Mam męża i syna 2 letniego i nie mogę sie przyznać że to nie mąż jest ojcem

Jaka z ciebie szmata- "chłop za dużo wie to głupieje" Takie tępe zdziry powinno się na pal nadziewać

Tylko dziecka mi szkoda w takich sytuacjach.Kobieta wie na co sie decyduje.

a teraz moja rada,nie sluchaj glupich rad i NIEprzyznawaj sie NIGDY!!!, nigdy i nigdy na swiecie,jakby gdyby to mialo wyjsc i tak jak ci radza mialby cie zostawic, nie sluchaj tego belkotu, on sam musial by zaczynac zyc od poczatku,zostawic dom i rodzine, a to nie jest proste !!! nie wierze ze mozna zostawic stabilne kochane i ulozone zycie od tak sobie,pomysl tylko dom pelny smiechu dziecka kochajacy tatus nie zostawi nigdy, nawet jakby sie dowiedzial ze to nie jego dziecko,najlepiej to pomysl juz teraz o drugim dziecku, to jak dobrze pojdzie to chociaz jedno bedzie jego - hee he,pomysl o tym aby jak najbardziej "ubezwolnic" faceta tak w razie czego aby nie mogl pomyslec o zyciu bez ciebie tz. pomysl aby np.kupic na raty np. dom lub mieszkanie i fajne autko - dluuugie raty do splacania jak najdluzsze ! hee he- noo to juz napewno sie nie wycofa z zycia rodzinnego bo jak, raty bedzie musial tak czy siak placic ! tez nie sprzeda domu, mieszkania bo gdzie pojdzie, zreszta potrzebna mu bedzie twoja zgoda - niestety! gwarantuje ci ze nie odejdzie od ciebie i od dzieci, wstawisz mu kit ze - jeden jedyny raz sie zapomnialas, to bylo wtedy gdy byla jakas tam klotnia - wymysl cos tragicznego - i poprostu sie zalamalas psychicznie, mialas popelnic nawet samobuja ale sie upilas i stalo sie ... z jakims facetem poznanym przypadkowo na ulicy,poprostu przechodzil i zobaczyl ze pijesz samotnie, byl mily no i ... film ci sie urwal i tyle z tego pamietasz, nawet nie mialas pewnosci czy doszlo do seksu wtedy,pozniej znalazlas sie w domu i koniec historii,wiec poco mialas opowiadac cos, czego nie bylas pewna ! nie chcialas oczywiscie stracic milosci twojego faceta !!! - ot cala prawda ... to historyjka gdyby mialo sie wydac przypadkowo, a czy sie wydac musi ? - NIE SADZE ABY KIEDYKOLWIEK MIALO SIE WYDAC- znam zycie jestem sporo starsza od ciebie wiec posluchaj dobrych rad !!! - i nigdy nie przyznawaj sie do czegos takiego ! - nigdy... - chywa ze chcesz aby on juz cie zostawil i czul nienawisc, obrzydzenie a na koniec znalazl sobie nowy model , w najlepszym wypadku zrobi ci odwet i tez cie zdradzi, a potym ty bedziesz czula obrzydzenie do niego ! - i poco ci takie problemy ??? - na koniec madra rada - ktos mi kiedys powiedzial tak - jak cie ktos zlapie za reke jak kradniesz, to mow ze to nie twoja reka ... - rozumiesz !

prowo,ale sytuacja dosyc realna

ciekawe co autorka postanowi zrobic - czy za namowa wiekszosci postanowi przyznac sie do zdrady meza AUTORKO !!! i cooooo zrobisz ?

bez odpowiedzi - prowo !

jak piszesz nawet "bez odpowiedzi", to odpowiadasz! Nie mówiąc o tym że dopisałeś / aś prowo, co jest odpowiedzią. To może być całkiem realne, a sytuacji takich jest dużo. Ktoś tu pisał o ciepłym domu, aby nie mówić bo taka jest młość. Gdzie była ta miłość jkak dawała c*pska będąc w związku. Ja jako facet, zawsze sprawdzę DNA dziecka, nawet jak będe pewny że to ja. Kobietą się nigdy nie ufa, nigdy, nawet jak twierdzą że nie ważne jak kochają. Kobiety nie kochają, one się zauroczają, Kobiety nie wiedzą co to miłość! Dlatego kobiety mogą tak szybko zmieniać przyjaciółki, albo facetów. Facet jak się już zakocha to strasznie ciężko jemu jest się odkochać, bo wie co to miłość.

Jak można żyć ciągle w kłamstwie?Traktujecie swoich partnerów jak półgłówków.

do tego/tej wyzej - mylisz sie bardzo, nikt nie traktuje partnera jak polglowka ooo nie ! - tu chodzi o ratowanie malzenstwa !!! - a ze troszke sklamie dla dobra sprawy to znowu nie taka straszna katastrofa, a istnieje bardzo wysokie prawdopodobienstwo ze nigdy sie nie wyda to klamstewko,wiec po co paprac sobie sprawy i pierrdolic glupoty o pierrdolach ! - to z pewnoscia doprowadzi do nienawisci,obrzydzenia a nawet rozstania i oczywiscie do checi zemsty na partnerce, czyli do zdrady w celu wyrownania krzywdy i wlasnej satyswakcji z tego ... takie jest zycie !

do tego/tej wyzej - mylisz sie bardzo, nikt nie traktuje partnera jak polglowka ooo nie ! - tu chodzi o ratowanie malzenstwa !!! - a ze troszke sklamie dla dobra sprawy to znowu nie taka straszna katastrofa, a istnieje bardzo wysokie prawdopodobienstwo ze nigdy sie nie wyda to klamstewko,wiec po co paprac sobie sprawy i pierrdolic glupoty o pierrdolach ! - to z pewnoscia doprowadzi do nienawisci,obrzydzenia a nawet rozstania i oczywiscie do checi zemsty na partnerce, czyli do zdrady w celu wyrownania krzywdy i wlasnej satyswakcji z tego ... takie jest zycie !

satysfakcja - mialo byc

do tego/tej wyzej - mylisz sie bardzo, nikt nie traktuje partnera jak polglowka ooo nie ! - tu chodzi o ratowanie malzenstwa !!! - a ze troszke sklamie dla dobra sprawy to znowu nie taka straszna katastrofa, a istnieje bardzo wysokie prawdopodobienstwo ze nigdy sie nie wyda to klamstewko,wiec po co paprac sobie sprawy i pierrdolic glupoty o pierrdolach ! - to z pewnoscia doprowadzi do nienawisci,obrzydzenia a nawet rozstania i oczywiscie do checi zemsty na partnerce, czyli do zdrady w celu wyrownania krzywdy i wlasnej satyswakcji z tego ... takie jest zycie !

cos wam powiem laski, kazdy prawdziwy mezczyzna pozna swoje dziecko. kazdy!!!!

xantrypa: Co ty chcesz niby ratowac?Wmowilas facetowi nieprawde,wiec jakie to malzenstwo.Nie wiem czy to dziecko zostalo poczete przed waszym slubem,czy w wyniku zdrady,ale dla mnie to z miloscia nie ma nic wspolnego.W pierwszym przypadku musialas znalezc na g***t tatusia dla dziecka,bo w koncu jestes porzadna kobieta i nieslubne dziecko nie pasuje do obrazka.W drugim przypadku jest troche inaczej,co nie zmienia faktu,ze oszustwo zawsze oszustwem pozostanie nawet jesli nazwiesz to ratowaniem rodziny.

gdyby mi cos takiego laska zrobila to bym ja zostawil, nawet ze lzami w oczach ale zostawil bym...

zbereznik:nie dziwie ci sie.

xantrypa ty to nazywasz kłamstewkiem?

ja to nazywam ratowaniem zwiazku, z duzym prawdopodobienstwem moze to byc nawet bardzo udany i cudownie szczesliwy zwiazek, a wyjawienie partnerowi calej prawdy, w tym przypadku bardzo bolesnej, nawet moze szokujacej- " kochanie - prawde mowiac nie jestes tatusiem naszego malenstwa " - a tu szok bankowy - i ... moze spowodowac rozna reakcje, w tym najmniej spodziewac mozna sie powrotu do udanego zwiazku z przed zdrady niestety! wiec po co nie ratowac zwiazku ??? po co wiklac sie w problemy, stalo sie juz i sie nie odstanie, ale tak naprawde autorka mogla legalnie pozbyc sie ciazy ( do 2-go miesiaca) gdyby pomyslala, w takich niemczech oficjalne dane mowia ze co 4-te dziecko nie jest wlasnego tatusia, cza on wie o tym ? - dobre pytanie...

autorko odezwij sie,my tu tobie chcemy doradzic tak abys uratowala swoj zwiazek...

Do autorki, kochana co ja mam zrobic jestem w ciazy ale to nie moj nazeczony jest ojcem... co bys zrobila na moim.miejscu, powiedziec prawde i ponoesc konsekwencje swoich czynow czy powiedziec ze to jego dziecko...

Xantrypa to ma nierówno pod sufitem nazywając taką sprawę kłamstewkiem, nie warto z nią dyskutować

a twoje - wyzej- podejscie do zycia jest bardzo naiwne i dziecinne, pewnie ksiadz katecheta i rodzice zawsze mowili ze nie wolno nigdy klamac i takiez jest i twoje podejscie, ale zycie to nie przedszkole kiedy to dorastajace dziewcze majac okolo szesnascie lat zachodzi w ciaze i niewiele wie co ma robic z tym problemem, a w glowce ma regulki przekazywane na lekcji religii jak i w domu od kochajacych rodzicow i dziadkow,tylko ze zycie zyciem jest i dorastajaca panna sama nawet nie zerejestrowala momentu kiedy postanowila stac sie dorosla i wtedy to wlasnie stalo sie to najgorsze - ciaza ! - i coo teraz ? regulki przekazywane w dziecinstwie na lekcij religii raczej nie przewidywaly takiego ciagu wydazen,nie uczyly tez myslenia samodzielnego, stad te reakcje aby powiedziec prawde bez wzgledu na nic,co jest duzym bledem i moze utrudnic sytuacje w ktorej sie ona znalazla, a nawet moze zmarnowac sobie szanse na udane zycie w przyszlosci, wlasnie ten moment jest w zyciu bardzo niebezpieczny, najlepiej by bylo poczekac jeszcze kilka lat, kiedy czlowiek nie jest juz tak naiwny i potrafi postepowac samodzielnie i tez decydowac samodzielnie z kozyscia dla siebie ! tak bylo by najlepiej ale zycie bywa nieprzewidywalne i niekiedy plata figle ...

"- ktos mi kiedys powiedzial tak - jak cie ktos zlapie za reke jak kradniesz, to mow ze to nie twoja reka ... - " To nie był,żaden ktoś....to przecież znany tekst: http://www.youtube.com/watch?v=LZ7VBvFL58U przecież wszyscy to znają.

Pieprzysz xantrypa.

Gdyby to 16-letnie dziewcze miało w główce regułki przekazywane od księdza,rodziców itd. nie puszczałoby się w takim wieku i na pewno tak podle nie oszukiwało.Na coś takiego nie ma żadnego usprawiedliwienia,dlatego szanuje samotne matki,bo one chociaż tak podle nie postępują.

...a SZACUNEK...kóórwo....szmacisz i dziecko i dobrego faceta.....mózgomacica poj.ebana

To było do mnie?Napisałam przecież,że szanuje samotne matki,bo nie wmawiają facetom ojcostwa,nie oszukują.

Kochana trudno trzymaj tajemnicę ....ja mam na odwrót mój mąż ma dziecko z inna kobieta spłodził je jak ja byłam w 6 mies....i co żyjemy dalej...........byle jak ale dla dobra dziecka ty tez tym dobrem się sugeruj ile się da..

Masz męża d*pka.

nie wyobrazam sobie nawet co bym zrobil dziewczynie gdyby mnie tak oszukala. gdybym byl z nia w zwiazku, ona by mi powiedziala ze jest ze mna w ciazy, ja bym sie z nia ozenil a potem wszystko by wyszlo... ja nie jestem jakis msciwy, ale zniszczylbym ja, za to wszystko zlo, za ten zmarnowany czas, za ten wstyd ktory bedzie jak ludzie sie dowiedza... powaznie uwazajcie co robicie...