Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Letniskowiec

Prostytutka za i przeciw

Polecane posty

Gość Letniskowiec

Witam szanownych forumowiczów.Chcę w tym temacie zamieścić swoje odczucia dotyczące wizyty na tzw domówce u kobiety lekkich obyczajów,gdyż sporo zwłaszcza młodych chłopaków,którzy jeszcze nie zaznali seksu zastanawia się nad takim r****m.Po przeczytaniu mojej wypowiedzi niech każdy wyciągnie własne wnioski na temat tego czy warto czy też nie odwiedzić te panie. Przechodząc do rzeczy.Jestem młodym 21 letnim chłopakiem normalnym z wyglądu i charakteru.Życie tak się potoczyło,że dotąd nie miałem dziewczyny ani żadnych doświadczeń związanych ze sferą seksualną.W okresie letnim wybrałem się na krótki kilkudniowy wyjazd nad morze.Tam też po kilku wypitych piwach postanowiłem odwiedzić jedną z pań z odlotów.Po umówieniu sie na konkretną godzinę poszedłem pod wskazany przez nią adres.W drzwiach powitała mnie dość wysoka, miła blondynka,choć przeciętna z wyglądu.Po krótkiej rozmowie i wręczeniu gotówki poleciła bym poszedł do łazienki.Byłem tak zestresowany,że zastanawiałem się czy nie uciec stamtąd.No,ale skoro powiedziało się A to trzeba powiedzieć B.Po wyjściu z łazienki dziewczyna zabrała się do rzeczy.Muszę powiedzieć,że było to jedno z najgorszych doświadczeń w moim zyciu.Gdy pieściła mi członka oralnie robiła to za mocno i przestałem odczuwać jakiekolwiek podniecenie,a penis momentalnie opadł.W końcu jakoś odbylismy ten stosunek,ale nie było to ani zbyt przyjemne ani zbyt intymne(panna robiła swoje i nic poza tym,żadnych pocałunków itp).W róciwszy do hotelu patrząc w lustro miałem chęć się wyrzygać.Nazajutrz obudziłem sie z bólem penisa,który męczył mnie cały urlop.Z drugiej strony pomyslałem sobie " Człowieku przełamałeś swoje zasady idąc do prostytutki,nic gorszego w kontaktach damsko-męskich cię nie spotka niż to co zrobiłeś.Nawet kosz za każdym podejściem,strzał z liścia itp będzie niczym,przyrównując to do czego sie zmusiłeś idąc na ku#wę" Poczułem się tak jakbym nie miał żadnych hamulców i do tej pory nieśmiały człowiek teraz zaczął zagadywać dziewczyny autobusie,na ulicy,sklepie.Skończylo sie tak,że dziś mam 3 numery na 3 próby do okazyjnie poznanych dziewczyn w różnych miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Letniskowiec
A wiecie co jest najlepsze? Że mam głęboko gdzieś czy mi odmówi czy nie poprostu przystepuje do działania i jak dotąd starałem się je traktować jak księzniczk,to teraz traktuje je jak zwykłe szmaty a one jeszcze a one jeszcze dziękują mi za spotkanie i chcą się umawiać na nastepne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa dziękują ci za spotkania, które się nie odbyły jeszcze. Głąbie naucz się pisać w ojczystym języku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Letniskowiec
Gościu po pierwsze to inwektywy zostaw sobie dla mamy,kolegów,dziewczyny,żony psa czy kogo tam chcesz.Wylewając je na forum pokazujesz jakim prymitywem jesteś.To primo. Secundo.Moja znajomość ojczystego języka jest zadowalająca,a błędy zdarzają się rzadko jak deszcz na Saharze. No i po trzecie twoje założenie tym,ze moje spotkania to melodia przyszłości i ze do tej pory się z nimi nie spotkałem jest idiotyczne jak program wyborczy PiS-u.Chciałem zauważyć,że lato się kończy a na randkowanie z tymi pannami miałem czasu bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
a mi się wydaje, że to zwykła prowokacja, aczkolwiek troglodyci tego rodzaju też chodzą po ulicach, tylko, że to nie d****a ich takimi uczyniła, a ich wewnętrzna głupota i prymitywizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz ze bylo strasznie a, ale na koncu wniosek z twojej historii jest taki ze jednak warto chodzic na kurvy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizyta u prostytutki to najuczciwsza możliwa relacja kobiety i mężczyzny. Kobieta wie, po co facet przychodzi. Facet wie czego chce, i ile musi za to zapłacić. Żadnych oszustw i jasne reguły. Sam czasem korzystam z usług prostytutek, bo kobiety żadnej nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Letniskowiec
Wnioski do wysnucia zostawiam Wam.Niczego nie sugeruje,opisuje tylko mój przypadek.Przeżycie było okropne,0 erotyzmu,nawet mnie to nie podniecało.Z drugiej strony w głowie puściły hamulce Kiedyś jak miałem porozmawiać z przygodną dziewczyną to pociły mi się ręce,miałem ciarki,jąkałem się i wolałem zapaść sie pod ziemię.Myślałem co powiedziec żeby nie palnąc jakiejś głupoty.A teraz zmieniłem poprostu myślenie.Nic gorszego niż ponowna wizyta u prostytutki mnie nie spotka zatem nie mam nic do stracenia i skoro mogłem się przełamać w tej kwestii to gadanie z dziewczynami to bułka z masłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×