Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cxccxxcxcc

Koleżanka nie chce usunąć ze znajomych mojego byłego

Polecane posty

Gość cxccxxcxcc

Efekt jest taki, że rozpowiada innym co u niego (a podobno kogoś ma, i się wyrobił - chodzi na siłownię), a mnie to cholernie boli. Dzisiaj cały dzień przepłakałam, boli mnie teraz głowa, po prostu bardzo źle się czuję. Nie chciałabym tego wszystkiego wiedzieć :O Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyspiewki dyszkantem
a co cie obchodzi z kim znajomi sie twoja kolezanka... jak dla mnie to moglaby z nim nawet sypiac ex to ex - niech mu ziemia lekka bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, przytulam. Rozumiem jak się czujesz. A koleżanka wie, jak to traktujesz? Czy zachowujesz przy niej twarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxccxxcxcc
Cieszę się, że masz takie podejście, ja niestety wyznaję zasadę co z oczu to z serca. Zwyczajnie nie chciałabym wiedzieć kogo bzyka i jak wygląda, bo mnie to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxccxxcxcc
Kiedy prosiłam ją, żeby go usunęła (niestety, ale jest paplą) zbyła mnie :O Wiedziała, że nie chcę wiedzieć. I nie mówi tego mi, ale innym, a wszystko do mnie dochodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionaona
naucz się odróżniać ludzi - to nie jest Twoja koleżanka. Sprawia jej przyjemność to, że Ciebie to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety chyba nic z tym nie zrobisz. Możesz jedynie poprosić znajomym by Ci nie mówili. Chociaż to bedzie trochę dziwne, a na pewno i tak coś tam Ci powtórzą. Chyba po prostu musisz zacisnąć zęby. :( Z czasem przestanie Cię to obchodzić, zwłaszcza gdy poznasz kogoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxccxxcxcc
Gość, najgorsze jest to, ze mam powodzenie. Lata za mną kilku chłopaków. Spotykam się z nimi, na chwilę zapominam, ale potem wracam do domu, i to wraca... nie chcę wiedzieć co u niego, bo mnie to zabija. W takich momentach odechciewa mi się żyć. Na codzień ćwiczę, mam swoje pasje, prace... a mimo to nie potrafię się pogodzić z tym, że on ma mnie w d***e, że nic nie stracił zrywając ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a długo nie jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxccxxcxcc
Hm, to w sumie długa historia. Byliśmy razem dwa razy. Od ostatniego rozstania minęło jakieś 7 miesięcy, ale spotkałam go, wspomnienia wróciły, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może będziecie trzeci raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxccxxcxcc
To raczej zamknięty temat... on mnie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZadowoIona
Strasznie wredna ta koleżanka. Jak byłaś z nim musiała strasznie Ci zazdrościć, a teraz napawa się tym, że jest z inną, dlatego ochoczo śledzi jego życie. Jak ktoś wyżej napisał, to NIE JEST koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×