Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy znajdujecie czas na kąpiel sprzątanie gotowanie obiadu

Polecane posty

Gość gość
Ja polecam ci smoczek, to nie jest aż takie zlo jak sie niektórym wydaje,a uspokaja malucha,nakarmisz odlozysz dasz smoka i będzie dalej spalo.jak nie rozloz kocyk albo kojec i daj mu jakas zabawke,butelke reklamówkę, cokolwiek co szeleści czy mozna znieksztalcac.proponuje tez gotować na dwa dni,wtedy zostanie ci tylko odgrzać, ja przy swoim maluchu i tak jest nadal kapie sie tylko jak mój partner jest juz w domu po pracy i ma oko na malego,ewentualnie późnym wieczorem jak syn juz spi. Ja reaguje na każde marudzenie swojego syna co nie oznacza ze zaraz,go biore na ręce i tak uwieszony jest caly dzien. Tak naprawdę dopiero jak mamy ci zacznie taczkiwac chodzic to zobaczysz co to jest mieć oczy dookola glowy,i zamiast gotować będziesz latac po domu za nim patrzec czy nie wspina sie gdzieś po neblach,czy nie grzebie w koszu albo ubijacji,wiec lepiej sie teraz zorganizuj. Co do reagowania na marudzenie..to pllegans tym ze owszem zwrócę na niego uwagę,poglaskam dam cos do zabawy, chociazby plastikowe pojemniki ktorymi moze uderzać o podloge i gryźć i juz ma zajecie na kolejne minuty a ja robie swoje. Ale zacznij od smoczka,mamy wtedy będzie lepiej spal a ty będziesz muala chwile dla siebie.co do sprzątania to wcześniej mój fcet zabieram syna na spacer ja robilam generalny porzadek a na tygodniu tylko jakieś male odkurzanie czy mycie pidloz,kurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory za te literówki,pisalam szybko i nie zwracalam uwagi ze mi sie nie te litery wklepaly,tym bardziej ze pisze z telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładasz że spanie z piersią matki w buzi jest ok, ale to twoja sprawa... można tylko przypuszczać że inne matki inaczej postępują i dlatego jak dziecko śpi mają czas zająć się czymś innym. Też karmiłam dziecko, ale regularnie i do uspokajania miał smoczek, przytulankę, jak chciał bliskości to przytulanie, całowanie i głaskanie, a pierś była do karmienia. A w dzień też dużo idzie zorganizować, kojec, leżaczek, krzesełka do karmienia też niektóre są przechylane dla takich maluchów które jeszcze nie siedzą. Gotować można szybkie dania albo na 2-3 dni, nie trzeba robić codziennie gruntownych porządków, przeważnie znajdzie się czasem babcia czy ciocia która malucha choć na spacer zabierze, nie mówiąc o tym że dziecko ma tatusia i on też powinien zająć się nim i domem. Nawet przy takim które raczkuje mycie podłóg jak jest konieczne wcześniej, nawet z odkurzaniem to max pół godz. A kąpałam się wieczorem, jak dziecko już spało na noc a mąż był w domu więc problem w ogóle obcy jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym- mało przedmiotów które można dać dziecku? Zwłaszcza w kuchni, dajesz choćby drewnianą łyżkę czy metalowe łyżeczki, pokrywkę, trzepaczkę do piany, butelkę z wodą czy pustą, woreczki z kaszą, pudełko, czy nawet na moment chrupki kukurydziane. To w samej kuchni, wszędzie można znaleźć rzeczy odpowiednie dla dziecka. A nie rozumiem kompletnie podejścia "kąpiel tylko wtedy jak mąż przypilnuje dziecka"- a czy twój mąż nie kąpie się tylko wtedy jak ty małego pilnujesz? I chyba to nie jest dla niego problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze autorka miala na myśli ze jak jest sama w domu to nie ma szans na kąpiel,a nie to ze wykapie sie jak maz zechce przypilnować,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale co z tego? Zakładam że mąż wieczorem w domu bywa, więc jaki problem? Ja też raczej kąpałam się kiedy mąż już/jeszcze był, po prostu byłam spokojniejsza, bo chociaż mój sypiał nie najgorzej zawsze cokolwiek może obudzić, choćby alarm wyjący na ulicy dwa piętra niżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ja "udaje obrażoną nastolatkę"? Bo ośmieliłam się wyrazić zdziwienie na poradę przejścia na mm ? Może to ty jesteś właśnie przewrażliwiona ? I ta co głupią kwoką mnie nazwała. Nie bójcie się ja czytam wasze rady, jest dużo cennych i nie trafiają one w próżnię ale wybaczcie z tym przejściem na mm to akurat niemądra była rada i absurdalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazam ze rada z przejściem na mm to glupota, chce karmić piersią niech karmi jak ma sile,checi i pokarm. Dla malucha samo zdrowie i to sie chwali. Ja karmilam do końca 6 miesiąca i przeszlam na mm nie dlatego ze na kafe mi poradzili,tylko dla wygody pomimo ze mój syn nigdy nie mial problemu ze spaniem. Nie przejmuj sie zlosliwymi komentarzami a tym bardziej wyzwiskami, czytalam wszystkie komentarze i tak jak piszesz są mądre rady które poeinas zastosowac, i jakos sie ulozy, wkoncu ty i maluszek zlapiecie rytm i znajdziesz nawet czas na gazete przy kawie. Niektore z was są tu strasznie sflustrowane..nue kreujcie sie na perfekcyjne panie domu i idealne matki bo daleko wam wszystkim do idealow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i pisałam już że jak widzę że zasypia przy cycku to staram się właśnie odejść, bo to dla mnie wtedy nie ma sensu, ale on właśnie wtedy się wybudza czyli zaznaczyłam, że jest taki problem a nie oznacza to że ja akceptuje spanie przy cycku, a wy się tak burzycie. Chodzi o to że generalnie jest taki problem że w dzień on prawie w ogóle nie śpi, a pore karmienia próbuje wykorzystywać w ten sposób, żeby zasnąć, no i znów się powtarzam ja wtedy cichaczem wstaje, on otwiera oczy od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba 01:53:41 dzięki za życzliwe podejście. Ja na pewno wykorzystam dużo z tego co tu napisano. Rada nr 1 to dla mnie nie rzucać się od razu jak dziecko zacznie marudzić, żeby się uczyło że nie mogę go zabawiać non stop, dawać gadżety kuchenne do zabawy ;) Wyganiać męża częściej na spacer z dzieckiem żeby chociaż te okna umyć przed jesienią i sporo innych też wartych uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci jeszcze proponuje zastanowic sie nad smoczkiem chociazby tylko do spania, moze wtedy maluch dluzej pośpi, a ty będziesz miała chwile wytchnienia, maluszkowi okazuj zainteresowanie, niech sie czuje bezpieczne i kochane ale nie ze zaraz na ręce tylko poglaskaj, daj cos do zabawy, taki maluch sie wszystkim będzie bawil. Męża wysylaj na spaceru byś mogla spokojnie te gorsze rzeczy posprzątać czy jakieś większe porzadki,obiady na 2 dni, trzeba sobie ulatwiac życie, nie zapominaj tez o sobie bo jestes nie tylko matka ale i kobieta,zona,zadbaj o siebie, jak mamy pojdzie juz spac zrob sobie kąpiel, polez,poczytaj, niech maz czuwa w tym czasie nad dzieckiem. Z biegiem czasu ani sie obejrzysz będziesz super zorganizowana. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale to jest częste niemalże normalne że niemowlęta lubią zasypiać przy piersi już w szpitalu to widać. Co cię tak dziwi ? Często już w szpitalu po porodzie ciężko nawet rozeznać czy dziecko śpi czy je. Karmisz dziecko modyfikowanym że tak cię to brzydzi i dziwi ?"- z tej wypowiedzi można było wywnioskować że akceptujesz czy uważasz za normalne spanie dziecka przy piersi... dlatego nie dziw się że odpowiedzi w tym tonie. widzisz problem, ok- szkoda że nie wcześniej, ale sama wiem że rada "trzeba było to robić 6 miesięcy temu" może i słuszna, ale mało pomocna. Zacznij teraz- dawaj dziecku smoczek, spróbuj różne kształty. Pobudzaj go przy jedzeniu- łaskocz, mów do niego itd. I spróbuj zrobić coś żeby zasypiał samodzielnie- najpierw może połóż się obok niego, ale na łóżku, głaskaj, potrzymaj za rączkę czy nawet zaśpiewaj kołysankę nosząc go. Przecież dziecko też się lepiej czuje jak utnie sobie porządnie drzemkę. Karmisz regularnie? Czas też na rozszerzanie diety, więc też zawsze to inaczej. Odciągasz mleko, dajesz z butelki? Może jak w końcu zje np. ziemniaka z marchewką i popije rumiankiem sam zaśnie zadowolony, Ja wprawdzie karmienia pilnowałam, ale spał jak i kiedy chciał właśnie do pół roku- później unormowałam posiłki, do pięciu dziennie, dwie drzemki dziennie i udało się, 2-3 tyg. i fakt że były odchyły, ale niewielkie i wynikające z większych przeżyć, jak wycieczka, basen czy choćby ząbkowanie. Dziecko które spało losowo, czasem 20 min w ciągu dnia, zaczęło spać 10-12 godz. w nocy jednym ciągiem i dwie drzemki 1,5- 2,5 godz. w ciągu dnia- praktycznie zawsze. To zupełnie wystarczy żeby wrzucić pranie, zrobić obiad, posprzątać (w końcu jak się gotuje też nie musisz stać przy tej kuchence jak uwiązana), a druga drzemka przeważnie na mój relaks albo czas z mężem jeśli wrócił. A wtedy już w ciągu dnia był luz, w końcu jak pełzał po podłodze też mogłam usiąść obok- bo lubił mnie widzieć- i choćby książkę poczytać. Wieczorem mąż go kąpał- myłam podłogi, zresztą odkurzacza się nie bał więc mogłam sprzątać przy nim, a samo przelecenie mopem jak przy raczkującym robi się to co drugi dzień, to ledwie moment. Mąż powinien być z dzieckiem nie tylko żeby Ci pomóc, po prostu jako ojciec też musi z synem spędzać czas, nawiązywać więź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaycara fajansiara
Wyobraz sobie,kuchto,sprzataczko,ze nie zarosnie. Bo je ogarniamy od czasu do czasu. Nie mam ambicji wylizywac chaty na blysk i gotowac nie wiadomo czego,zwyczajnie mnie to nie bawi. Lubie sie zajmowac dziecmi,czytac im,zabierac je w rozne miejsca,spiewac z nimi,dawac im poczucie,ze sa dla nas wazne. Kazde dziecko w wieku okolo 3 lat zaczyna odczuwac potrzebe kontaktu z innymi dziecmi. Starsza juz chodzi na przedpoludnia do przedszkola. Bede jeszcze miala w ch*j czasu nawylizywanie domu,pytanie tylko,czy nie bede wolala zarobic na to,zeby robil to kto inny. Naprawde sensem mojego zycia nie jest ganiajie ze sciera i stanie przy garach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×