie ze mną od 2 lat. gdy już dostał szansę wszystko zepsuł. później znów prosił, obiecywał. dałam szansę kolejną. a teraz... zostawił mnie bez słowa, przecież coś się wydarzyło między nami, traktował mnie jak swoją dziewczynę, jakby mu zależało, czułam to a tak nagle przestał się odzywac...

nie wyobrazam sobie zycia bez niego, nie umiem pojac jak mozna kogos zostawic z dnia na dzien, jak mozna przestac kochac w jeden dzien:( jestem wrakiem czlowieka tyle cierpienia dzwigam i ciagle to moje biedne serce czuje jak cierpi i nie umiem mu pomoc

A co polazł do młodszej, ładniejszej z większymi cycami? Następny też tak zrobi. Faceci tak mają.

mikkaaa być może podobało mu się to zdobywanie Ciebie, a kiedy już się udało mógł stwierdzić, że niepotrzebnie zabiegał o Twoją osóbkę, bo to jednak nie to.

czekam cierpliwie na Niego, jesli to On jest tym jedynym to wszystko wybacze, czekam na Niego opuszczona odtracona za najpiekniejsza milosc jaka kiedykolwiek moglam dac

niestety ludzie potrafiący kochać wielką miłością cierpia najmocniej

jak stac sie wredna, nieczułą suką?

oligarcha czy nie mógł mnie o tym poinformować? to mnie boli njabardziej, że do samego końca oszukiwał, nasze ostatnie spotkanie, do ostatniej minuty czułam się jak ktoś wyjątkowy...

Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie. Patrzysz w okno i smutek masz w oku... Przecież mnie kochasz nad życie? Sam mówiłeś przeszłego roku... Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tym. Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków... Przecież ja jestem niebem i światem? Sam mówiłeś przeszłego roku...

tylko ludzie słabi i zakłamani odchodzą bez słowa stachuchu... im więcej razy zawiedziesz się na ludziach, wtedy staniesz się zimną suką. oddałem kobiecie serce, stałem się surowy jak mięso

Wisława?

Jasnorzewska-Pawlikowska, córka malarza Wojciecha Kossaka

lubie jej wiersze bo oddaja mnie cala, dusze malej dziewczynki

właśnie co tak kojarzyłem :)

ja.

oligarcha ile ty masz w koncu lat?

moją duszę oddaje poezja ulicy :) ale to też jest fajne

osiem pięć rocznik

oligarcha widze, ze jestes mądrym stworzeniem, powiedz mi dlaczego mojemu ukochanemu podczas peirwszego seksu w ogóle nie stanął a za drugim razem nie doszedł?