Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bratanica stala sie agresywna kiedy jest zdenerwowana

Polecane posty

Gość gość

Od jakiegoś czasu zajmuje się po szkole bratanica, tzn oda do mnie przychodzi bo od południa ojciec jest w pracy,i na wieczor odbiera ja ojciec (a mój brat) Bratanica od jakiegoś czasu gdy cos jej nie wychodzi to jest agresywna, tak wyładowuje swoje nerwy. Już kilka razy podniosla na mnie reke ale ostatniej chwili jej przytrzymałam,wiec do uderzenia nie doszło. Wczoraj rzuciła we mnie zeszytem ( w plecy gdy się obrocilam) Powiedziałam o tym bratu, była kara, ale dzisiaj tez gdy po szkole przyszła do mnie i się zdenerwowala z byle jakiegoś drobiazgu zaczea trzaskac drzwiami i i za siebie rzucac rzeczami .Poszla teraz do 4 klasy.Juz trace wyrozumialosc i cierpliwość na to. Otrzymuje kary od ojca ale i tak bez poprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie jakies rady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabij ja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swietna rada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spuść jej porządny ale to porządny wp*****l:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem przekonana czy to cos zdziała, raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam ze brat samotnie wychowuje corke (matki nie ma) i ja mu pomagam w opiece i wychowaniu. Nie wiem dlaczego ona tak nerwy odreagowuje.Nigdy spokojna nie była ale do agresji się nie posuwala,a teraz? jakbym miała do czynienia z 2 latkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze w szkole gnebia ja dzieci i nauczyciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wp*****le muszą być systematyczne aż do bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nauczycielami to nie wiem, ale z innymi dziecmi tak jest ze jak ktoś jej dokucza czy zaczepia do dostanie w łeb i tak problem zalatwia od kiedy pamiętam ,wiec ona innym dzieciom się dolowac nie da, ale co do nauczyceli no to roznie z tym może być Pytanie dlaczego ona zaczela na mnie reke podnosić? przecież ja do niej agresywna nie jetsme, ale wymagam sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak jej mamy i nauczyciele sa wredni w dzisiejszych czasach bicie nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądze ze brak jej mamy, to nie to, ona tego nie przeżywa. Widze ze nie radzi sobie z nerwami, a kary od taty nie daly za wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniec wakacji i dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest usprawiedliwienie, ja nie mogę pozwolić sobie na to aby w tym wieku tak mloda osoba na mnie reke podnosila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przejdzie jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 latce to nie przejdzie, będzie taka do 20, chyba że teraz ojciec ukróci jej zachowanie. A ty nie pomagaj przy tej gówniarze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hormony zaczynaja jej uderzac do glowy, jedynie ojciec porzadnym i systematycznym wp*****lem to moze zalatwic, ty jako ciotka nic nie wskorasz, bo wykrzyczy ci, zes nie jej matka... Za niedlugo bedziecie mieli ucieczki z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brat corki bic nie będzie ,to wiem na pewno.Ja bic tez nie chce ,ale jak nie wytrzymam to po lapach pacne już w nieporadnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to brat nie może pracować na rano do południa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale brakuje jej mamy a ty jej tego nigdy nie zastąpisz (nie twierdzę że masz Taki zamiar). Może ona nie chce do ciebie przychodzić? Może reaguje tak bo jest "podrzucana"? Zapytaj się jej, porozmawiaj skoro ci zalezy na dobrych relacjach. Często dzieci reagują tak jak nie mają normalnego dniowego rytmu , mamy i taty w komplecie tylko są podtykane ciotkom, babciom. To jest taka pół sierotka i napewno dobrze jej z tym nie jest. Wiadomo że lepsza jest rozmowa niż kara. Zadawanie jej kary przez tatę uświadcza dziecko w przekonaniu że musiałaś naskarżyć a więc za to cię nie lubi i się mści, lepiej byłoby jakbyś miała zezwolenie od brata na powazne rozmowy niż na "kablowanie" by dostała karę od taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×