Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek lat 33

Zostałem sam z synkiem i nie wiem jak to ogarnąć

Polecane posty

Gość gość
nie rozumiem dlaczego niektóre z was to takie wredne p***y, szuka facet wsparcia jakiegokolwiek, a wy po nim jedziecie jak po burej suce, ciekawe czy gdyby jakaś mama napisała, że maż ja zostawił dla jakiejś panny, to tez byłybyscie tak podłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj gerber od czasu do czasu nie jest zły , jak człowiek nie ma czasu lub gdzieś sie spieszy , ale gotowane to co innego dla dziecka .Możesz równiez mu dac parówke ale bardzo dobrej jakosci z bułeczka po kawałeczku żeby gryzł , jakies cielece cos w tym stylu .Mamy na rynku specjalne parówki dla dzieci .To co napiszesz skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marek nie sluchaj ich, roczne dziecko moze zjesc zupke z warzyw j nie trzeba mu tych warzyw rozdrabniac widelcem!!!!!!!!!! Warzywka sa na tyle miekkie ze dziecko bez problemu je pogryzue. Ono musi gryzc a nie jesc papki, to juz duze dziecko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba masz coś z głowa od kiedy dziecko z 4 zebami , zakładam że 2 gorne i 2 dolne moze gryżc ?? dobrze .Poł- papka ma być a nie całe warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiesz co? Jesli to ty pracujesz a zona nie to przed praca zapakuj dziecko i zawiez do zony pod opieke!!!!! Co ona sobie mysli ze ma urlop od dziecka??? Ty do roboty ona niech sie zajmuje. Dopoki nie uregulujecie tego sadownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakotaaa
a ja nie wierze ze chłop w tym wieku, co nieco doswiadczony, siedzi na takim forum, mając pod opieką dziecko :O sorry skąd masz na to czas????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek lat 33
Pracuję w SG. Jestem spod Wwy. Ale niani przez neta szukał nie będę,bo zdecyduję się na starszą panią a takie chyba z internetu nie korzystają? Powieszę ogłoszenie na ogrodzeniu. Właśnie mi się ta zupa z mrożonki gotuje, tylko taka sama na wodzie może być? Żona na kostkach kucharek gotowała,ale dla dziecka to za słone chyba? To może jemu odleje, zgniotę,a sobie dodam tą kostkę? Ja wiem czy jestem drań? Chyba nie. Kocham ją, pomagałem, nie pilem, zawsze ustępowałem. Mam tylko p*****lca na punkcie porządku i wszystko zawsze muszę równo ułożyć. Kończę bo maly się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystąp do sądu o rozwód i przyznanie opieki Tobie. bo za jakis czas babsztyl zechce przywłaszczyć sobie dziecko, a że sądy często stają po stronie matki, to przyznają jej zapewne prawa do opieki, mimo że wcześniej was porzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kostki mu nie dawaj , jak mu zupa nie bedzie smakowac z warzyw dodaj odrobinke soli .No szukaj szukaj niani ale starsza nie znaczy lepsza musisz uwazac , te nianki so p**********e stare niektóre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupkę możesz ugotować normalnie na mięsie, nie rób żadnych papek bo dziecko będzie miało potem trudności z żuciem( nie będzie umiało ). Roczne dziecko może jeść większość "dorosłych: rzeczy bez ostrych przypraw. Możesz zrobić miękko w sosie i wiele innych rzeczy. Kanapki zamiast kaszki jak najbardziej, nawet jajecznicę. Moja roczna panna je kawałeczki sama - palcami. Powodzenia, na pewno dasz radę. P.S. ureguluj sprawy związane z odejściem żony (separacja?, opieka nad dzieckiem) to bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupke mozesz warzywna gotowac na miesku ale wiesz kilograma nie dawaj na garnek ok :)cielecina , piers z kurczaka zalezy co mały lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi Marku, jestem pewna,ze sobie poradzisz, co do jedzenia dla dziecka to roczniak moze juz powoli jesc co Ty, na sniadania mozesz mu podac kaszke, kanapke, jajko, jogurt, platki z mlekiem, na potem jakas zupke, ja czasem gtouje sama na rosole warzywna lub pomidorowa, czasem kupuje sloiczki, najczesciej firmy hipp bo sa ze znaczkiem eko, na drugie mozeszmu ugotowac ziemniaczki, jakies warzywka i miesko, ja jak jestem zmeczona to podaje gotowe dania dla roczniaka tez hipp, co do opiekunki to nie ma recepty ale mysle, ze sam bedziesz potrafil wyczuc czy jest to osoba ciepla i lubiaca dzieci, moze zastanow sie czy by jej tez nie powierzyc gotowania, tobie tez na zdrowie wyjda domowe obiady, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany rany .Te przewrazliwione mamy :).Cztery zeby wystarcza zeby pogryzc miekka warzywna zupe.Dosmacz tylko odrobina soli ,lyzeczka masla i bedzie git .Maly moze rowniez jesc kromki chleba z maslem ,z serem bialym ,z miodem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ugotuj w osolonej wodzie jakies 6 min przed wystawieniem wrzuć całe jajko tylko z niskiej wysoko sci co będzie całe, potem pognieć.Zamiast jajka możesz rozgnieść warzywa z masełkiem. Mój mały lubił warzywa z wątróbką kurzą i masełkiem. możesz też dać kisiel,budyń,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia_ja
Możesz dać dziecku same warzywa ugotowane, do ręki: brokuł, ziemniak, kalafior, marchewka, seler. Spokojnie sobie poradzi (ja daję czasem synkowi.. niedługokończy 8 miesięcy, a ząbki zaczęły wychodzić dopiero w połowie sierpnia) i świetnie sobie radzi.."gryzie" dziąsłami. Daje rade on, to da radę starsze dziecko z zębami. Oczywiście, że możesz ugotować zupę z mrożonek. Możesz warzywa dać w niewielkich kawałkach, a część rozgnieść widelcem (lekko). jeśli chodzi o słoiczki.. to możesz dawać jedzenie dla młodszych dzieci, ale lepiej dawać te od 1 roku: one mają odpowiedni skład, właśnie odpowiednią "grubość" różńych kawałków jedzenia.. Kanapka: możesz mu pokroić pieczywa na mniejsze kawałki. Dziecko może jeść też twarożek, jogurt naturalny (albo z dodatkiem owoców), banany. Pamiętaj o dawaniu jajka gotowanego! No jakieś posiłki mleczne: kaszka, deser mleczny, jakaś porcja mleka, jeśłi jeszcze lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd jesteś? jak okolice Gdyni to polecam fantastyczny żłobek mój syn tam chodził i byłam bardzo zadowolona Przytulny kącik -Kosakowo, tam są Panie bardzo sympatyczne i na pewno pomogą. nie jestem samotną matką ale na opiece nad dzieckiem mało wiedziałam i mi pomogły powiedziały kiedy co podawać itd. naprawdę super babki. A jeżeli jesteś z innej części kraju to poszukaj prywatnego żłobka z dobrą opinią i to wyjdzie bezpieczniej niż niania- jak się wkręcisz w temat to nawet czasami takie żłobki mają opiekę nocną itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia_ja
Aa masz rację.. sobie dodaj kostkę potem.. Warzywa dla dziecka gotuj w wodzie: dodaj trochę mięsa, 2 listki laurowe, 3 ziarnka ziela angielskiego. I już będzie mu smakowało. Jak za rzadka możesz dodać do zupki trochę kleiku ryżowego. Możesz mu dac pulpeciki z mięsa mielonego (nie dodawaj cebuli, a przypraw daj dużo mniej) gotowane w wodzie z dodatkiem tego, co wyżej pisałam. Może jeść też ryż, makaron.. Możesz sobie zrobić np. pałki w woreczku (te gotowe) i dać dziecku mięso, bez skóry. Pomału będzie dziecko jadło wszystko.. po prostu to co dajesz, to dawaj zdecydowanie mniej przypraw, nic ostrego, no i kawałki dawaj mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany mamuśki ,jakie pomocne jakby to kobieta napisała ,to byście ją już zjechały od góry do dołu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania do pogadania
marku, chetnie pomogę Ci w ogarnięciu się z dzieckiem :) gdybys mial ochotę porozmawiać, miał jakies pytania pisz na gg o ile je posiadasz :) 5388971 to mój nr gg. zaglądne tu jutro, gdybyś mial jeszcze jakies pytania moge podać mail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia_ja
bo wiesz co.. mój mąż też nie karmi dziecka, ubiera w to, co każę mu małego ubrać, więc też nie wiem, jak temat by ogarnął. Tzn. on wie, że mógłby dać jedzenie ze słoiczków (wie, jakie firmy kupuję, i ze trzeba patrzeć na miesiące), ale zeby zrobić kaszkę musiałby poczytać, co i jak.. pewnie też by nie wiedział, jakie produkty może jeść dziecko w danym wieku, jak często ma być karmione.. dziecko też pewnie często by było z kupą, bo by nie wychwycił tego, że kupa właśnie się robi. Po prostu mąż pracuje, wraca późno, a nawet jak w niedzielę jest wolny, to i tak np. zajmuje się działką, autem. Bawi się z dzieckiem itp, ale się nim nie zajmuje. Kąpie młodego, to fakt, ale to ja przygotowuję ciuchy itp. Więc nie wiem.. pewnie kiepsko by sobie poradził gdybym go zostawiła na cały dzień z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet love child
Gościu z 14.49 też o tym samym pomyślałam :) jakby jakaś kobieta napisała, że mąż ją zostawił i poprosiła o jakąś radę to od razu zostałaby od najgorszych wyzwana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym jakaś babka napisała że rzucił ją mąż, który opiekował się dzieckiem gdyż nie znalazł pracy a ona pracowała na dom to bym się oburzył gdyby ktoś po niej jechał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marek daj kontakt na priv, najlepiej jakiś "lewy" e-mail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i ja cos napiszę. Dziecko ma rok więc: - kanapek mu raczej nie dawaj bo jak nie ma zębów za wiele to ciężko mu będzie rozdrobnić ten pokarm (ewentualnie takie malusieńkie kawałeczki) - podawaj rozdrobnione widelcem potrawy (gotowane warzywa, owoce starte na drobnej tarce, gotowane lub pieczone mięso) - zupy najsmaczniejsze wychodzą na jakimś mięsie. Nie dodawaj kostki rosołowej bo tam sama sól i wzmacniacze smaku, nikomu zdrowia nie dodają. Już lepiej kup gotowe danie dla takich maluchów (Gerbera lub Bobovita są) - do picia wodę przegotowaną, soczki przeznaczone dla takich maluchów Jeśli nie potrafisz gotować to radzę znaleźć starszą panią do opieki, która ugotuje coś domowego. Początki są ciężkie ale dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłoś sprawę do sądu o opiekę nad dzieckiem, bo jak mamusia sobie przypomni o dziecku to go może odebrać bo wiadomo jak sądy patrzą na matki. Pozatym jak jej kochanek nie lubi dzieci to nawet nie chce myśleć jak by traktował małego. A więc pomysl też o tych sprawach i szukaj opiekunki. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack79
Opiekunki do dziecka są różne, ale nie będziesz miał gwarancji (niezależnie od wieku) że dziewczyna będzie się opiekować i skupiać na dziecku kilka godzin, równie dobrze może siedzieć przed tv. Opiekunka z prawdziwego zdarzenia będzie pracować z dzieckiem, dbać o jego rozwój - i, niestety, odpowiednio więcej musiałbyś za to zapłacić. Masz czas do października więc możesz się rozeznać w temacie. Spotykanie się z innymi opiekunkami w celu powiększenia wiedzy jest pomysłem średnim ale też nie jest powiedziane że nie trafiłbyś dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym ci radziła kupic sobie po prostu jakąś książkę o żywieniu i wychowaniu dzieci. Jest taka fajna pierwszy rok życia dziecka i następna część 2 i 3 rok życia dziecka-zapytaj w księgarni, bardzo gruba ale ja się z nia nie rozstaje-uwierz mi lepsza niż 1000 kafeterianek. Tam masz wszystko napisane. Dodatkowo są schematy zywienia w internecie-możesz sobie podpatrywac. Będziesz miał dużo niejasnych sytuacji i każdą będziesz na forum wyjaśniał? Przede wszystkim taki maly człowiek musi pic mleko pewnie pije modyfikowane tylko jakie i ile?. (ilości masz na opakowaniu napisane a jeśli nie wiesz ile dalej to wyszukaj w internecie ile roczniak powinien wypijac) Zupa jest najlepsza ze świeżych warzyw. Teraz są sezonowe-żal nie skorzystac. Bardzo prosta zupa: -jarzynowa -brokuł , kalafior ziamniak, marchawka, pietruszka, fasolka szparagowa(mała ilość) mięso (cielece ,wołowe lub królik lub indyk) Dla roczniaka powinno być gotowane na mięsie. Dopraw tą zupe koperkiem. i rozciapkaj widelcem. Zupa powinna mieć trochę tłuszczu-wtedy jest lepsze przyswajanie witamin dla organizmu. Co do słoików-Roczniak może jest i te po 9msc i te po 12msc. Nie wiem tylko czy jak twoja była dawała mu słoiki to w ogóle on zje cos samodzielnie gotowanego. Więc lepiej się zaopatrz w kilka słoików jakby cos nie szlo.. Sniadania-roczne dziecko może jesc twarożek , jajko, kasze jaglaną z malinami/borówkami, zwykłą kaszke jak nie masz czasu akurat, jak daje sobie rade z kanapką to i kanapke(jak mu nie dawaliście jeszcze kanapek to najpierw daj mu kawałek bułki albo chlebka w reke a obok pokrojonego bez skóry pomidora i jakiejś lepszej wędliny.) Nie serwuj mu od razu dorosłej kanapki tym bardziej ze ma 4 zeby tylko bo się może zrazic a jak sam sobie powybiera to szybciej się oswoi. Na nocnik to jest raczej za mały. Moja załapała w wieku 16msc. Po kąpieli nie musisz zakładacj czapki :O!!!!! co to za bzdura. Ubieraj małego identycznie tak jak ciebie-czasem nie zapakuj mu rajstop przy plus 15 :P Pamiętaj że on czuje że cos się dzieje nie tak-będzie tęsknił...szukaj raczej starszej pani ale tez nie za starej. Taka ugotuje, pobawi i na spacer zabierze...a młoda? Hmmm. Raczej młode są wygodne i talentu kulinarnego nie mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można zostawić dziecko i iść z fagasem dlaczego takie suki mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek lat 33
Dzięki za wszystkie rady-choć niektóre są sprzeczne,ale spodziewałem się tego. Trochę zmodyfikowałem małemu dietę i gotuje mu warzywa i ciepłe kładę na misce i on sam bierze i je. Byłem wczoraj w sądzie. Pani w punkcie obsługi mi wytłumaczyła,że nie muszę składać sprawy o rozwód. Ale muszę złożyć o opiekę nad małym. A także o rozdzieloność majątkową. Żeby żona nie wzięła żadnego kredytu czy coś. Napisałem z pomocą tej pani pismo do żony żeby zaproponowała podział opieki w obecnej sytuacji. Jak nic nie odpisze to będę miał argument w sądzie. Poza tym zadzwoniłem do ciotki-młodsza siostra mojej mamy. I być może się do niej przeprowadzimy. Znaczy nie tyle do niej co do Koszalina. O ile uda mi się przeniesienie w robocie załatwić. Nasz dzień teraz wygląda tak 7 mleko i kanapka z masełkiem 10 owoce w ręke- wczoraj dałem mu małe kawałki gruszki. Ubabrał się ale zjadł. 12 gotowane warzywa i idzie spac 15 kasza z mięsem-robię w parowarze 18 mleko plus jajecznica 22 mleko Jak ostatnio pisałem to mały spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale cos w tym jest, ze facet majac zone ma 2 lewe lapy. Moj sasiad, dziadek stary strasznie plakal, jak jego zona umierajaca lezala w szpitalu. Pomyslalam sobie-to jest milosc, tyle lat razem i dziadek zostanie sam, bez 2 polowy. a prawda byla tez taka, choc na pewno i tez babke kochal, ze po jej smierci nie wiedzial, jaki chleb w sklepie kupic, nie wiedzial, o jakich porach i jakie leki brac, bo za zycia babka wszystko podstawiala mu pod nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×