Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezapomniana przygoda

Romans z zonatym Czy powiedziec jego zonie

Polecane posty

Gość niezapomniana przygoda

tak sie zlozylo, ze mialam, a raczej mam romans z zonatym mezczyzna majacym dwojke dzieci. problem w tym, ze gdy zaczelismy ja nie wiedzialam, ze ma zone i dzieci. Dowiedzialam sie przypadkiem, sytuacja jak z telenoweli normalnie, bo do naszej frmy w poniedzialek dolaczyla nowa pracownica i to wlasnie jego zona. Wiem,z e to nieprawdopodobne, ale sama uwierzyc w to nie moge. Gdy zobaczylam ich zdjecie na jej biurku to wzielam wolne, poszperalam na internecie, przeplakalam caly dzien i noc, ale fakt jest faktem. On ma zone, ktora w dodatku mysli, ze jest wspanialym mezem, od wtorku wysluc***e jaki to on dobry, kochany, jaki wspanialy tatus z niego itp. Jeszcze mu nie powiedzialam, ze wiem, bo jest rzekomo w delegacji na drugim koncu Polski co jest nieprawda oczywiscie. Z jednej strony chetnie bym jej otworzyla oczy na swojego mezusia, ale z drugiej co z dziecmi (mlodsze ma 2 latka dopiero) co z relacjami w pracy no i pewnie wyszlabym na ta najgorsza. Jestem skolowana, kazdy dzien w pracy to dla mnie koszmar, wzielam nawet wolne na jutro, bo chociaz wiem, ze to nie moja wina to czuje sie strasznie patrzac na ta kobiete i na to jaka jest szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zszantazuj kochanka. Kasa za milczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu żeby załatwił Ci miejsce w innej firmie, definitywnie zerwij kontakty i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapomniana przygoda
niepotrzebuje pieniedzy i nie chce nikogo szantazowac. A on mi zadnej pracy nie alatwi, bo pracujemy w innych branzach, a poza tym mam dobra prace, ktora zawsze lubilam i w ktorej mam juz wypracowana pozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że jesteś mężatką, która spotykała się niby-z wolnym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapomniana przygoda
nie, nie jestem mezatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie wiem gdzie ty problem masz, nie powiedział Ci prawdy o sobie, nie dość że kłamie to jeszcze zdradza, a Ty się jeszcze nad czymś zastanawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co nic nie mow zrujnujesz jej i dzieciom zycie, wspolczuje im, ty tez nie masz za ciekawie mam nadzieje ze juz go olejesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz sie zemscic...?Bo ciebie oszukal,to niech zona wie,ze ona tez ...oszukana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack79
To jestem ciekaw, bo trochę dziwnie u was wyszło skoro dał radę utrzymać w tajemnicy przed tobą fakt posiadania rodziny i jednocześnie nie podejrzewałaś niczego. Zakładam, może błędnie, że jesteś samotną dziewczyną i spotykaliście się jak zwykli ludzie. Jeśli piszesz że zostałaś postawiona przed faktem, doznałaś szoku a on nic ci nie wspomniał to też się ''trochę'' dziwie. W normalnej sytuacji zrobiłabyś mu awanturę (czy na osobności czy w biurze to już twoja sprawa) i poinformowałabyś żonę. I tak powinnaś zrobić, oczywiście jeżeli jesteś sama. Nie będę cię oceniać, po prostu staram się zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paskudnie Cie oszukał i wykorzystał, ja bym powiedziała zonie i to odrazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a wtedy autorka stanie sie jego "wielka pomylka",a zona "wielka miloscia " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapomniana przygoda
mysmy nie byli para to byla dosc luzna relacja, ale nie zaakceptowalabym zony. Fakt, ze go nie rozliczalam z czasu wolnego, nie kontrolowalam wiec czul sie spokojny, jednak na wstepie zaznaczylam, ze nie chce byc ta druga czy trzecia wiec jesli spotykamy sie na luzie to tylko ze soba, a gdy pojawi sie ktos w naszym zyciu to zakonczymy to jak przystalo na doroslych ludzi. Nie wykrzyczalam mu tego, bo nie mam jak. Chcialam w poniedzialek, ale mial wylaczony telefon, a potem jak dzwonil to opadly emocje i postanowilam rozegrac to inaczej tylko nie wiem wlasnie jak. Najlepsze, ze spotykalismy sie niby u niego tez i nie wiem czy to w ogole bylo jego mieszkanie co mnie napawa obrzydzeniem. Mam sie z nim zobaczyc jutro o 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapomniana przygoda
aha i nie chce sie mscic, bo niby po co mialabym sie mscic na niej? Ona nic mi nie zrobila i jest mi jej naprawde bardzo szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci, ze trudna decyzja, bo z jednej strony wypadałoby kobietę uświadomić jaką męsą szmatę w domu trzyma, a z drugiej może ona wolałaby żyć w błogiej nieświadomości, choc ja- jako żona- wolałabym wiedzieć, ale czy masz jakieś dowody? bo on się zapewne wyprze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta zemsta to chyba dotyczyła jego, nie żony, ale wracając do Ciebie, co chcesz rozgrywać, wchodzisz mówisz że wiesz i dalej nie widziasz sensu tego kontynuowania, zwłaszcza że żona z Tobą pracuje, bo jak to sobie dalej wyobrażasz. Lepiej z nim zerwij kontakt natychmiast, bo jeszcze coś do niego poczujesz i dopiero będzie płacz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack79
W takim układzie powinnaś to zakończyć ... Znajdź na siebie jakiś sposób, na każdego działają inne bodźce, po prostu przed spotkaniem doprowadź się do takiego samego stanu jak poprzednio albo jeszcze gorszego, w przeciwnym razie mógłby cię podejść, zmanipulować - to zależy do jakiego stopnia jest wyrafinowany i inteligentny; co do pierwszego odpowiedź już chyba znasz. Pamiętaj że on się przyszykuje do tej rozmowy! W kwestii żony - myślę że powinnaś jej powiedzieć, głównie dlatego że jak ty się nie zgodzisz to znajdzie następną. Ale to jest temat ciężki, musisz rozważyć wszystkie za i przeciw, dla niej-dzieci oraz siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapomniana przygoda
oczywiscie nie mam zamiaru tego ciagnac, ale nie wiem czy powinnam to zostawic czy jej powiedziec? Za kazdym razem jak chwali swojego meza to mam doslownie dreszcze obrzydzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jack79
W pracy i tak będziesz miała raczej nieciekawie. Co zrobi żona jakby się dowiedziała ? Może jesteś w stanie do pewnego stopnia przewidzieć przebieg zdarzeń. Z jednej strony on - zdradził ale pracuje u niego, czy raczej załatwił jej pracę, więc mogłaby być bezrobotna, są dzieci ... do jakiego stopnia go kocha, jak bardzo się rozczaruje, wkurzy ... wiesz, taki news może nawet wpłynąć pozytywnie na ich związek, co jest mega naciągane, ale jak pisałaś powyżej to jest dziewczyna w niego mocno zapatrzona przez co on ma pole do manewrów. Ostatecznie przecież cię oszukał, swoją żonę i dzieci również. Mówiąc żonie o was, uświadamiasz ją w jakim związku do tej pory żyła a co dalej ona zrobi to już pozostaje w jej kwestii. Tak, myślę że bym jej o tym powiedział... Gdybyś się na to zdecydowała musiałabyś mieć również jakiś dowód przy sobie, by chłopak się nie wykręcił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nawet jak nie chcesz siebie narażać, to wyślij jej anonimowo wiadomość, nawet jak nie uwierzy, to zacznie go obserwować, a z nim zerwij bez podawania przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic jej nie mów. Za to jego mozesz postraszyć. Zesra sie w gacie to mu sie odechce romansów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby to prawda,ale ja znam taki przypadek,ze poinformowana zona uniewinnila meza,a ta druga zostala k....!I to wlasnie zona pomogla,aby wszyscy w pracy o tym wiedzieli.Prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz mi że jak ona się dowie a będzie chciałą trzymać rodzine to tobie się niezle dostanie, on może obrócić się przeciwko tobie a potem ona jak już sobie wyjaśnią i przebaczą to oczywiście wersja jeżeli ędą chcieli być nadal razem, on raczej żony i dzieci dla ciebie nie zostawi, możliwe że ma jeszcze jakieś inne k***y, a swoją drogą co to za d*pek który pozwolił na sytuację żeby żona i kochanica pracowały w tej samej firmie, ja takich nie znosze a ponieważ y również zostałąś oszukana więc wobec samej siebie masz prawo czuć się niewinnie, jednak w całej sytuacji ja by stanęła po stronie prawdy i powiedziałą żonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojdks
zależy jakie układy są między nimi...w zasadzie i czego chcecie. sam seks czy są uczucia...ja w taki układ zbiorowy wpadłam przypadkiem rok temu...ale okazalo się ze ona twierdzi ze sa w separacji a on jej nie kocha bo juz sie od kilku lat psulo...efekt zona w separacji szpieguje meza a my dalej sie spotykamy.zycie w klamstwie...w koncu on sie przyznal bo pokochal mnie a ona byla zona bo zaszla w ciaze i wyjscia nie mial bo rodzice...dzis mamy za soba rozwod i jestesmy razem a ja za chwilke bede nosila jego nazwisko i jest najszczesliwszym facetem na swiecie wiec jesli ci zalezy walcz o swoje...jak ja zdradza znaczy ich malzeswo juz umarlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×