Rocznica ślubu nie mam pomysłu na niespodziankę

Cześć dziewczyny mam do Was pytanie. W najbliższym czasie będzie u nas 2 rocznica ślubu. Nie mam pomysłu na niespodziankę dla męża. Myślałam o tym żeby zabrać go do jakiejś dobrej restauracji (uwielbia on chodzić w takie miejsca), ale czy to będzie dobry pomysł? Do takiej rocznicy podchodzę już z czystym sentymentem, gdyż w zeszłym roku spędzaliśmy go w Zakopanem, i mało tego zaszłam wtedy w ciążę (mamy prawie 3-miesięczną córeczkę) :).

w moim wypadku to bedzie pozew rozwodowy ,ale to na 7 rocznice

Współczuję koleżanko, a jaki powód jeśli mogę zapytać?

moze synek? :P

Pytasz się kobiet, co chciałby facet :D Wejdź na męskie forum, to Ci doradzą. Nawet jak twój ucieszy się z kolacji, to ucieszyłby się jeszcze mocniej z tego co po kolacji... :P

Nie nie nie :). Raczej nie teraz, chciałabym pierw córcię odchować, potem pomyślę o następnym dziecku, bo nie wyobrażam sobie mieć rok po roku dzieci, masakra jakaś by była dla mnie przynajmniej. Piszcie w jaki sposób swoich mężów zaskakujecie :P.

To co będzie po kolacji to mam już zaplanowane ;). To chyba jednak na tej kolacji zostanę.

autorko, jestem w prawie identycznej jak Ty sytuacji. 2 rocznica ślubu za miesiąc, a dziecko ma półtora miesiąca. też się zastanawiam, co wykombinować. jak Ty chcesz zorganizować tę kolację? co z dzieckiem? ja karmię piersią, więc nie da rady go raczej zostawić na dłużej z kimś innym. i co tu zrobić?

zamówcie mu dz.i.w.k.e :)