Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia z Legnicy

pięciolatek w szkole

Polecane posty

Gość kasia z Legnicy

Moja córcia ma 5 lat. Właśnie zaczęła przygodę ze szkołą a ja się trochę martwie.Pierwszy dzień ok bo to początek roku.Wczoraj pożegnałam ją na przestanku i pojechała do szkoły ale jak wróciła to mówiła że troszke chwilkę płakała.Dziś rano jak poszłyśmy na autobus to już na przestanku jak tylko przyjechal autobus to wycierała oczka z łez jak już wsiadła i machała przez okno to też szlochała i wycierała oczy. Gdy zadzwoniłam do nauczycielki to powiedziała że płakała w autobusie bo dzieci mówiły ale jak wysiadały z autobusu to już nie płakała.Zastanawiam się jak szybko jej przejdzie czy okaże się ze z dnia na dzien bedzie jeszcze gorzej. jak było z waszymi pociechami? Już myślałam zeby po tym jak tylko wsiądzie do autobusu to żeby się jej nie pokazywać ale nie wiem czynie bedzie jej bardziej przykro ze jej nie pomachałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z uśmiechem pomachaj jej , tylko nie rób smutnej miny to jej nie pomoże. Oczywiście z radością ja odbierz kilka dni i będzie dobrze tylko ty nie okazuj paniki. mój syn to odwrotność on ze szkoły to by w ogóle nie wychodził:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toksyczna  po wakacjach
nie szkola a przeczkole w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna-zerówka!! A to już zaliczane jest do szkoły.Mój mały zerówkę ma tam gdzie reszta klas 1-3 a nawet widziałam dzisiaj klasę 5. Autorko mieszkamy całkiem blisko siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha -przeczkole?? a co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia z Legnicy
Szkoła czy przedszkole jeden ciul chodzi o to samo dziecko jest poza domem tyle samo czasu co szóstoklasiści bo wracają tym samym kursem ze szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia z Legnicy
Właśnie zerówka to już szkoła a dla malucha pięciotletniego to prawdziwa szkoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goszcząca
Biedne te nasze pociechy( Ja wspominam siebie jak po raz pierwszy do szkoły, czy przedszkola szłam stres, stres i jeszcze raz stres Byłam bardzo zamknięta w sobie i nieśmiała. A sama urodziłam dziecko po trzydziestce i chciałam by było takim małym liderem w grupie by się nie bało nie stresowało by było wesołe i otwarte-takie przeciwieństwo mnie jak byłam malutka. Jeszcze z niemowlakiem biegałam na różne zajęcia dla dzieci i generalnie w miejsca gdzie było ich najwięcej-to chyba było kluczowe w osiągnięciu celu, bo moja córka choć poszła pierwszy raz do przedszkola to zrobiła mi awanturę że w ogóle po nią przyszłam)))) Jak mogłam? Nawet gdybym obiecała jej złote góry, to i tak wybrałaby pójście do przedszkola także jest nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis moja 5letnia corka pojechala autobusem do szkoly jest jej latwiej bo ma starsza siostre ale oczywiscie ja jechalam za autobusem do szkoly zobaczyc jak sie tam zaklimatyzuje jest dzielna i chetnie zostala ale widzialam mamy ktorych dzieci zachodzily sie od placzu a nauczycielki po prostu wygonily rodzicow stalam tam kolo dwoch godzin a mimo to nie pozwolono wejsc tym mamom uspokoic dzieci to byl dla mnie szok przeciaz dla dziecka to jakis koszmar nie wyobrazam sobie gdyby moje dziecko tak plakalo a mi nie wolno by go uspokoic a jak bedzie jutro ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerówki jak klasy w szkołach i jeszcze pięciolatki tam wpychają teraz, masakra totalna :( POJE/BANY KRAJ niech Tusk tu nie wraca, bo normalnie mam ochotę mu ten szwabski ryj obić. Rozje/bał, popsuł, nakradł zostawił nas z tym i poszedł z rumowiska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic waszym bachorom nie bedzie :D Przezyja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn w zeszłym roku poszedł do szkolnej zerówki ( nie miał jeszcze skończonych 5 lat). Od Pierwszego Dnia usmiech, rozmowy z nowymi kolegami. Były też dzieci które przez cały rok, dzień w dzień plakaly w czepione w rodziców. Ale to była wina przedłużania pożegnan i odprowadzania do szatni, a później jeszcze do klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×