Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie nie nie nieeeeeee e

Brak ROZCZULANIA sie nad dziecmi

Polecane posty

Gość nie nie nie nieeeeeee e

no wlasnie jak to jest u ws kobitki, mam 26 lat jestem z moim partnerem ponad 3 lata i ajkos nie chce ani nie czuje potrzebyposiadania potomswta, nie rozculam sie nad dziecmi jego rodzenstwa czy kuzynoswt jak robia to inni, widzac mojego faceta trzymajacego dziecka w ogole mnie to nie rusza, czasem wrecz denerwuje bo on ma obsesje na punkcie dzieci :p czy ktoras tak miala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozczulam sie i nie rozczulalam na widok obcych dzieci ( mam wlasne i one , owszem, czasem rozczulają) - no chyba,ze jakies zrobi cos szczegoolnie fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam, ale ja nie chce dzieci i kategorycznie się wzbraniam przed jakimikolwiek rozmowami na ten temat nawet. Facet, który deklaruje, że chce mieć dzieci jest od raz skreślony dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozczulam się, ale tylko nad własnym :) obce dzieci jeśli zrobią coś zabawnego, tudzież uroczego to potrafi czasem wywołać uśmiech na moich ustach ale nic ponad to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nieeeeeee e
acha czyli wszystko ze mna ok :p bo jak widze te achy i ochy nad noworodkami w rodzinie u mojego faceta to czuje sie dziwnie wyobcowana w reakcjach :p a widok waszego faceta z dzieckiem z rodziny nie roczula was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nieeeeeee e
acha czyli wszystko ze mna ok :p bo jak widze te achy i ochy nad noworodkami w rodzinie u mojego faceta to czuje sie dziwnie wyobcowana w reakcjach :p a widok waszego faceta z dzieckiem z rodziny nie roczula was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieeeee! Dla mnie to trochę paskudny widok i nienawidzę tekstów w stylu "paskuje mu, zróbcie sobie, kiedy dziecko?" Nienawidzę tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet sie rozczula, bo te dzieci naleza do JEGo rodziny, dla ciebie sa obce, wiec nic dziwnego,ze cie nie rozczulaja.Wiec wszytko w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nieeeeeee e
no w sumie tak :p dzieki !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój tak samo posr any za dziećmi jak już widzi. Wkurza mnie to okropnie. Nie mam nic do dziecie, nie rozczulają mnie, choć czasem ciekawią jak np ide w odiwedziny do koleżanki na kawe i widze malucha. A jak ona nagle mnie z nim zostawi samą bo np chce sie wykapac szybko a jest ktos kto moze jej popilonować na 10min małego bo facet za granicą to... NIC. Patrze tylko żeby nic sobie nie zrobiło, dam jakis przedmiot żeby sie zainteresowało i obserwuje, bez jak8iegokolwiek zachwytu. Ciekawi mnie jaką matką bede kiedys. Choć tak szczerze to na sama myśl że miałabym być w ciąży, potem przechodzic takie katusze w czasie porodu, że mi aż pipke rozdziera a potem mnie zszywają to nie dzieki. Gdyby adopcja była prostsza w rzyszłości na pewno nei mialabym swojego dziecka tylko zabrałabym jakies z domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nieeeeeee e
w sumie mam identycznie jak ty jakos nie czuje zeby te wszystkie porodowe i dzeciece rzeczy mialy mnie dotyczyc... wystarczy czekac na zegar biolog a jak sie nie pojaw to zmienic faceta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×