kobiety to straszne materialistki

wszystkie bez wyjątku

uwierz, ze ja nie jestem... moze ja jedyna ;-)

nie tylko kobiety

Absolutnie nie jestem.

czyli facet z minimalna krajowa to nie problem ? jaaaaaasne

No tak. Kobiety wybierając ojca swojego dziecka chcą być pewne, że zapewni im odpowiedni byt. Tego ewolucja nie zmieniła od pokoleń. To takie dziwne?

:(

jeśli go uwielbiam bo jest wyjątkowy to może być biedny ,bogaty a przeciętny w ogole by mnie nie wzruszyl ale wiem ze niewiele osob tak ma

zapomniałam dodac ze jestem napalona na ukochanego nie zapladniacza

mezczyzni niestety tez , bo mysla o sobie pamietam jak moj byly chcial sobie przywlaszczyc moje glosniki i drukarke dobrej jakosci ,pieniadze zawsze sciskal, jak mi dal na zakupy jakas kwote to potem wypytywal ile wydalam , ile mam , albo jak bylismy razem to wiedzial ile wydalismy wiec upominal sie o reszte ze niby na cos potrzebuje, palant jeden.. Jak ja sie ciesze ze go zostawilam :) :)

oprocz swojej chciwosci, pazernosci byl chamski, nie panowal nad emocjami.. mozna by duzo wymieniac..

Ja na siebie zarbiam jako kobieta. Zarabiam wiecej niz maz. I ogolnie rdzice mi zawsze wpajali ze nie ma nc gorszego niz bycie zaleznym w jakiolwiek sposb czyli tu np finasowo od faceta. Ale faceta sieroty zyciowego bym sobie na glowe nie wziela. Wiec nie generalizuj ze wszytkie to materialistki.

Faceci to dopiero materialiści. Mój były już na szczęście, jest strasznym sknerą. Może tylko dla mnie był, nie wiem. Nigdy nigdzie mnie nie zaprosił, nawet na ciastko. Hotelu nie wziął bo drogo, prowadzał mnie po jakichś lasach na spacery. Mówił, że wolałby mi kupić za to jakaś bieliznę, ale nie kupił mi nawet batonika. Potrafił jeszcze zabrać mi zapalniczkę, bo moje palenie to żadne palenie. Przy każdej okazji mówił na mnie "pisarka gminna" i że nie mam mózgu. Rzeczywiście chyba nie miałam, bo on miał też inne kobiety. Wziąłby pokój w hotelu, jakbym jeszcze załatwiła babkę do trójkąta, bo wtedy by się opłacało. Ze swoimi znajomymi nie chciał mnie chyba poznawać, bo wolałby kogoś nowego chyba. Zakończyłam bez problemu. Jemu nie było żal i nie protestował. Tymczasem dostałam zaliczkę z wydawnictwa i kupiłam sobie kulka fajnych ciuchów. I wtedy zobaczył mnie w Galerii Handlowej. Widział mnie potem przy samochodzie, który pożyczyła mi koleżanka. Myślał, ze to mój... Nie wyprowadzałam go z błędu. Teraz nie ma tygodnia żeby się nie narzucał telefonicznie lub mailowo. Teraz mu pasuję. Nagle było mu ze mną dobrze i zależy mu na mnie. Chce mnie zapraszać na jakaś kawę i obiadki. Ale ja już nie bywam głodna. :O

"kobiety to straszne materialistki" Za 100 zł mogę ci udowodnić, że wcale tak nie jest.

Tez mialam podobnego chlopaka sknere. W sumie to nawet placilam za jego paliwo do auta chociaz rzadko kiedy mnie gdzies podwozil-ja wtedy nie mialam prawka. Ogolnie ja wiecej fudowalam ale rodzice mnie nauczyli zaradnosci i zeby faceta nie naciagac. Jak sie rozstalismy to dpiero wtedy mnie docenil bo po mnie trafiaja mu sie same dziunie lalunie ktore oczekuja sponsoringu za wszystko.

Bo to prawda, dlatego nie szukam dziewczyny i żony, tylko by kasę chciały brać a roboty nic nie zrobić w gospodarce tylko pazurki malować i po cipce się drapać.

autorze dzieciaku generalizujesz Nie wszystkie kobiety są materialistkami i egoistkami (to idzie w parze) Ta wada bywa cechą niektórych ludzi , bez względu na płeć.......ale po co się z takimi zadajesz? Może po prostu nie umiesz wybierać właściwych ludzi? Popracuj nad swoją zdolnością do dokonywania prawidłowych wyborów, bo ewidentnie nie radzisz sobie z tym, nie potrafisz....więc się naucz, przemyśl trochę jeśli już dorosłeś do myślenia........a jak nie dorosłeś to dalej sobie szukaj alibi obwiniając WSZYSTKIE kobiety (łącznie z własną mamusią ....). Dzieciaku.

Autor wybiera wymuskane na solarze, u fryzjera i kosmetyczki lale. A wiadmo zeby moc byc na maxa zadbana trzeba miec na to nie tylko pieniadze ale i czas. Normalnych zabieganych zapracowanych kobiet autor nie dostrzega, a to wlasnie takie najlepiej sie nadaja na partnerki zyciowe.

no właśnie. Mój były tylko za takimi się ogląda. Ja byłam zbyt szara :( Kolejne zdobycze mami swoją zamożnością (jaka by ona nie była, ale tak o sobie mówi: "zamożny") , babki zgadzają się na chodzenie, potem widzą, że figa dla nich z tej jego zamożności i kopią debila w d*psko.