Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdyby w Polsce wybuchła wojna uciekłabym zagranice a Wy

Polecane posty

Gość gość

Wsiadła w najblizszy samolot lecacy np do Kanady, Meksyku czy RPA i starala sie na miejscu o azyl polityczny albo uciekła w góry i tam zyla z dala od bydła. Co wy byscie zrobili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz ucieklam 24 lata temu w tej samej obawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antykomunista
tak jak ty autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo co autor za te bagno nigdy bym nie walczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w RPA i Kanadzie, piękne kraje :) Drugiego takiego miejsca jak Kaszptad nie ma na swiecie, jedyna w swoim rodzaju fauna i flora, przyjemny klimat, niby Afryka ale czujes sie jak w cywilizaowanym swiecie. Kanada to juz w ogole wypas, jedno z najlepszych miejsc do zycia na swiecie. W Meksyku jeszcze nie bylam ale planuje w przyszlym roku wakacje w Ameryce Łacinskiej, Meksyk Kuba i Karaiby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdzie byś nie uciekła, bo automatycznie zamyka się granice w takich przypadkach, trzeba mieć specjalne papiery, żeby Cię przepuścili, tak się wszędzie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w tych górach, to jak byś żyła? W szałasie zrobionym przez siebie i jadłabyś korzonki? :D Człowiek przywykły do cywilizacji nie wytrzymałby jednego tygodnia sam w górach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za łapówke to sie wszystko zrobi ;) ile to ludzi przeciez uciekło podczas II wojny ;) mozna tez uciec przez góry, to nie himalaje, kazdy da sobie rade, co z tego ze granice zamkniete? W USA tez są zamkniete a co roku milion (!) Meksykanów dostaje sie do Stanów przez pustynie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to pewnie byscie umarli w górach ale ja juz z chłopakiem tak zylam, tzn z przymusu, bylismy bez kasy, bez jedzenia, szlismy potem 60 km piechotą do miasta, dlugo by opowiadac, ale przez ponad tydzien przezylismy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko łapówkę, ale i znajomości, po za tym w czasie wojny jest duże ryzyko, że zginiesz w czasie próby nielegalnego przekraczania granicy (wzorując się na tych Meksykanach :D), a w górach to jednak musiałabyś żyć dłużej niż tydzień, wojna trwa zwykle trochę dłużej :D Jakbyś tam żyła? Skąd byś brała jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałabys jeść szczury albo polowac. Taka prawda ale przez góry mozna zwiać do Czech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i bez wojny pouciekali zatem nie nowosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby była wojna i można by było sobie podczas niej tak po prostu wsiąść do samolotu i polecieć do Kanady to by nie było wojny, boby wszyscy s*********i i nie byłoby komu się bić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jo tam,na wojnie jest fajnie,mozna g****ic,rabowac i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeszcze lepsze, że gwałcona kobieta, lub jej bliski może ci obciąć przyrodzenie, zmasakrować i to całkiem bezkarnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×