Czy są tu ludzie którzy lubią biegać mam pytanie

jak to trzeba robic?ja przebiegne 500metrow i strasznie mnie bolą nogi tzn dol, okolice piszczeli jakby mialy mi sie polamac. Bez problemu moge przejsc piechotą 30km a bieganie to masakra, czy robie cos zle?

Jak masz ponad 30 lat albo powyżej 100 kg wagi to za bieganie się nie powinieneś brać bo se więcej krzywdy niż pożytku zrobisz.

okostna prawdopodobnie , , ścięgna , biegaj po czymś miękkim, najlepszy las ale ostaatnio to się źle skończyło, , dobre buty, po pewnym czasie to powinno minąć , organizm wzmocni się ścięgna na pewno powinnaś przerwać jak będziesz czuła ostry ból bo to znaczy, ze masz kontuzję albo stan zapalny

nie jest też powiedziane, że nie biegasz na ugiętych nogach, robisz takie małe szybkie kroczki, mięśnie są cały czas napięte i szybko się męczą

No wlasnie robie male kroki, jakby na przykurczonych kolanach, nie prostuje nogi ;/ nie mam nadwagi, 166cm 53kg

biegaj trochę szybciej i luźniej taki luźny bieg można sobie poćwiczyć biegając w dół , "puszczasz" wtedy nogi i jakby same ci lecą , a boleć to czasem boli , uważaj jak pisałęm wcześniej na ostry ból z czasem powinno przejśc

Forma jest bardzo istotna. Wiekszosc ludzi biega uderzajac najpierw pieta o ziemie. Problem w tym, ze przeciazenia sa gigantyczne i gdybym ja przy swoich 90 kg zechcial biegac w ten sposob zniszczylbym kolana w miesiac. Sprobuj sie przebiec chwile po jakims zwirze boso, wtedy sila rzeczy nauczysz sie dobrej formy, poniewaz bez wysciolki w butach nie bedzie amortyzacji. I generalnie kondycja to kwestia czasu. Ale nie tygodnia czy dwoch. Mowie tu o latach. Ale w okolo miesiac jestes w stanie dociagnac do tych 10 km.

ta dolegliwośc nazywa się BRAK ROZGRZEWKI. czasami spowodowane to jest brakiem potasu tez tak miewam, sztywnieja ci miesnie wzdluz piszczela zgadlem ? nawet jak nie biegniesz to one sa napiete jeszcze jaksi czas. jak sie rozgrzejesz to bedzie bolalo mniej i po jakims czasie minie. jak bedziesz maszerowac szybkim krokiem w butach na obcasie to tez beda cie bolec.to nie jest od zlego stwiania stopy bo jak idziesz w butahc na obcasie to i tak boli nawet bardziej bo mniej rozciagasz sciegna. w butahc na obcasie nie chdozi sie piety palce. wiekszosc ludzi tak biega i raczje teog nie zmienisz truchtając, mozesz zmieniac rozklad ciezaru jesli masz nierownomiernie na boki. sa rozne stopy poczytaj sobie o stopie pronujacej i supinujaca czy jakos tak. to sie koryguje butami. ciężąr ciałą tez nie ma nic do rzeczy tylko kondycja i rozgrzewka bo jak ktoś jest wysportowany i wazy ponad 100kg to normalnie biega bo miesnie ida w parze z waga i stabilizuja kolano. kolano sie niszczy jesli sie chwieje a nie gdy sie zgina. moj brat biega codziennie po jakies 5km od kilku lat a wazy 115kg i nogi ma cale, kontuzji kolan nie mial nigdy. ktos kto nigdy nie biegal to moze wazyc i 80kg i sie kontuzji nabawi. ogladalem kiedys jakis maraton w tv i syn tej popularnej kiedys prezenterki nazwiska nie pamietam z budowy typowy goral wazyl na pewno znacznie powyzej 100kg tez w tym maratonie biegl wiec to nie o wage chodzi tylko budowe i proporcje. no i rozgrzewke najpierw sciegna rozciagnij, miesnie rozgrzej dopiero biegaj bo zerwiesz sciegna i tak to sie skonczy.

Dowbor?

tak wlasnei tego naziwska zapomnialem maciej chyba taki wysoki na oko wazacy dosc duzo.

nigdy bym nie powiedziala, ze to grubas,bo pamietam go z dawnego programu, ale wtedy jeszcze bardzo mloda bylam. wiec moze przytyl.wtedy wygladal na szczuplego i wysportowanego.

nie napisalem ze to grubas tylko ze na pewno wazy grubo ponad 100kg.

no jak wazy ponad 100kg to spaslak,chyba to logiczne:D wg mnie wtedy wygladal na max 80kg, a widac bylo, ze dosc wysoki. taki survival jakis prowadzil,

nie to niekoniecznie spaslak :D dorosly facet wazy srednio 90kg jak ktos jest wysoki i dobrze zbudowany moze spokojnie wazyc pod 120kg. on wyglada wlasnie na jakis 120kg na pewno nie ma mniej jak sto.

80kg to wazy bardzo szczuply gosc :D o normalnym wzroscie.

bzdura:P 80 kg to normalnie wygladajacy facet, wiecej to spaslak, chyba, ze jest jakis zbyt wyrosniety:D

a ten dowbor chyba nie mial wiecej niz 180cm, wiec jak wazyl ponad 100kg to spaslak,ale ja go pamietam jako normalnie wygladajacego.

zalezy jeden wazy 75 i wyglada normalnie a drugi 85 i wyglada tak samo. pamietam jak wazylem 75kg i wygladalem jak smierc :D znajomi mi mowili abym poszedl do lekarza sprawdzic czy jakis nowotwor mnie nie zjada :D a jestem dosc niski jak na faceta. tak samo z tymi powyzej 100kg moga wygladac normalnie i nie pisze tego jako spaslak ktory sie pociesza :D

dla mnie facet wazacy 80 kg przy wzroscie 180 to norma, wiecej to juz spaslak.

kazdy ma swoje kryteria kwestia gustu :D

ale ja tego gustu nie kwestionuje:P wiem, ze jak ktos jest mega miesniakiem( bo miesnie duzo waza)to moze wazyc wiecej.

Nie trzeba być mega mięśniakiem,mięśnie są cięższe od tłuszczu.Waga nie jest miarodajna,wszystko zależy od tego jak rozłożona jest masa mięśniowa.

przeciez napisalam,ze miesnie duzo waza.

100kg przy 180cm to spaślak albo kulturysta Zobaczcie na pilkarzy np 185cm wzrostu i 76-80kg. Siatkarze max 100kg przy wzroscie ok 195-205cm, wiekszosc jednak jest szczuplejsza, nawet ten zapaśnik z olimpiady nie pamietam nazwiska ma 180cm i 84kg a wielki jest jak byk. Wiec 100kg koles musi byc wieprzem a co do autorki to nie ma kondycji, chodzenie to co innego niz bieganie, tez tak miałam.

no wreszcie ktos ma takie zdanie jak ja:D

Aha i Maciej Dowbor ma 190cm i faktycznie wazyl ponad 100 ale byl gruby ! Sam powiedzial w wywiadze, ze sie odchudza, jest w necie troche fotek jak miał sadło. Teraz wazy ok 80 wyglada zupelnie inaczej na twarzy. A ponad 100 to wazy Szwarzenegger przy wzroscie 188 dokladnie 113kg a teraz przeciez jest grubasem jak cholera, gdy byl kulturystą wazyl z 10kg mniej. Ronaldo przy 187cm wazy ok 80 a jest fajnie umiesniony, przy 100kg bylby świniakiem albo koksem. Koniec kropka, milego dnia :D

no macie racje ja jako spaslak mam po prostu wypaczony obraz rzeczywistosci :D

MIALEM TO SAMO A teraz powiem Ci, że bzduuura co piszą Możesz biegać w worku od kartofli i mieć ze 100 lg, ale najważniejsze co musisz mieć dla ochrony stawów, kostek i kolan to PORZĄDNE BUTY jak chcesz biegać, zainwestuj bo jak tego nie zrobisz, to rozumiem,że za kilka lat chcesz chodzić o kulach stopa ulega ogromnym przeciążeniom, cała energia kinetyczna celuje w twoje nogi

| bez amortyzacji sobie je niszczysz ja kupiłem sobie buty ADIDAS SUPERNOVA SEQUENCE i mogę biegać 10 klocków, a stopy mnie nie bolą

Więcej, są to buty, w których można zaryzykować bieganie po asfalcie Ale ogólnie BIEGAJ jeśli masz możliwość, po ubitym piachu, duktach i drogach leśnych Wszystko przez to, że asfalt nie amortyzuje i jest kaput dla stóp a ziemia amortyzuje Polecam jeszcze ASICS GT 1000 i GT2000, I polecam sobie zrobić w sportowym sklepie badanie na rodzaj stopy Czy masz pronację, czy supinację-to odchylenia pracy stopy, które nadwyrężają stopę