Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

umowa z mężem

Polecane posty

Gość gość

mamy taką że jeśli chce obejrzeć sobie film porno to robi to ze mną. To by mi nie przeszkadzało wcale. Czasem może być fajnym wstępem. Ale wczoraj przyłapałam go na tym że robi to sam i jeszcze się z tym krył. Zareagowałam krzykiem i płaczem bo mnie to zabolało. Niczego mu nie brakuje a jednak takie coś. Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu haha niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ty jestes dorosła kobieta czy mała dziewczynka?? śmiesza mnie takie zony które robia wielkie halo z tego ze mąż porno oglada, jeszcze taka płacze :D normalnie smiech mnie ogrania na takie idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro umawiali się inaczej, mąż się zgodził a za jej plecami robi co innego to dlaczego ma nie być zła? I skoro chce dodać takze trochę pikanterii poprzez oglądanie porno, a facet woli sam w ukryciu to może jednak jest coś nie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałam że owszem może ze mną czy jak się zdarzy że nie ma sexu z jakiegoś powodu ale krycie się i wykręty. po co. mówi mi chodź obejrzymy coś albo widziałem że tak czy tak to robili to nie ma problemu. Porno w jakiejś ilości też jest dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki KRWAWA o to mi chodzi. Po co się kryje i robi to w samotności po czym jeszcze wykręty. Przecież mu wolno a tak z błahej przyczyny była kłótnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Wasza umowa nie była spowodowana tym, że on za dużo tego oglądał? Bo istnieje takie coś jak uzależnienie od oglądania, i to jak każde uzależnienie dość poważna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Po prostu to nie jest powód do złości do cichych dni ale kobiecie i tak robi się trochę przykro jak się z tego robi tajemnicę. Ja sama przyznaję czasem oglądam. To nie zdrada on wie że mi się zdarza, czasem się przyłącza czasem mu po prostu opowiadam. Ale byłam zła że on sam zachował się jakby to było coś całkiem zakazanego w naszym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to o tyle dobrze. Ale musisz mu to wszystko powiedzieć :P Bo widać zgodził się na umowę, ale odebrał to jako jakiś zakaz. Trochę jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałam ale on mówi że to nic nie było i po co ja robię aferę i że to tak dla rozrywki bo ja go stresuje ( kilka gorszych dni owszem się zdarzyło ostatnio)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×