dziwne zachowanie faceta

Hej. Mam 32lata i od 2 mies. spotykam się z facetem też ma 32 . Po miesiącu znajomości wiedziałam już, że na pewno nie jest dla mnie... Bardzo podnieca mnie wizualnie, także zdecydowałam się na seks z nim dla samego zadowolenia siebie....On chciał dalszych spotkań więc uświadomiłam go,że mieliśmy siebie na raz. Ale tak jakoś wyszło :) że spotkaliśmy się znowu (na seks) po dwóch razach... w objęciach powiedziałam mu, że widzimy się ostatni raz. Nic nie powiedział tylko się zaśmiał... potem chciałam znowu seksu( był podniecony po lodzie )a on już nie chciał... brak dotyku i że nie chce ... Nawet rano nic nie było... Czy ktoś wie może o co chodziło , że tak się ostudził ??

pewnie miał dość

Najwidoczniej miał nadzieję na coś więcej,a nie tyko seks bez zobowiązań.A ty potraktowałaś go jak parówkę ze topami.Widać uczuciowy gość.No cóż,tacy też bywają.

sam zaprosił mnie na "namiętne chwile w łóżku" także wątpię na to że liczył na coś więcej...chyba na więcej razy :p

pogadamy na meilu ??

pogadamy na meilu ??

Kobieta bumerang to wiecznie powracający problem.

Istnieje też możliwość,że uraziłaś jego dumę.To ważna rzecz dla faceta.Może chciał żeby to tobie bardziej zależało na spotkaniach niż jemu i to on chciał zadecydować kiedy to ma się skończyć.Jak ona mogła mi coś takiego powiedzieć,przecież to ja jestem Guru.Trudno wyczuć co sobie pomyślał w takiej chwili,gdy kobieta po zrobieniu laski mówi,dzisiaj spotkaliśmy się ostatni raz.

Aron a sam gdybyś usłyszał takie słowa to co byś pomyślał ? ;)

też mnie to ciekawi. Ciekawe jak się poczuł, co w głowie miał, jakie myśli, no tylko ,że faceci nie myślą hahha

Zadałbym sobie pytanie-dlaczego?Co jest grane,skoro jest zaje-biście.I wiesz co,albo coś spie-pszyłem,albo jest tak dobrze,że boisz się głębszych relacji.Na tą chwilę wygodnie jest tak jak jest i lepiej się nie angażować.Wiemy czego chcemy,ale nie wiemy co urodzi się w trakcie.Właśnie tak to odbieram.

Dzięki Aronku :) Widzisz on tylko się zaśmiał , mógł przecież mnie spytać" dlaczego" Nic o tym nie rozmawialiśmy, zimny i oschły się potem zrobił.

mój się też tak zachowuje twierdzi że tak już ma :( ale to wnerwiające jest :(

mówisz,że to ostatnie spotkanie i się dziwisz,że taka sytuacja? A co miał się dalej dać wykorzystywać? Wolał żebyś mu ostatni raz o******ęła i tyle

dokładnie gdyby on tak tobie powiedział na pewno tez byś bzykania już nie chciała i d**y byś nie dała

odezwał się czy do niego nie dociera :P