Gość przystań_Londyn Napisano Wrzesień 4, 2013 Witajcie, Zastanawiasz się dlaczego taki temat? Emigracja jest trudniejsze niż myślisz, niż ja myślałam, niż myślą inni. Wcześniej mówiłam: najgorsza jest decyzja..... Teraz, kiedy emigracja rzuca kłody pod nogi, powiem, że najtrudniejsze są początki... Jeśli jest na ziemi w Londynie osoba, ludzie, którym zależy na niczym innym, jak wspólnej kawie, poznaniu się, wspólnym grillowaniu w sobotni wieczór (wnosi sporo POLSKOŚCI w życie) , spacerze z dzieckiem, poszerzenia towarzyskich horyzontów (bez podtekstów, zazdrości, nieczystych intencji itd) to zapraszam... Mam 26 lat i niespełna roczną córkę :) Może jakaś młoda mamuśka, przyszła mama, fajna młoda rodzina??? gg- 48529468 slvdbk@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach