Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niewyleczona do dziś infekcja pochwy

Polecane posty

Gość gość

Cześć :) Mam bardzo uciążliwy problem, a mianowicie infekcję pochwy. Byłam już u ginekologa, dostałam globulki (w sumie 6 sztuk, kuracja trwala 3 miesiące), niestety problem nadal jest. Zaczęło się od nocy, którą spędziłam z nowym chłopakiem (moim drugim, przy poprzednim wszystko było ok). Włożył mi członka bez zabezpieczenia (dopiero po chwili się zorientowałam). Kilka dni później zaczęły się moje dolegliwości, raz mniejsze, raz większe. Infekcje zdarzały mi się jeszcze kiedy byłam dziewicą, więc mnie to nie zmartwiło. Jednak tamta infekcja była inna (wodniste upławy, świąd, ból). Jakiś czas później poszłam do ginekologa, chwilowo było lepiej, a teraz znów jest źle... niedawno miałam te "serowate" upławy. Teraz już ich nie mam, jednak swędzą mnie miejsca intymne... :( Zapisy do ginekologa są dopiero na nowy rok (masakra), ale postaram się jakoś dostać. Niepokoję się, bo właściwie od czasu tamtej nocy ciągle coś jest nie tak (wspominałam o tym lekarzowi)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yebnieta kociara
pewnie cię jakimś syfem zaraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko ty musisz się leczyć, wyślij partnera do lekarza albo poproś ginekologa o leki. w innym wypadku będzie cie zarażał w kółko. kup sobie jakis probiotyk dla kobiet, np. lactovaginal i po kolejnym leczeniu zrób sobie taka kuracją, żeby odbudować flore bakteryjną w pochwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już z nim nie jestem, ale faktycznie chciałabym chyba wykonać jakieś badania. Jednak skoro lekarz to zbagatelizował, to chyba wie co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze, czasami warto zrobic badania na własna rekę, żeby wiedzieć co leczyć i czym. a lekarze sa różni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serowate upławy,świąd i ból to mogą być obajwy grzybicy.Nie koniecznie zaraził Cię chłopak-wystarczy spadek odporności żeby to złapać. Mnie pomaga clotriamzolumi invag dopochwowo przez 7 dni. Co do lekarza to jakby podejrzewał jakąś chorobę weneryczną to pewnie zleciłby badania i leczenie.Ale dla pewności i spokoju możesz sobie zrobić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym powiedziała, że to grzybica. Mogłaś zarazić się od chłopaka albo w bardziej prozaiczny sposób np. korzystając ze wspólnej toalety lub podczas choroby, gdy miałaś niską odp***ość. 5 tygodni temu walczyłam z grzybicą za pomocą trioxalu i wreszcie mam spokój. Tez idź do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×