Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham inną kobietę a jestem w związku małżeńskim

Polecane posty

Gość gość

Witam.Mam problem. Jestem facetem ( wiem że to dziwne że tutaj pisze ale liczę na waszą pomoc ) jestem żonatym od prawie czterech lat mam z żoną dwójkę małych dzieci 2 i 3 lata. Jestem sportowcem i tam w klubie w którym gram poznałem doskonałą kobietę. Ideał. Wspaniałe ciało, ogromny biust, wąska talia, piękna delikatna twarz, wspaniałe blond loki, inteligentna, zna chyba 7 języków obcych, magister, kobieta z klasą, nieprowokująca, wszyscy zawodnicy z klubu są pod ogromnym wrażeniem jej osoby. Widać że ona jest mną również zainteresowana ale nie daje tego wyraźnie po sobie poznać bo wie ona o tym że mam dzieci i żonę. Wiem że robię źle i nie mogę pokochać innej kobiety niż moja żona, ale kocham tamtą już od roku bez przerwy o niej myślę. Problem jest w tym ze jestem obcokrajowcem ( w Polce mieszkam od dwóch lat ) i z żoną mieszkamy poza Polską więc będę miał wiele problemów by widywać dzieci. Kocham w tamtej kobiecie to że kocha mnie jako człowieka a nie jako tego znanego zawodnika. Gdy byliśmy na obozie integracyjnym ja zachorowałem a ona się mną opiekowała, była cudowna. Nie wiem co mam robić co wy o tym myślicie? Przepraszam za ewentualne błędy ale jeszcze się uczę Polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się, co powiesz za parę lat swoim dzieciom. Pytanie będzie proste. "Tato, dlaczego nas zostawiłeś?" Może wtedy zaczniesz wymieniać: ogromny biust, wąska talia, wspaniałe loki... Miłej rozmowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można wiedzieć co robi w twoim klubie taka inteligentna i wykształcona piękność? Tańczy ze szczotką i z mopem?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiekłeś boś zobaczył duże błękitne oczy. Zastanów się czy kochasz żonę, i dlaczego poprosiłeś ja o rękę, a potem postaw sobie przed oczami ten niezwykły seksualny obiekt jakim jest koleżanka z klubu... Myślę że masz kryzys, zona z dwójka dzieci, już nie taka sama jak 4 lata temu, za to pojawiła sie nowa kobieta, atrakcyjna, zadbana, bez dzieci, bez zobowiązań, miła, w dodatku okazująca Ci względy -może zona już tego nie robi, czas poświęca tylko dzieciom.... Bierz d**ę w troki i zajmij się swoim małżeństwem. ! Gorący seks może poprawiłby atmosferę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochasz, nie masz pojęcia, czym jest miłość. jesteś ZAUROCZONY/ZAKOCHANY (ale nie kochasz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×