Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nonameeeee

mój mąż nie chce mieć dzieci

Polecane posty

Gość nonameeeee

tak bardzo pragnę dziecka, mam bardzo silny instynkt, rok temu poroniłam i ciezko to przezyłam, po tym wszystkim nie mialam wsparcia od meża i zaczely miedzy nami sprzeczki, teraz mąz zupełnie odsunał sie ode mnie i powiedzial że nie chce miec dzieci, jestem zdołowana, on uwaza ze nie mamy warunków by miec dzieci- oboje pracujemy, jestesmy niezalezni finansowo, mamy mieszkanie, nie narzekamy na nic, jedyne czego nam brakuje to bliskosc, brak juz nas jako malzenstwa i do tego otaczający baby boom i moje pragnienia ktore są skutecznie tłumione przez męża... poradzcie jak wyjsc z tego mega dołka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ustaliliście dzieci przed ślubem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienić partnera.Nie dogadacie się i prędzej czy później wasze małżeństwo się sypnie a ty zostaniesz ze swoim niezaspokojonym instynktem.Lepiej żeby to było prędzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozstan sie z nim, jak zajedziesz w cize, to bedziesz samotna matka, bo albo odejdzie, albo zostanie I bedzie cie lal za to, ze go "uwiezilas"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różana bransoleta
do wszystkich zdziwionych takich rzeczy chyba nie da się ustalić przed ślubem. ja kiedyś nie chciałam ślubu dziś go pragnę. dzieci nie chce, ale skąd mam mieć pewność , że mi kiedyś nie odbje i nie będę chcieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powazna rozmowa to najlepsze rozwiązanie.jesli mój maz nie chciałby gotowa byłabym go zostawić.ale my ustaliliśmy przed slubem.ze chcemy mieć kiedyś potomka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonameeeee
planowalismy miec dzieci, przed slubem rozmawialismy o tym i wiadome bylo ze chcemy powiększyc rodzine, teraz mam 34 lata i męża ktory w momencie kiedy najbardziej go potrzebuje odtrąca mnie i twierdzi ze nie chce miec dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw dojdz do kompromisu z mezem. macie problem ze soba! jak nie dogadacie sie, to koniecznie jakas poradnia malzenska/psycholog, bo z tego co widze nie ma pomiedzy wami tej iskry, co kiedys...a chcesz w takich warunkach miec dziecko? niepowazne! ktos dobrze napisal powyzej, ze z dzieckiem w koncu zostaniesz sama i co wtedy?? runie rozowy swiat, a zostana zgrzyty z mezem i nieporozumienia, ze wrobilas go w dziecko. oboje musicie chciec ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonameeeee
ja nie powiedzialam że w tej chwili chce byśmy mieli dziecko, logiczne jest dla mnie to ze najpierw my musimy sie dogadac, naprawic realcje, chodzi mi o to że po tylu latach malzeństwa kiedy wreszcie mysle by powiekszyc nasza rodzine, kiedy odczuwam silny instynkt i wzruszam sie na widok dzieciaczków, mąz oswiadcza ze nie chce miec dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loviiii
Jeśli mąż nie chce mieć dzieci to jest to podstawa do unieważnienia małżeństwa. Nawet , a może zwłaszcza kościelnego. Funkcją małżeństwa jest założenie rodziny. Jeśli tego celu nie ma to małżeństwo nie spełnia swojego zadania i nie jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczera rozmowa, musisz wiedzieć na czym stoisz! Jeżeli mąż rzeczywiście nie chce mieć dzieci ani teraz ani w niedalekiej przyszłości to chyba najlepszym wyjściem będzie zozwiązanie tego małżeństwa. Ja jestem z trzecim dzieciątkiem w ciązy i nie wyobrazam sobie domu bez dzieci, jeżeli małżeństwo jest dobre to dzieci tylko wzmacniają więzi bez względu na cały trud wychowania jaki za tym idzie. Mój mąż jest dobrym i kochanym partnerem życiowym ale gdyby nie chcial mieć dzieci nie dałabym rady z nim tak żyć-smutne to bardzo ale prawdziwe, naszczęście tak nie jest:))) i jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i rodzicami jednocześnie.Życzę wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×