Potrzebuje pomocy kobiety

Sprawa wygląda tak, że wczoraj jak odprowadziłem dziewczynę na peron to potem jak się przytuliliśmy to potem powiedziałem do niej czy dzisiaj się jeszcze spotkamy. Ona na to, że napisz. Napisałem, że jestem dostępny po 22. Nie odpisała mi wczoraj na tego esemesa. Dziewczyna poszła do pracy, a wróciła do domu po 22, ale nie wiem dlaczego nie odpisała. Teraz dzisiaj od rana do 18 pracuje i się zastanawiam czy dać dzisiaj jej spokój czy zadzwonić zaraz i się z nią umówić odrazu jak będzie po pracy na mieście. Nie kocham jej, ale narazie na to wychodzi, że mi bardziej zależy. Teraz mam dylemat czy nic nie pisać ani nie dzwonić do niej, podejść na peron i odebrać ją z peronu czy zadzwonić i umówić się z nią odrazu jak skończy pracę. Pytanie czy w ogóle będzie mieć chęć. Lepiej zaskoczyć ( nie wiem czy będzie zadowolona czy nie ) czy zadzwonić i liczyć się z tym, że nie będzie miała ochoty się spotkać ?

jeśli nie odpisała a mimo to chcesz ja zaskoczyc... nie rob tego, na nie złego nachalnego wyjdziesz. To ją tylko od ciebie odepchnie.

Ok to tak nie zrobię. Pytanie teraz w ogóle czy zadzwonić do niej i się z nią jakoś umówić czy dać sobie dzisiaj spokój i jutro spróbować.

?

Dziewczyna pewnie posłuchała rad na kafe i postanawia co drugą wiadomość ignorować :D Moim zdaniem nic nie stracisz jeśli zadzwonisz :)

Nie ma internetu, więc wątpię koleżanko :D

Nooo ale koleżanki mogły jej coś takiego doradzić :D wiem, bo jak czasem słucham moich koleżanek tzn ich rad jak należy postępować z facetami :p to się dziwię że one w ogóle mają z kimś drugą randkę :D