Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość molly99

On chciał seksu a ja uciekłam Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam

Polecane posty

Umawałam się z różnymi chłopakami i nie rozumiesz nadal w czym rzecz... To JA sobie wbiłam w głowę że każdy chce tylko seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
nie biezesz w ogóle pod uwagę ze z biedy można wyjść samemu, albo z tak samo biednym partnerem-ale wy kobiety byście chciały żeby to facet zawsze załatwił czarna robotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11:29 - bardzo mądrze napisane, szkoda, że ci wszyscy, którzy tak piętnują autorkę za to, że ważyła się wyjść poza swój szereg dalej idą w zaparte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze zrobiłaś, wlasciwa reakcja. to on zachował się dziecinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
''chyba jest coś takiego jak intercyza, to raz. Więc to czego on się dorobił i po ślubie będzie jego, TAKIE PRAWO. Ale to trzeba wiedzieć, a nie farmazony klepać.'' oczywiście ze wiem...ale nie zmienia to faktu ze puki się nie rozejdą to ona będzie na tym dobrobycie korzystać ''A co powiesz na coś takiego, ze facet sam tak myśli, że najpierw zarobi na dom, do którego będzie mógł wprowadzić kiedyś żonę i zamiast latami się dorabiać, to będą normalnie żyć, planować bez gadania, że za 20 lat może jakie 40 metrów się kupipechowiec.gif'' to tylko potwierdza ze mężczyźni to ludzie zwykle bardziej wartościowi na swój byt dorabiający się praca a nie tyłkiem. poza tym takie układy zwykle działają tylko w jedna stronę-i wtedy tak to facet to ten lepszy i ma prawo traktować kobietę jak cos gorszego-ale to jej wybór ze pójdzie w życiu na łatwiznę. '' Nawet nie pytaj co robą teraz moi bracia. A zwłaszcza jeden który jeszcze żyje. ''- i tutaj właśnie potwierdziłaś to co pisałaś-ty z powodu tyłka się do czegoś dorobiłaś-a twoi bracia nie mieli możliwości zostać czyimś utrzymankiem dlatego się stoczyli-ale ty jesteś tyle samo warta co oni-nieudacznik co do niczego nie doszedł-tylko ty posiadałaś pochwę na której się dorobiłaś .spytaj czy w zamian za mieszkanko by nie chcieli zajmować się dziećmi i obowiązkami domowymi. właśnie ot chodzi ze facet jest w życiu zdany tylk na siebie-nikt go nie uratuje i nie poratuje się swoim ciałem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
''gość 11:29 - bardzo mądrze napisane, szkoda, że ci wszyscy, którzy tak piętnują autorkę za to, że ważyła się wyjść poza swój szereg dalej idą w zaparte.'' ale czemu ona nie może wyjść przed szereg kończąc dobre studia i idąc do pracy tylko wiązać się z już ustawianym facetem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
''Bardzo dobrze zrobiłaś, wlasciwa reakcja. to on zachował się dziecinnie.'' wydawał kasę na kogoś gorszego to i wymagał-teraz to ona ma u niego dług!! i to on jest jej ofiara bo ona sobie na nim poużywała a on nawet jej nie poddymał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze gdyby nie byl bogaty też by się jej spodobał. I co? A jak już jest to tylko miły dodatek. Nie widzę sensu w traktowaniu zalety- w tym przypadku posiadania pieniędzy jako wadę. Miała się z nim nie umawiać, bo jest kasiasty, mimo że jej się podobał? Serious? :D kompleksyyyy ktoś tutaj ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
''Miała się z nim nie umawiać, bo jest kasiasty, mimo że jej się podobał? Serious?'' tylko dziwne ze akurat się jej spodobał bogaty a nie równy jej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale czemu ona nie może wyjść przed szereg kończąc dobre studia i idąc do pracy tylko wiązać się z już ustawianym facetem????" Bo los się do niej uśmiechnął. A co ty do cholery zrobiłeś w tym kierunku? Na jakim jesteś etapie drogi do osiągnięcia dostatniego życia? Bo twierdzisz, że każdy może dojść na szczyt od zera więc bardzo mnie ciekawi, czy tobie się to udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha trth65j skończ proszę bo nawet nie wiesz jakie to żałosne co piszesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
pyzatym ja sobie cenie ludzi którzy sami do czegoś doszli... a jak facet sobie nie poradzi to idzie na dno jak bracia gościa, a kobieta poratuje się genitaliami i dopisze do tego bajkę o jakimś ,,wspieraniu,, i ,,obiadkach''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośccccc
trth65j - jesteś głupszy niż myślałam. a tak nawiasem- jesteś na wakacjach ? (toby wiele tłumaczyło) czy oszukujesz swego pracodawcę siedząc w tym miejscu ? jesteś coś za bardzo cięty na "darmozjadów" czyzby jakaś dama pryzczyniła się do tej frustracji? wyrzuć to z siebie. I wara od mojej pochwy kretynie. Jakbym faktycznie pochwa zarabiała to w tej chwili była bym lepiej usatwiona ot tamtego kolesia i paradoksalnie miała bym szacunek tego zakłamanego społeczeństwa i tacy jak Ty w d... by mi wchodzili bez mydła. (oczywiście w przenośni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo się tak trafiło.... Poczytaj posty tej laski, nie poleciała z premedytacją na kasę. Ale teraz i tak jest tą złą, bo przecież mogła się umówić z przeciętnie zarabiaącym. Nie ogarniam! Twoj sposob myslenia, w ogole ty.... Jesteś po prostu głupi! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
co jest żałosne-podaj jakiś argument ja się pytam-czemu nie cenić bardziej ludzi, tez kobiet które do czegoś dojdą ciężką praca-wy idziecie na łatwiznę wiązać się z bogatszym inna dziewczyna sama o siebie zadba-albo się dorobi wspólnie z partnerem-ale tak jest po prostu TRUDNIEJ!!!!! niż iść na łatwiznę i się wiązać z lepiej ustawionym facetem.... ja tylko się dziwie kobietom które jednak do czegoś dochodzą ze ich nie oburza takie równouprawnienie z kobietami-utrzymankami będącymi z zawodu zoną swojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś się wyżej pytał czy ktoś zna faceta który się ustawił na kobiecie. Pfff oczywiście, że znam. Mój kuzyn. I nie tylko on sie ustawił. teściu zorganizował mu firme raz dwa i dzieki temu i mój kuzyn i wujek nosza głowę tak wysoko, że ja p*****le. I nikt mi nie powie, że osiągał by to gdyby ni zonka i tesciu który trzyma w garsci całe miasto. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
Poczytaj posty tej laski, nie poleciała z premedytacją na kasę.-i akurat trafila na bogacza :) poza tym ja powtarzam-ona by mogła się wprowadzić do tego domku-ale to byłby i tak domek kupiony przez niego...jego zasługa. pyzatym pisała ze to jej imponowało-a facet nie ma możliwości iść na taka łatwiznę i wiązać się z bogata kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trth65j ''Ja niestety widzę obrazki, ze jak łączy się bieda z biedą bez ambicji i perspektyw'' tu odwracasz kota ogonem-nie każdy facet biedny w młodości jest biedny w późniejszym życiu-ale od razu tego bogactwa nie ma i się dorabia ze swoja kobieta powoli ciężka praca-a tu laska idzie na gotowe..do faceta co kiedyś tez był biedny ale się powoli dorobił / / ale o co masz żal? o to, że ona trafiła na gościa, który już coś ma ? i że wg ciebie w porządku byłoby odrzucić jakieś wyższe uczucia, nawet nie próbować związku, bo przecież on bogaty, a ja biedna? ja pierdzielę, wracamy kuźwa do średniowiecza takim myśleniem. I po n-te - jak laska idzie na gotowe? Póki co, nigdzie nie idzie, nie biorą ślubu, to było czwarte spotkanie, odmówiła mu pójścia do łóżka, bo dla niej to za szybko ... halooooo????? czujesz, czy nie? Wg takiego stereotypowego myślenia to jak tylko kobieta po poznaniu mężczyzny wyczuje, że on jest ustawiony już, to ma rezygnować z niego, nawet jak mu zależy, bo to będzie materialny mezalians? Albo postawić mu warunek, żeby zaczęli razem od nowa? Od razu na dzień dobry? Ludzie, związki rozpadają się po miesiącu, roku, latach 20-stu ... i nie ma znaczenia kto kim był i co miał. Najczęściej tam, gdzie ciężko się ludzie dorabiają, tam nie ma radości z tego, co mają, jest ciągłe wyliczanie i wieczne kłótnie o kasę, ktoś zarabia więcej, ktoś mniej i wieczne żale, wyliczanie i wypominanie, że kiedyś tak ciężko było. To nie życie, wybaczcie i niestety. Co jeszcze? Jak młody facet pozna kobietę ustawioną (albo bogata z domu, albo starsza od niego i już swoje zarobiła), to właśnie najczęściej to facet próbuje się przy takiej wybić, pożyć, często bez uczuć, widzi tylko jej kasę i wygodne życie. Kobiety raczej myślą o tym, czy ktoś taki jak ten facet zapewni jej poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, czy ja pojawią się dzieci, to na pewno im nic nie zabraknie. To jest instynkt. Ale czy wy zaślepieni zazdrością, że komuś coś łatwiej w życiu mogłoby przyjść, to rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
''teściu zorganizował mu firme '' teściu-nie żonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trth65j ''chyba jest coś takiego jak intercyza, to raz. Więc to czego on się dorobił i po ślubie będzie jego, TAKIE PRAWO. Ale to trzeba wiedzieć, a nie farmazony klepać.'' oczywiście ze wiem...ale nie zmienia to faktu ze puki się nie rozejdą to ona będzie na tym dobrobycie korzystać ] ] a tobie z tego powodu żal d**ę ściska, tak? wg ciebie powinna odsunąć się i poszukać kogoś, kto JESZCZE się nie dorobił ale nie wiadomo, czy się dorobi. Ten jej facet też kiedyś nic nie miał....dorobił się, ale jest 7 lat starszy, miał na to czas, wyszumiał się i może zaczyna rozglądać się za potencjalną żoną, bo ma warunki na to. Ale oczywiście o tym nie pomyślisz, nie? bo ważniejsze jest to, że laska trafiła na bogatego gościa i już przypinasz jej łatkę "pasożyta". A nawet jeśli będzie korzystała, jak im się ułoży, to co?????? Zazdrość, czyli Polaczkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym takie układy zwykle działają tylko w jedna stronę-i wtedy tak to facet to ten lepszy i ma prawo traktować kobietę jak cos gorszego-ale to jej wybór ze pójdzie w życiu na łatwiznę. / / / no i dalej zapytam "co z tego?" i wcale "zwykle" nie działają w jedną stronę, a czasami; i chyba ty jesteś naprawdę jakimś sfrustrowańcem gorzej traktowanym przez partnera. Jaka łatwizna? Czy jeśli spotka się drugiego człowieka, to od razu ma się go pytać, czy czasem nie jest za bogaty? bo wiesz, ja bym chciała gołod*pca, żebyśmy razem mogli czerpać radość z dorabiania się, żeby było nasze, a nie tylko twoje... jak bym usłyszała taki tekst, to od razu nogi za pas "idiotyzm".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
''Jak młody facet pozna kobietę ustawioną (albo bogata z domu, albo starsza od niego i już swoje zarobiła), to właśnie najczęściej to facet próbuje się przy takiej wybić, pożyć, często bez uczuć, widzi tylko jej kasę i wygodne życie'' gdzie ty znasz taki przypadek-prawie zawsze musi sam o siebie zadbać!! .a kobiety to by szły zawsze na gotowe bez możliwości porażki tak jak bracia ,,gościa,, z dysfunkcyjnej rodziny-ona się d**a ustawiła a oni się stoczyli-siebie warci...ale oni nie mieli możliwości osiągniecia poziomu życia tyłkiem ''Kobiety raczej myślą o tym, czy ktoś taki jak ten facet zapewni jej poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, czy ja pojawią się dzieci, to na pewno im nic nie zabraknie.'' to tylko ładniejsze opisanie lecenia na kasę. Inna kobieta będzie jednak w stanie razem się dorabiać ''Ale czy wy zaślepieni zazdrością, że komuś coś łatwiej w życiu mogłoby przyjść, to rozumiecie? '' jej łatwiej-jemu trudniej bo on sam się dorobił-dlatego on ma prawo wymagać '' To nie życie, wybaczcie i niestety''-dlatego lepiej żyć na koszt faceta jako dodatek do niego-w takim razie znowu wychodzi na to ze on ma prawo wymagać od niej skoro ona łatwiej w życiu miała od niego-ciągle sex i kochanka jak mu się znudzi -bo jemu bogactwa nikt nie zapewnił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
'' A nawet jeśli będzie korzystała, jak im się ułoży, to co'' właśnie nie im!!!!!! jemu JEMU SIE UŁOŻYŁO!!!1 bo on poświęcał swój czas by do czegoś dojść-ale jak miał te 21 lat to nikt mu nic za darmo nie dal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
nie zazdroszczę-stwierdzam tylko fakt. jak chcecie to łączcie się z facetami już dorobionymi ale zawsze będziecie czymś gorszym od człowieka co doszedł czegoś ciężką praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz człowieku ewidentny problem z psychiką. Ja myślałam że faceci chcą tylko seksu, ale poczytałam, pomyślałam i zmądrzałam. Ty uważasz że kobiety to pasożyty czyhające na męskie portfele. Różnica jesttaka że ja zdawałam sobie sprawę z mojego problemu, a ty uparcie obwiniasz za to innych. Ślepy i głuchy. Przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trth65j co jest żałosne-podaj jakiś argument ja się pytam-czemu nie cenić bardziej ludzi, tez kobiet które do czegoś dojdą ciężką praca-wy idziecie na łatwiznę wiązać się z bogatszym inna dziewczyna sama o siebie zadba-albo się dorobi wspólnie z partnerem-ale tak jest po prostu TRUDNIEJ!!!!! niż iść na łatwiznę i się wiązać z lepiej ustawionym facetem.... ja tylko się dziwie kobietom które jednak do czegoś dochodzą ze ich nie oburza takie równouprawnienie z kobietami-utrzymankami będącymi z zawodu zoną swojego męża / / żałosne jest takie myślenie jak twoje; skoro w życiu spotyka się kogoś, kto jest nami zainteresowany i być może coś z tego być fajnego, uczucie, związek, to wg twojego idiotycznego myślenia, należy to odrzucić, bo wartościowszym się będzie, jak się zwiąże z kimś, kto nie do końca w życiu nam odpowiada, ale dorobimy się razem... \ \ \ i wiesz co? powiem ci, że ja do dzisiaj zastanawiam się, jak wyglądałoby moje życie, gdybym nie odrzuciła kiedyś dwóch facetów, w róznych etapach życia, ale takich, gdzie można było już myśleć o kimś na dłużej; dwa razy to zrobiłam; wiedząc w dodatku, co mają do zaoferowania; jeden po prostu rzygał kasą, już wtedy, te 20 lat temu był ustawiony, bo pracował za granicą, tu bywał, ja szara myszka z blokowiska, a poznała nas nasza wspólna ciotka, tylko że my z rodzin po przeciwnych stronach, więc kompletnie sobie obcy; kilka spotkań i ja zwiałam zanim zdążył mnie pocałować, a chciał ... wiesz czemu? nie miał tego "czegoś" w sobie, choć był przystojny, nie powiem. Dla mnie nie odpowiadał. \ \ kolejny gość - był mną tak zainteresowany, że sam dał mi wizytówkę z telefonem, po tym, jak ja mu dałam karteczkę z moim numerem telefonu. Mnie to tknęło, bo tam było wymienione jego stanowisko "dyrektor" w banku. Wydało mi się to niesmaczne, bo mógł podarować sobie tę wizytówkę. Ostatecznie zadzwonił i pomyślałam, że spróbuję się z nim poznać. Owszem, paręnaście spotkań było, ale jak go bliżej poznałam, to uwierz mi, jego stanowisko, kasa, własne mieszkanie były niczym jak pomyślałam, kim bym była u jego boku. Miałam być żoną, matką dzieci, siedzieć w domu ... może pójść potem do pracy, żeby się nie nudzić, bo motorem rodziny miał być on. Długo by pisać, ale zrobiłam odwrót i ewakuacja. \ \ Więc mogłam być pasożytem;) tylko "żywiciel" jakis taki był ... niezyciowy. A że trafiłam na kogoś, kto i tak mi zapewnia odpowiedni standard życia, dorabialiśmy się z małymi wyrzeczeniami , jadąc na pożyczkach od rodziny i bazując na własnych możliwościach. / dziewczyna ma dopiero 21 lat, a od razu się ją skreśla, bo trafiła na starszego i ustawionego gościa. A skąd wiesz, kim ona będzie? Może za 10 lat będzie miała zarobki wyższe niż jej facet ... ? Czy to oznacza, że on ma na nią czekać 10 lat? I znowu powiem P I E R D Z I E L E N I E, choć ciśnie się coś brzydszego, ale się powstrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha NIE ŻONKA bo żonka sama też nic nie ma! Teściu zorganizował firme bo nigdy nie pozwoliłby żeby jego córka żyła poniżej jakiegoś poziomu. A że mój kuzyn poziomu takiego jej nie zapewniłby napewno więc tatus musiał iinterweniować! pOZATYM CO ZA RÓŻNICA CZY SPONSORUJE NAS ŻONKA CZY TEŚĆ? odpowiedz mi? To dalej dojście do czegos na cudzych plecach? Nie na swoich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trth65j '' A nawet jeśli będzie korzystała, jak im się ułoży, to co'' właśnie nie im!!!!!! jemu JEMU SIE UŁOŻYŁO!!!1 bo on poświęcał swój czas by do czegoś dojść-ale jak miał te 21 lat to nikt mu nic za darmo nie dal \ \ ty naprawdę masz coś z "baśką"; sorki, ale maluje mi się obraz zfrustrowanego przeciętniaka, który własnie nie ma nic do zaoferowania światu i nikt mu kasy nie dał, by się mógł dorobić, pewnie w dodatku kobieta jego marzeń "poszła na łatwiznę":p \ chyba wsio na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trth65j
'' Ty uważasz że kobiety to pasożyty czyhające na męskie portfele'' te które pasożyty to pasożyty-sa takie co same się dorabiają-już pisałem ''który własnie nie ma nic do zaoferowania światu i nikt mu kasy nie dał'' to tak jak autorka.!!!!1 tylko czemu to kobieta ma się zawsze dorabiać na facecie-autorka tez mu nic nie da oprócz tyłka-i do tego nie będzie musiała tak jak jej koleżanki martwic się o swoja przyszłość bo facet by ja ustawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myśl co chcesz. Autorka lepiej wie czy jest pasożytem czy nie. Jak tak bardzo cię boli brak możliwości zarabiania na d***e, to jest wyjście - możesz zostać męską d****ą. Kto zabrania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×