Faceci sie za mna ogladaja ale zaden nie podejdzie

czym to jest spowodowane

dlaczego się oglądają?

Podejde ale nie wiem gdzie mieszkasz? :-(

to proste paskudna jestes

paskudna wiec po co sie ogladaja?

bo rzadko trafia sie karakan i pasztet

Moze jestes tak brzydka ze patrza co to za okaz, a ty sie niepotrzebnie podniecasz?

to Ty podchodz , w czym masz problem

czemu jej tak ublizacie masakra polacy chamy i prostaki

ta, od razu gadacie oczywiście że paskudna. A może jesteś tak ładna że ich onieśmielasz.

Gratulacje,jacy w jestescie popaprani.Nie przejmuj sie docinkami.

1. Mają niską samoocenę i po prostu boją się odtrącenia. 2. Mają już kobietę i żałują, że to nie Ty.

A to jakiś obowiązek podchodzić? Jak sama masz ochotę któregoś poznać, to ty podejdź. Jak jesteś fajna to nikt ci nie odmówi rozmowy.

nie jestem jakas pieknoscia ,ale dbam o siebie ... faceci sie czesto na mnie patrzaale nie podchodza nawet nie zagadaja

Ja nigdzie nie napisalam ze jestem taka z***bista i dziwie sie ze nie podchodza do mnie faceci tylko po prostu zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje i czy ktos tez tak ma

z daleka widzą d*pe i cycki,ale blizej bez kija nie podchodz

Musisz być nieziemsko piękna i onieśmielasz tym facetów

poka zdjecie... ;)

Bo pewnie masz zero inteligencji w oczach - dużo takich spotykam, spojrzenie tępe jak harcerska finka :) I jak można oczekiwać, że jakiś normalny facet podejdzie? Załóżmy ja - podchodzę i niby co? Proponuję kawę? Haha :) Od nadmiaru adorujących was lalusiów kompletnie wam się we łbach poprzestawiało, oczekujecie, że każdy facet wszystko zrobi od A do Z, zarobi za was, pomyśli za was i będzie telepatycznie odgadywał wasze zachcianki :) Jak ja chce z kimś porozmawiać to rozmawiam a nie żalę się "czemu ona ze mną nie porozmawia" :) Ale tym właśnie różni się normalny facet od przeciętnej baby - latami świetlnymi intelektualnego i społecznego rozwoju. Baba nie nawykła do myślenia czy wnioskowania - przecież ma od tego faceta/facetów :) Tak sobie czekaj, ja już lecę, już pędzę, padnę do twych stóp z bukietem w jednej a waliną w drugiej ręce :) Wrzuć sobie sweet fotki na jakiś portalik dla ułomów to będziesz miała adoratorów w pytę :)

Henius dziekuje Ci bardzo za wyczerpujaca odpowiedz. Dalo mi to do myslenia... A tak powaznie to zal mi takich gosci jak Ty pozdrawiam:)

po co maja podchodzic? :P Zreszta dziewczyny nie lepsze czasami same zajete udaja i graja w jakies gierki.

powtorze! poka zdjecie... ;)

faceci teraz rzadko podejda do kobiety ktora im sie spobala i zapytaja wprost cyz umowi sie nimi na kawe,.musza zbadac grunt ehhh co za czasy

Ja podejde tylko do tych co mi sie podobaja , a one czesto udaja niedostepne wlasnie . i na tym sie konczy.

Ja nie muszę badać gruntu, jak chcę porozmawiać z dziewczyną to porozmawiam (jeśli oczywiście mnie nie spławi). A żałosne to jest, kiedy taka królewna wbije na imprę, siądzie sobie z miną "wyżej sra niż d**ę ma" albo "wieczny foch" a każdy facet, który natychmiast nie padnie do jej stóp to żałosny Heniu który musi pierwej zbadać grunt :) Jak można oczekiwać, że ktoś do nas np. podejdzie albo nam naprawi pralkę tylko dlatego, że to sobie uroiliśmy? I jak ktoś ma odrobinę godności to nie będzie natychmiast robił czegoś tylko dlatego, że my tego oczekujemy! Ale chcesz mieć żigolaków, podrywaczy, adoratorów na każde skinienie - proszę, ja im chętnie ustępuje zawsze i wszędzie! Gdybym ja zamiast żyć ciągle się zastanawiał "dlaczego ona nie podejdzie" tobym, uahahah, heheheh chyba utopił się w łzach prawiczków :)

Pytanie: po co właściwie mają do ciebie podchodzić ?

brak zainteresowania ze strony mezczyzn wynika z twojego z*****ego charakteru !

Na mnie też, z ta różnicą, że podchodzą.

Heniuś takiej zadufanej panny to ja jako prawiczek bym nawet nie chciał. Panna myśli, że tylko dlatego, że jest kobietą faceci powinni sami z uśmiechem na twarzy spełniać jej zachcianki i jeszcze cieszyć się, że ona pozwoliła mu na to.

autorko ja wiem więc mnie posłuchaj. twój wygląd przyciąga wzrok lecz nie jest na tyle świetny żeby faceci chcieli podejść, wystarczy że się napatrzą