czy powinnam sie spowiadać z miesiączkowania jak myślicie

przecież to prawie zarodek a wiec prawie człowiek,zamiast wyrzucać z siebie nie wykorzystane jajeczko powinnam czym predzej wziąść ślub i zrobić se bachorka żeby klecha był zadowolony a ja zamiast tego marnuję komórke jajową :(:( zastanawiam się też czy nie powinnam se zrobić ołtarzyka na zużyte podpaski, jak myślicie?? ;)