Tesciowa maca moj brzuch ciazowy to jest wstretne

Co innego gdyby podeszla zapytala czy moze dotknac ,to moze inaczej bym zareagowala mimo ze nie lubie jak ktos gladzi moj brzuch oprocz meza. A ta widac ze sie czai z godzine , patrzy, robi podchody . Stalam przy kuchence a ta podchodzi, patrzy, juz czuje ze cos sie swieci, siegam po szklanke a ta zaczyna wysuwac lapska!!!!Dzisiaj nerwowo zareagowalam i zlapalam ja za reke ,musialam sciemnic ze czuje sie gruba i nieatrkacyjna i dlatego tak reaguje aby nie robic jej przykrosci.

Łooooooo. Dobrze zrobilas.

Naprawde moglaby wykazac sie wieksza kultura. Moja ciocia przyjechala to kulturalnie zapytala czy moze polozyc na chwile reke. Zgodzilam sie bo zrobila to z wyczuciem ,szanujac moja prywatnosc. A ta nie pyta, malo co nie zbilam szklanki

wyprowadz sie od tesciów i będziesz miała problem rozwiazany

Nie mieszkam z tesciami, mieszkam na szczescie oddzielnie ale wizyta raz w tygodniu musi byc i te ciagle chodzenie za mna i czajenie sie aby dorwac sie do brzucha.

to ze mieszka z tesciami jeszczs nie daje tesviowej prawa obmacywania jej po brzuchu, co to wogole ma byc. moja na szczescie nie obmacuje mnie - przynajmniej narazie. nawet jak zapyta to powiem ze nie, udam zw akurat teraz nic nie czuc

Zlapalam ja za reke i odsunelam sie. Nie lubie tego i tyle!

a ja zapytalabym się,A co to ,pani doktor??? albo co to za zwyczaje--ja mamy brzucha nie dotykam

Trzeba teściowej powiedzieć żeby dała znać jak będzie miała kamienie nerkowe to wtedy chętnie wymacasz jej krzyż z niecierpliwością oczekując aż je teściowa urodzi :D. Niektórzy sądzą że brzuch ciążowy to samo dziecko i zapominają że kryje się pod czyimś ciałem które jest własnością danej osoby. Niestety minęły czasy kiedy kobiety mieszkały jak w jaskini razem gdzie jedna łuskała drugiej włosy a druga przyjmowała poród, żyjemy w świecie gdzie prywatność ma jakąś wartość . Autorko pomyśl że jak już urodzisz to nie odpędzisz się od teściowej jak od natrętnego muszyska.

No wiem, ze bedzie namolna jak tylko zobaczy dziecko. Na szczescie nie mieszkam z nia.

Zakladalam taki watek tydzien temu mam ten sam problem.najgorsze ze po jej macancie dostalam skurczy z nerwow a jak mnie obmacala to serio czulam siejakby mnie molestowal..... Wiem ze to dziwne ale ona nie dotykala mnie delikatnie tylko tak na,olnie i przy kazdej okazji jak byla tylko blisko. Teraz na szczescie musze lezec w domu i nie musze do niej jechac w niedziele ... Mam spokoj ;)

Masz tu moj watek http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5692163

Ja też nie zawsze mam ochotę, żeby ktoś dotykał mojego brzucha. Jak mnie to męczy, to mówię niby żartem, że nie wolno głaskać brzucha, bo można tym wywolać skurcze :P. Skutkuje :)

Ja mam kilka propozycji ktore mozna powiedziec tesciowej w takiej sytuacji : A co to lekarz? Rozumiem ze umie pani przyjac porod?(bo takiedotykanie moze wywolacskurcze ) Jak chce pani poczuc jak kopie to ja moge kopnac. Albo polozyc w taki sam chamski sposob tesciowej reke na brzuchu bez ogrodek. Natychmiast sie cofnie bo bedzie w szoku. Sa koszulki z napisem prosze nie dotykac tylko nie wiem gdzieje mozna dostac?????

Ja bym powiedziala bez ogrodek: "mozesz przestac mnie wreszcie macac, ja cie nie macam!" W ogole co to do cholery jest. Ja w zyciu nie zlapalabym nikogo za brzuch. Podotykac to moge meza a nie kobiete w ciazy.

Drogi gosciu z 18:00 Ja tez nigdy nikogo nie dotykalam bo mialam takie checi. Bo niby co to ma byc??? Nigdy by mi do glowy nie przyszlo zeby kogos macacbez pytania!!!!