Gość gość Napisano Wrzesień 8, 2013 az musze sobie cokolwiek poczytac, inaczej sie rozplacze \ ZS - wzrost zależny od kręgosłupa który aktualnie sobie wstawi. Według rodzimych legend jest on praojcem i pramatką wszelkich kafeteryjnych bractw i siostrzeństw. Podobno gdy był bardzo młody uwielbiał onanizować się w saunie, pewnego dnia jego sperma trysnęła nie jak zwykle na plecy umięśnionego przystojniaka, ale trafiła na rozżarzone kamienie i tak powstały prawiczki. Są twarde jak te kamienie, pachną jak spalona sperma i odziedziczyły wszelką mądrosć po ZSie. Innego dnia ZS opalał swój wypięty zad w promieniach czerwcowego słońca, przechodząca nieopodal Ike złośliwie postanowiła napluć mu między pośladki. Kilka chwil później w miejscu jej jadu powstały dziwne zgrubienia przypominające hemoroidy. Strasznie mu dokuczały, były ogromne i generowąły piękny kwaitowy zapach. Te sterczące farfocle uniemożliwiały mu jego ukochane zabawy z dildem, krzyczał z bólu próbując włożyć sobie tam cokolwiek. Więc jego uniżona służka Luśka postanowiła przebić je swoim złotym widelcem, i tak oto powstały babochłopy. Wiele lat takiego twórczego działania wypaliły ZSa do reszty, stał się jałowy jednak wciąż niesie on nieocenioną mądrość na kafe i zawsze potrafi pokrzepić dobrym słowem. Wykształcił swój własny język który rozumieją wyłącznie wyselekcjonowane i wybitne jednostki szkolone na wydziale filologicznym Kafeteryjnego Uniwersytetu, gdzie ZS jest wykładowcą. Całe Kafe żyje jedynie wiarą i nadzieją, że ZS będzie ciągle uświęcał forum swoją bytnością. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach