Ominelam 2 usg z 20 tygodnia jestem idiotką

Tak tylko pisze ,bo chce mi sie ryczec! K***a! Trzeba byc wyjątkowym.

Nie rozumiem, dlaczego jesteś idiotką? Czy dziecku do dalszego rozwoju usg jest niezbędne? No chyba że tak uważasz, wtedy tak, jesteś :D

Nie wiem było planowane i wszyscy maja ,ale podoba mi sie twój punkt widzenia.

a dlaczego ominęłaś? zapomniałaś?

Zapomniałam jak ta kretynka,teraz będę musiała do nich dzwonić po raz trzeci zeby sie zarajestrowac na kolejne... Eh

Jak mi pozwolą

Zdarza się po co tragizować.

Tak rozumiem raz ,ale 2 ? Jestem jakaś pokrecona.

To sobie ustaw przypomnienie w telefonie, powieś kartkę na lodówce, no nie wiem...

a ja nie rozumiem tematu :( przecież usg w ciąży można sobie zrobić każdego tygodnia - co za różnica 18, 19, 20 czy 21 itd? o czym wy piszecie bo nie kumam?

Oh sorry to w Anglii , miałam listy z wizytami ktore byly zarezerwowane dawno temu,i dopiero sie obudziłam.

pewnie autorka chodzi na nafz i tam mają tylko 3 usg

Serio na fundusz jest tylko 3? I nikt się później o to nie pluje, chodzi mi o przyjęcie do szpitala i inne biurokratyczne sprawy.

ja na nfz miałam bodajże 4 ... 7 tc -potwierdzenie ciąży, 13tc-na choroby genetyczne, 20tc-poznałam płeć i 30tc już nie pamietam ale potwierdzenie płci i waga dziecka... to są podstawowe.

ja w Polsce miałam USG prawie na każdej wizycie plus 2 w szpitalu...

'' potwierdzenie płci i waga dziecka... to są podstawowe'' Podstawowe to na potwierdzenie że wszystko ok z dzieckiem, a nie czy ma siusiaka i nos dziadka.

chodzilam prywatnie, najpierw mialam co miesiac dopochwowe usg pozniej w 28 tyg poznalam plec dziecka i to koniec. teraz jestem na koncowce i moj lekarz twierdzi ze takie badania szkodza dziecku i powinno sie robic ich jak najmniej,skoro wszytsko jest dobrze to nie ma takiej potrzeby zeby powtarzac usg