Temat dla studentów CO PODWĘDZACIE SWOIM WSPÓŁLOKATOROM

Ale ona powie, że nie widziała, a napisy na wszelki wypadek były.

zaden sad nie uwierzylby ci w odpowiedzi nie, bo nikt bez powodu nie wlewa domestosu do szamponu, to jest logiczne

Poza tym nie udowodnią jej celowości skrzywdzenia kogoś, ewentualnie mogła przyczynić się do wypadku, a nie do celowego skrzywdzenia drugiej osoby, a za to nie wiem jak karają, czasem wcale.

no jesli na butelce bylo napisane ze zawiera srodek zracy i ktos nie doczytal to jego problem

To jest logiczne dla przeciętnego człowieka, ale ona może być shizolką lubiącą domestos we własnym szamponie. Za to nie powinni karać.

nikt normalny nie dolewa domestosu do szamponu bez powodu wiec na 1 pytanie odp NIE to by ci nawet nie uznali, tzn nie uwierzyliby

"To jest logiczne dla przeciętnego człowieka, ale ona może być shizolką lubiącą domestos we własnym szamponie. Za to nie powinni karać." durne tlumaczenie, wybacz. musialaby ten szampon trzymac w zamknieciu a nie tam gdzie kazdy moze o uzyc

Teraz wszyscy już wiemy, że jak oparzymy kogoś naszymi miksturami to na wszelki wypadek dopiszmy tekścior z ostrzeżeniem

E tam, nie obchodzi mnie to już :D

pamietajcie ze niebezpieczne dla zdrowia substancje musza miec stosowne napisy aby kazdy mogl je przeczytac jako ostrzezenie, zwlaszcza jesli sa w miejscu uzytkowanym przez wiele osob

- czy wiedziała pani ze ta osoba używa pani szamponu? - nie - czy celowo dolała pani domestosu? - nie celowo, aby kogoś skrzywdzić, ale celowo do użytku własnego i opatrzyłam butelkę napisem "nie używać" - do czego pani potrzebowała tą miksturę w takich proporcjach? - posiadam bardzo dużo dość delikatnej bielizny, której nie pierze się w pralce jak i w proszkach i z czystego przyzwyczajenia tóż po prysznicowaniu przepieram bieliznę ręcznie w delikatnym szamponie, a proporcja wybielacza jest tylko środkiem dezynfekcyjnym... :) Czy są jeszcze jakieś pytania?

To jak z domestosu zlezie etykieta, to mam dorabiać napisy?

Z bielizną dobre :D

Piona koleżanko! Bakterie kałowe trzeba eliminować na wstępie hahahahaha

w sadzie bys taka madra nie byla jak tutaj zareczam

a jakby to byl powazny uszcerbek na zdrowiu to by ci nie darowli bankowo. powiem co ze jakbys tak okaleczyla moja matke, siostre albo kookolwiek z rodziny to sam bym cie na ulicy dorwal i domestosem oczy wypalil. jak cie nie siegnie sad to sa jeszcze ludzie

Nie chodzi o mądrość, ale logikę :) Ta druga mało kiedy mnie opuszcza :D

na 1 pytania sklamalas i na osttanie tez, a zreszta na kazde, doatkowo za skladania falszywych zeznan by ci dowalili

No, od łyżki domestosu w całej butelce szamponu, na prawdę poważny uszczerbek na zdrowiu powstaje :D większego uszczerbku się doznaje wdychając opary chloru używając domestosa właściwie :)

wydaje ci sie ze jestes cwana a w rzeczywistosci jestes glupia jak but. i nie dziwie sie ze siedzisz tutaj sama po nocy, pewnie nikogo nie masz, zgadlem. ide stad bo nie bede marnowac zycie na debili

Jeszcze musieliby mi udowodnić, że kłamię :D nie prowadzę pamiętników ;)

Nie zgadłeś :D Nie siedzę tu sama :D

Kiedyś to mi któraś ze współlokatorek wszystko podwędzała.Po rozmowie ze wszystkimi ustaliliśmy że każdy używa tylko swoich rzeczy,chyba że się zapyta a właściciel się zgodzi.To nie pomogło i dalej ktoś zużywał moje produkty.olałam więc tabasco do swojego płynu do higieny intymnej.Wieczorem usłyszałam tylko wrzask współlokatorki pod prysznicem.Ale byłam z siebie zadowolona :D Odtąd nikt nie używał cudzych płynów.

Hahahaha :D julka19xx, musiałabyś usłyszeć jak piczka piszczała, jak sobie włosy moim cud szamponem wymyła :D hahaha, piszczała jak altówka :D Nic wielkiego jej się nie stało, podrażniło tylko trochę skórę na głowie i śluzówki, spod prysznica wyszła jak zbakana :D oczy miała takie jakby cały dzień bakała :D Nauczyliśmy ją różnych skal głosu :D ryczała jak tenor dnia następnego przy śniadaniu, jak sobie nasz ketchup spróbowała :D

Kto KRADNIE jest zwykłym złodziejem, a nie "podwędzaczem". Za to powinna być kara. Ode mnie raz koleżanka "pożyczyła" gąbkę pod prysznic... już jej więcej nie użyłam.

Larwy z którymi mieszkałam też mi coś kradły, albo buszowały po moich szafkach w kuchni i właziły do mojego pokoju kiedy mnie nie było. Potem wielce się oburzyły, bo jak mogłam im uwagę zwrócić...

''zaden sad nie uwierzylby ci w odpowiedzi nie, bo nikt bez powodu nie wlewa domestosu do szamponu, to jest logiczne" - jesteś tak głupia ,że to aż boli pieniaczko... - miliardy ludzi przelewa różne roztwory do różnych opakowań. Być może i Pani sędzina :D - po za tym nie ma przepisu , który karze za "dolewanie domestosu do innych butelek" - celowe wywołanie uszczerbku ? Na początku trzeba było by mi je udowodnić. - Czy wiedziała Pani ,że ta osoba korzysta z Pani rzeczy ? Nie. Dowidzenia. Kłamstwo ? Udowodnij ,że kłamie :)

"- czy wiedziala pani ze ta osoba uzywa pani szamponu? - tak - czy celowo dolala pani domestosu? - tak - dziekuje nie mam pytan, jest pani winna" **** Naprawdę jesteś tak głupia ,że wierzysz w to ,że ktoś sam sie by wsypał takimi odpowiedziami :) ? Na każde wystarczy odpowiedzieć "nie" i niech mi udowodnią ,że było inaczej

o k***a moj topełe ma juz 14 stron :D:D:D:D:D

studentssss kradzieju, to już nie twój topik :D