mam dwadziescia lat i nie mam ochoty na

sex. mam chlopaka, jestesmy razem ponad dwa lata. mi wystarczaja pieszczoty ale on juz wspominal ze chcialby zebysmy sie bardziej zblizyli a ja nie mam na to ochoty, bardzo bardzo go kocham, spedzam z nim duzo czasu, w wakacje mieszkalismy razem przez prawie 2 miesiace i spalismy razem myslalam ze cos sie zmieni a ja i tak nie mialam ochoty. dodam ze jest przystojny i pociaga mnie chce go dotykac itd ale nie chce sexu..

:(

idź do psychologa, bo to nie jest normalne

ma ktos tak?:(

Ja tak mam, tylko jestem trochę starsza. Pól roku mieszkałam z facetem i ani razu nie miałam ochoty na seks. Koszmar jakiś.

co on na to? kiedys sie cieszylam bo nie chcialam zbyt szybko stracic dziewictwa tylko najpierw dobrze poznac swojego partnera itd ;p wiec cieszylam sie ze nie mam takiej ochoty bo bylo mi latwo;p w sumie moglabym jeszcze poczekac ale chodzi o to ze boje sie ze to sie nie zmieni i juz bym wolala miec ochote i stracic dziewictwo zeby wiedziec ze jest zemna ok;p podobno kobiety maja najwieksze libido okolo 20stki ;(

Nieprawda. U kobiet libido rośnie z wiekiem i największe mają około 40. Cóż, mój facet najpierw mnie namawiał, potem prosił, na końcu próbował zmusić mnie do seksu siłą. Kiedy zagroził g***tem po prostu spakowałam się i uciekłam.

o jaa;( mój tylko wspominał, no ale nie czarujmy się - 20latek, jesteśmy razem 2 lat, czesto razem spedzamy noce.. chcialabym mu siebie dac ale mam opor ;p ;(

Mój ex jest już po 30. Chcieliśmy się pobrać, ale przez brak seksu i jego groźby cały związek się posypał.