Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocyyy

Polecane posty

Gość gość

mam 13 lat i ważę 65kg 164cm . Chciała bym schudnąć parę kilo nawet myślałam o jakimś turnusie ale w roku szkolny wolę mieć więcej czasu na kuciee ale jestem osobą aktywną fizycznie biegam i lubię jeździć na rowerze . Dużo osób może stwierdzić że rozwijam się ale ja średnio lubię swoje ciało mam nawt przykład dziewczyny która była na turnusie schudła 20kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, ta osoba miała co gubić dlatego znalazła się na takim turnusie, ty tego nie potrzebujesz, musisz tylko zrewidować swój jadłospis, napisz przykładowe menu z np. trzech dni i nie pomijaj niczego, nawet jednego ciastka czy cukierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. 7.10 płatki z mlekiem 10.30 rogalki w szkole 15.00 zupa pomidorowa 15.20 dwie kanpki 16.00 baton czekoladowy 17.chrupki kukurydziane a po 18 staram się nie jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie płatki, jaki rogalik, słodycze raczej do 14 bo póżniej nie zdążysz spalić, co pijesz i ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slodycze ? jest ich tu za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie, dużo węgli, mało białka, zero warzyw i owoców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rogalik czekoladdowy płatki najcześciej kukurydziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby schodnąć nie trzeba ćwiczyć, tylko mądrze jeśc. Nie rozumiesz, jak większość ludzi próbujących się odchodzić, że to nie ćwiczenia spalają tłuszcz, tylko twój naturalny metabolizm. Niejedzenie po 18 to bzdura. Nie mozesz w ogóle chodzić głodna, bo od bycia głodnym się tyje. Brzmi to paradoksalnie, dla kogoś, kto się nie zna, ale taki jest fakt. Głównym składnikiem podbijającym metabolizm jest białko. Białko z jajek, serków, mięsa (kurczak i ryby najlepsze), soi. Jak najwięcej białka i warzyw. Te składniki ciężko przedawkować. Ludzie się spierają co do balansu tłuszczy i węglowodanów, jedni mówią by nie jeść tluszczy inni węglowodanów ale to mniejsza kwestia. Najważniejsza to dostarczać odpowiednią ilość białka i NIE GŁODOWAĆ. Jedz po 18, najlepiej serek. Jak jesteś głodna, to twój organizm magazynuje tłuszcz, by mieć go na potem. I przerabia ten tluszcz z pozostałych składników tj. białek i węglowodanów. A jak będziesz ćwiczyć i nie jeść, to dalej będzie odkładał tłuszcz, tylko zacznie spalać twoje mięśnie z braku składników. Proszę tych co się nie znają, o nie gadanie dziewczynie bzdur. I odłóż słodycze, to akurat jedyna cenna rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mialby wygladac tyaki jadlospis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRoste min 4, a lepiej 5-6 posiłków dziennie, w każdym dawka białka i warzywo przynajmniej. Reszta zależnie od głodu. Dawka białka to jajko, mięso, ser warzywo to polecam pomidory, seler, ogórki, surówki, kiszone, marchewka, groszek, fasola, cebula, mnostwo roznych warzyw w roznej formie na surowo, gotowane, w formie sałatki surówki najadaj się, nie przejadaj, ale NIE CHODŹ GŁODNA. I mnóstwo wody min 2,5 l dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chleb ? mozna jesc ? tez jestem ciekawa , a wase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasiazajac
Jesteś teraz w takim wieku, że restrykcyjne diety mogą więcej zrobić krzywdy Tobie niż dać pożytku. Przechodzisz teraz przez okres dojrzewania i prawdziwa burza panuje w Twoim organizmie wywołana przez hormony. Jeśli uprawiasz sport i dużo się ruszasz, to bardzo dobrze. Co do jedzenia, to może ograniczyć słodycze, chipsy i słodkie napoje. Jeśli już koniecznie upierasz się na dietę, to nie wolno Ci stosować takiej, która ma mniej niż 1500 kalorii. Na potwierdzenie moich słów: http://likemed.com/pl/oty%C5%82o%C5%9B%C4%87-i-nadwaga/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz jeśc generalnie wszystko, ale zasada jest prosta: Jeżeli wydajesz więcej kalorii niż spożywasz - chudniesz, jeżeli na odwrót tyjesz. Najwięcej kalorii spalasz... żyjąc. Twój metabolizm spala ci najwięcej kalorii i dlatego najważniejsze to dbać, by był jak najwyższy. Osiaga się to przez ćwiczenia (mniej) i przez DIETĘ (prawidłowa dieta powoduje że chudniesz). Liczenie kalorii mija się do końca z celem, bo mozesz jeść i 5000, a mieć takie zapotrzebowanie, że wciąż będziesz szczupła co jeść? czego unikać? Jeść: Jak najwięcej białka i warzyw. To pierwsze podbija metabolizm i powoduje, że organizm przestaje odkłądać tłuszcz. Te drugie są zdrowe, niskokaloryczne i wypełniają żołądek, dostarczają mikroelementów i wspomagają trawienie i przemianę materii (metabolizm). Eksperci spierają się co do węglowodanów i tłuszczy, jedni mówią (jak w diecie atkinsa) by nie jesc w ogóle węglowodanów i to rzeczywiscie dziala, bo oszukujesz organizm, który zazcyna spalać tłuszcz z braku podstawowego źródla energii. Ale twój mózg głownie czerpie energię z węglowodanów, dlatego ja bym ich nie odstawiał. Węglowodany to: zboża, chleb, cukry (o nich niżej), makarony, i najlepsze warzywa Tłuszcze: ważne dla odporności, dużo osób je ogranicza myśląc "no tłuste, to tyję od tłuszczu", a to bzdura, bo organizm nie odkłąda tłuszczu z tluszczu, tylko z węglowodanów głównie i białek. Tłuszcze są bardzo kaloryczne, stąd dobrze wypełniają i niwelują uczucie głodu, pozatym wiele witamin się rozpuszcza w tłuszczach, dlatego zawsze warto jeść sałatkę z odrobiną sosu na bazie oleju/oliwy z oliwek. A więc? Jeść i to i to pamiętając o umiarze. Najważniejsze jednak to białko i warzywa. 4-5-6 posiłków dziennie. Żeby się najeść, ale nie do syta, ale nie przejadać. Lekkie. Dużo płynów. CZy jeść po 17-18-19-20? Tak jak najbardziej, twój organizm obniża metabolizm gdy jest głodny. Głód jest zły. Czego nie jeść? Węglowodany proste (cukry) czyli np. cukier zwykły, soki, owoce (ale są lepsze niż soki), słodycze, czekolada (aczkolwiek ma dużo mg i ciemna nie jest tak niezdrowa) są "złe". Nie to żeby ich w ogóle nie jeść, bo są bardzo energetyczne, ale ich spożycie podbija ilość kalorii. Dlaczego owoce? Bo są bardzo nacukrzone. Ale lepiej zjeść banana, jabłko, pomarańcze, niż wypić litr soku, czy zjęść paczke ciastek. Cukry są ważne bo są energetyczne i wazne dla mózgu, ale w dzisiejszych czasach jemu ZA DUŻO CUKRÓW. Wszystko jest słodzone, soczki, ciasteczka, JOGURTY, kaszki, kisiele, napoje gazowane. Za dużo cukrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inna ważna sprawa - jak namniej przetworzonych produktów. Nie tylko są często przesłodzone (a jemy za dużo cukrów) ale też złej jakości. Lepiej samemu zrobić surówkę niż kupić gotową. Lepiej kupić świeżą pomarańczę, niż sok pomarańczowy. Jeżeli codziennie ćwiczysz jak mówisz (a wystaarczy 30 min dziennie) i będziesz spożywała dużo białek (sery, ryby, kurczak, jajka) i warzyw (wszystkie), jak również wyeliminujesz bądź drastycznie ograniczysz cukry proste i produkty przetworzone (batoniki, ciasteczka, soki, chrupki, czipsy, mnóstwo rzeczy), to schudniesz nie ma siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego białko podbija metabolizm? Bo przy ćwiczeniach produkuje mięśnie, a mięśnie spalają mnóstwo kalorii samym swoim istnieniem. Nie chodzi o to, byś się stawała kulturystką, ale odrobina ćwiczeń siłowych do "zakwasów" I duże spożycie białka, spowodują że organizm sam schudnie, bo zacznie pobierać dużo kalorii na funkcjonowanie mięśni. Ma to też zwiazek z trawieniem białek, ale to nieważne - białko jest dobre (min. 1g /kg masy ciała dziennie) Dlaczego głód jest zły? Bo obniża metabolizm, organizm zaczyna odkładać tłuszcz i zjadać wlasne mięśnie, bo się boi, że jest głodny, więc przechodzi w tryb oszczędzania energii (jak w laptopie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. bierz mleko 0,5-2%, a nie 3,2 2. zamiast rogalika banan, 2 jabłka lub 2 gruszki 3. poproś mamę, by zupę zabielała jogurtem naturalnym, a nie tłustą śmietaną 4. jeśli już koniecznie kanapki, to na chlebie razowym (nie każdy ciemny chleb jest razowy), choć lepiej zrobisz jak dasz tu np. rybę 5. batona wywal, jeśli już koniecznie coś słodkiego to może serek wiejski góra 3% tłuszczu i dodaj tam łyżeczkę miodu z tych chrupek też zrezygnuj albo tak jak ja dziś: banan, nektarynka, 50-70g jogurtu naturalnego i wychodzi pyszna sałatka owocowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO TEGO JEDZ frejpruty swieze ananasy i i kiwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asdasd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grejpfruty :) poprawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olcia Dubicka
Mnie pani u której zajmuję się potomkami poleciła tabletki odchudzające Forever Slim, nabyłam od niej pierwsze opakowanie w prezencie a też można je dostać na allegro. Jako że najlepiej jest przyjmować je 3 miesiące zaopatrzyłam się w 3 opakowania w zniżonej cenie. Jeszcze dodatkowo nakręciła mnie zdrowym odżywianiem. I już po miesiącu pozbyłam się 9 pierwszych kilogramów ;) A z aktywności fizycznej to tyle co wyprawy z dziećmi którymi się opiekuję i w piaskownicy ;) Poprzednio byłam na samej odpowiedniej diecie ale wcześniej nie było takich rezultatów ;) Postanowiłam spróbować po tym jak zobaczyłam że tabletki zostały zbadane przez najwyższego inspektora sanitarnego i przyjęte do sprzedaży w Polsce co ręczy ich pewność a to jest istotne i nie wszystkie podobne preparaty przeszły takie badania co stawia ich w złym świetle. A w tych tylko naturalne składniki co zarazem zwiększa mój spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×