pytanie do facetów

Ale mają Cię gdzieś, choć są w związku z Tobą, czy po prostu Cię ignorują? Bo to drugie to nie jest nic złego, ale to pierwsze...

To powyżej ja napisałam: To wychodzi na to, że jestem mega beznadziejna i nie umiem rozkochać w sobie faceta. Ja się zakochałam pierwszy raz w życiu (mam 25 lat). On wszystko nakręcał. Naprawdę czułam, że mu się podobam. Powiedziałam mu tylko raz ze tęsknię za nim i potrzebuję więcej spotkań. Na kolejnym spotkaniu powiedział, że czuję coś do innej dziewczyny. A ja głupia cały czas o nim myślę i mam nadzieję, że się odezwie do mnie. Od tego spotkania minęło 3 tygodnie już. Naiwna jestem, nie? A on bardzo mi się podoba, jest dla mnie idealny(na tyle ile go poznałam oczywiście). A wychodzi na to, że spotykał się ze mną tylko z braku laku. Kurde u innych facetów mam powodzenie, chcą się ze mną umawiać, ale tylko tacy z którymi ja nie chcę.

Ludzie, którzy krytykują Mateusza nie wiedzą co to miłość :)

Nie ma idealnego faceta czy kobiety dla tej drugiej strony. Co najwyżej my go idealizujemy i to jest poważny błąd który potem działa na naszą niekorzyść.

Ojojoj gdyby nie to idealizowanie,to mało który związek by przetrwał.Tak to wygląda.

Jeśli by mi na niej zależało to nie ma takiej opcji. Wtedy to nawet bardzo dobrze, jak Ona też się stara i okazuje że jej zależy. Ale bardzo często jedna strona chce a druga nie niekoniecznie - i wtedy faktycznie, wielu kolesiom się nie chce, bo i po co ?