On chciał seksu a ja uciekłam Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam

nie no ok. wiążcie się-ale skoro on daje kasę to powinien muc wymagać-bo on jej mu nikt nie dal....sex ile chce i jak chce to kochanki-a wy w zamian kasa, dom auto na które nie potrafiłyście same zapracować. a gadanie ze nie liczy się kasa to hipokryzja-nie będzie się liczyć jak nic od faceta więcej nie dostaniecie niż same nie dacie .

Napisz nam cos o sobie;) z psychologicznego punktu widzenia chcialabym Cie zrozumiec, ten Twoj materializm. Bylam z facetem biednym. Bo liczyl sie dla mnie czlowiek. A moj aktualny bogaty niczego ode mnie nie wymaga bo jestem dla niego CZLOWIEKIEM - PRZYJACIELEM a nie fragmentem ukladanki. To nie zaden uklad.

a mozesz mi wytłumaczyć dlaczego para ludzi nierównych sobie materialnie bo np. on ma mieszkanie a ona nie, nie może ułożyc sobie zycia? czyli co juz nie ma dla nich szansy? a nie pomyslałes ze może on nie jest takim zyebem jak ty i zakoch**e się w tej kobiecie nie dbając o to co ona ma czy nie ma i chce jej dać wszystko, bo to ta jedyna i już?

Odpowiadam na pytanie: bo tak.

zawsze możesz iść śladem Anny Grodzkiej

''on nie jest takim zyebem jak ty i zakoch**e się w tej kobiecie nie dbając o to co ona ma czy nie ma i chce jej dać wszystko, bo to ta jedyna i już? '' tylko takie układy działają zwykle w jedna stronę -facet ma to na co zapracuje -kobieta ma to co wypracuje + to co dostanie od faceta może i tam któraś była przez chwile z biedniejszym-ale i tak hajtacie się z lepiej ustawionym. a nierównouprawnienie nie istnieje-bo są ambitne kobiety na tym świecie.

Njabardziej to mnie rozwaliło twierdzenie, ze jak jest bogatszy to może wymagać.... seksu na zawołanie np. no ręce opadają... Jak facet jest biednym chamem to też twierdzi, że musi mieć na zawołanie. Pójdźmy dalej: W takim razie bogaci oligarchowie nie muszą się rozwodzić, wystarczy, że starą żonę odstrzelą... NO bo maja kasę, ona jakiś czas korzystała z jego bogactwa, to on "ma prawo" ją zepchnąć ze skały. ......NIESTETEY TAK TO NIE DZIAŁA

ale ja sie chcialam z biedniejszym ohajtac, rzucil mnie. Ty chyba bardzo duzo masz kompleksow co?

poza tym czemu autorka ma się prawo ustawić na tym facecie, a jej koleżanki musza same zapracować na to co Bendą miały-i ma się czuć z nimi równa

:O

Bogaty, madry mezczyzna wybierze kobeite ktora bedzie go kochac ;) proste Kazdy madry tak wybierze. Ty szukaj sobie dziewczyny na swoim poziomie. Tworzcie idealny uklad. Wkladajcie tyle samo we wspolny majatek. A jesli np zona zachoruje i nie bedzie mogla pracowac to poszukaj nastepnej.

''NO bo maja kasę, ona jakiś cza's korzystała z jego bogactwa, to on "ma prawo" ją zepchnąć ze skały.'' zabijać to może nie....ale mieć kochanki jak najbardziej

Powiedz mi Ty masz 15 lat:P? Nic o sobie nie mowisz tylko madrosciami sypiesz;) Czy laska Cie zostawila dla bogatszego?

ojjjj chyba bardzo musiała Cię jakaś kobietka skrzywdzić ze aż taki szowinizm leje się z Twoich wypowiedzi

On se jaja z nas robi;p pewnie wrocil ze szkoly i siedzi i gada glupoty ;) Patrzcie na jego pisownie - taka na poziomie jeszcze gimnazjum. ;)

no to masz wypaczone pojęcie o partnerstwie, małżeństwie i podobnych związkach. Żal mi cię.

''Bogaty, madry mezczyzna wybierze kobeite ktora bedzie go kochac oczko.gif proste'' tylko ciekawe czy by go kochałam jak by nie był bogaty... ''A jesli np zona zachoruje i nie bedzie mogla pracowac to poszukaj nastepnej. '' skoro zawsze byliby na równi to czemu....wtedy należy ja wspierać-bo ona była partnerka i go naprawdę pokochała,a nie poleciała na kasę

''no to masz wypaczone pojęcie o partnerstwie, małżeństwie i podobnych związkach. Żal mi cię.'' bo....????

to poco jakakolwiek kobieta idzie na studia....niech każda weźmie sobie faceta i go z zawodu ,,kocha,, a on niech ja utrzymuje

a nigdy nie słyszałeś ze za kasę nie wszystko da się kupic?

jak widać miłość kobiety da... ponawiam pytanie-czemu raptem każda z was ma faceta bogatszego. poza tym to wy najbardziej wartościujecie ludzi po tym kto co ma, co zarobi, czy jest zaradny/niezaradny i ile można się na nim ustawić

a właściwie to mi cię nie żal, bo z takimi mądrościami do niczego nie dojdziesz. W sumie nie będziesz miał możliwości wprowadzić tych dziwnych zasad w życie. Pisownia fatalna "bendą" myślę, że masz tylko zawodówkę. Nie spinaj się tak. Bogactwo ci nie grozi.

Bogactwo ci nie grozi. hahahah mistrzostwo swiata ten tekst :D i nick tez dobry :D

czemu raptem każda z was ma faceta bogatszego - powiem ci dlaczego: bo zazwyczaj bogatszy jest inteligentniejszy. Ale nie dlatego, ze jest bogaty. Po prostu stał się bogaty bo był inteligentny i sprytny. Reszta niech się zajmie kopaniem rowów, i pracami pomocniczymi . A dlatego ich wybierają, bo chce mieć z nimi dzieci. I nie marudź, ze kobiety tylko bogatych wybierają, bo by była cała masa biednych kawalerów. A ty już tak się zaplułeś w swej obsesji, że nie rozumiesz sensu poprzednich wypowiedzi, gdzie wszyscy z uporem wartym lepszej sprawy próbują cie oświecić.

''Po prostu stał się bogaty bo był inteligentny i sprytny'' o to chodzi-bogaty ma zaradność ,spryt ,inteligencje, po prostu człowieczeństwo a one: ''bo chce mieć z nimi dzieci. '' czyli sex i poród -biologie, zwierzęcość

''Bogactwo ci nie grozi. '' jak będę biedny -to z mojej niezaradności jak będę bogaty-to z mojej zaradności a one ledwo najniższą krajowa zarobią a dzięki temu ze są kobietami będą się w luksusie taplać. ich poziom życia nie będzie ich zasługą-tylko ich faceta.

Oczywiscie moj poziom zycia bedzie zasluga mojego faceta ;) Ale jak moj facet zbankrutuje i pojdziemy pod most to tak samo razem:)

Pieniądze, wzrost, mięsnie twarz i sława, jakaś władza, zawsze są elementami decydującymi o wytworzeniu się hormonów miłości u kobiet. Zaklinanie rzeczywistości czy owijanie w bawełnę nic nie da.

''Oczywiscie moj poziom zycia bedzie zasluga mojego faceta oczko.gif '' no to nie ma nic za darmo-w zamian sex u ciebie i urozmaicenie u kochanki

Ja w moim ukochanym zakochalam sie jak byl studentem, nic nie mial. Teraz jest bogaty. To mam go rzucic bo ja jestem biedna, nie?