spóźnia mi się miesiączka już 5 dni

Witajcie. Powinnam zacząć miesiączkować 5 dni temu, a tu nadal nic. Współżyłam z chłopakiem jakieś 2tyg temu, ale on mnie zapewnia, że nie ma opcji ciąża. On z reguły nie dochodzi we mnie. Dodam jeszcze, że okropnie się stresuje tym, że mogę być w ciązy. ostatnio miesiączkowałam będąc na pielgrzymce (inna dieta, wysiłek). Leci ze mnie taki biały płyn i spuchły mi piersi. Co myslicie o mojej sytuacji? Miałeście już tak kiedyś?

co myślicie??? martwie sie..

a skąd pewność u chłopaka że ciąży nie ma??? wrożbita??? jasnowidz??? czy co?? w sumie po co pytać skoro można zrobić test ciążowy i wszystko będzie jasne

Stosunek przerywany to nie jest skuteczna antykoncepcja. Jeśli miesiączka spóźni się dwa tygodnie to zrób test i idź do ginekologa.

zapomniałam dodać, że zabezpieczaliśmy się również prezerwatywą

jest sens robić test po 2tyg?

zrób test -po 2 tyg od zajścia będzie wiarygodny

zrobię.. ale tego chyba boję się najbardziej;/

Chodzi na pielgrzymki i się r***a.Co to za pokuta.Piczka przewyzszyła rozum w głowie.Bzykanie bez zabezpieczeń to ciąża