Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaprosilam kolege do kina

Polecane posty

Gość gość

Znamy sie juz ponad rok , kiedyś nawet coś między nami było . Ostatnio coś we mnie odżyło znowu. Zaprosiłam Go do kina w weekend. Czy dobrze zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak obydwoje. Tylko ja jestem bo nieudanym związku o którym staram się zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tym bardziej powinnaś iść z nim do kina a potem może na spacer. Takie mile chwile pozwolą szybciej ci zapomnieć nieudany związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos bylo... czyli spalas juz z nim? :D dziwie sie, ze jeszcze zaden zasciankowy polaczek nie przyj***l sie do faktu, ze to ty go zaprosilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko boje się ,że się wplątam w coś a pojawi się ten wcześniejszy. I wtedy będzie jeszcze gorzej nie tylko dla mnie ale i dla tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie spodziewałam się ,że ludzie porusza właśnie to że JA a nie ON.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spałam. Spotkaliśmy się na imprezie u znajomych w sumie od razu mi sie spodobał i ja jemu. Więc spedziliśmy całą noc i impreze razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy 2013, nie 1973. nic dziwnego, ze dziewczyna wychodzi z inicjatywa :) to jak, spalas z nim? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko chodzi o to że dzisiejszy ludzie są staroświeccy, więc niektórzy potrafią się przestraczyć ,że to kobiety wychodzi z inicjatywą spotkań. Ale ja jestem kobietą która nie umie stać w miejscu i sie angażuje dopóki nie osiągne celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to go zaprosiłam przecież :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobiłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kina?! e... dla mnie srednio. znaczy z kumpela mozna isc ale z kina raczej nigdy nic fajnego nie wychodzi. chyba ze do luny go zaprosilas bo tam sa takie duze kanapy dla par i mozna sie pobawic w trakcie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie :D Po kinie wymyśli się inne atrakcje. Tylko w naszym mieście nie za bardzo jest co robić. Także równie dobrze mogłabym wymyślić zwykle wyjście na piwo. Ale stwierdziłam że piwo po seansie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×