nie wiem juz

Hej :) Mam problem! Mam cykle 27-30 dnia.A więc w poprzednim cyklu raz wspolzylam z chlopakiem bez zabezpieczenia(ale wytrysk na zewnatrz). Dostałam okres dzien wczesniej(1 dzien plamienia, 3 obfite i 2 plamienia). Ok. 10dc zaczely mnie bolec piersi w okolicy pach(nigdy mi to sie nie zdazylo). Od wczoraj(13 dc) bola mnie sutki(do okresu jeszcze dwa tygodnie), a bol piersi przeszywajaco promieniuje na pachy. Pomagaja tylko zimne oklady. Dzisiaj rano zrobilam test i wyszedl negatywny. Jesli to ciaza bylby to juz 6tc. Co mam o tym wszystkim myslec? Czy test sie myli?Skad ten bol piersi?

od kiedy objawem ciąży jest ból pach? poza tym miałaś normalna miesiączke, a teraz jesteś prawdopodobnie w okresie okołoowulacyjnym, to jakiego wyniku testu się spodziewałaś? poza tym radzę się zabezpieczać

To znaczy ten bol promieniuje na pachy... Juz nic nie wiem, ciagle schizuje :( Czy mogę byc spokojna tak?

moja rada jest taka, żebyś jednak poczytała troche o antykoncepcji, zapłodnieniu itp., bo stosunek przerywany to zadna metoda- warto sie stresować?

To był tylko jeden jedyny raz.. Wiem, ze tego nie powtórze... Nerwicy mozna dostac....

Właśnie zauważyłam u siebie jasno brązową wydzieline.. co to moze byc? dzisiaj jest moj 14dc... strasznie sie boje, ze jednak test sie mylil...

Nerwicy się dostaje z braku bzykania