Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdarzylo sie Wam mezczyzni i kobiety

Polecane posty

Gość gość

Dac komus kosza kim byliscie zauroczeni ( z roznych przyczyn np brak checi na staly zwiazek, niedojrzalosc, zaloba po starym zwiazku, odleglosc) i zalowaliscie tego bardzo dlugi czas albo do dzis zalujecie ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się tak zdarzy niestety ... na dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarzylo i nie zaluje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie ma wiecej takich ofiar zyciowych na kafaterii co popelnily taki blad;0?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę musiała zostawić kogoś na kim mi bardzo zależy, a powód jest taki, że on pracuje a ja nie, obecnie szukam i źle się z tym czuję że tylko on pracuje... Jestem z małej miejscowości i jeśli nie znajdę nic tu to i tak będę musiała wyjechać więc tak czy tak muszę go zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, nie:( Dlaczego? Ale jestescie juz para? Moze znajdziesz prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi przykro ale dziwnie się tak czuje :( Jesteśmy parą, ale ostatnio mało się widujemy, bo on dużo pracuje. Na dodatek on chciałby już jakieś plany na przyszłość... a mi ciężko coś planować bez pracy :( Jeszcze jestem a małej miejscowości i tutaj ciężko cokolwiek znaleźć, jeszcze kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a przewalone te zycie. Orasz, orasz nawet za cene milosci. ;( A nie boisz sie, ze bedziesz zalowac tego do konca zycia? Rozmawialas z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje się i już żałuję, że tak jest, ale co mogę zrobić... Rozmawiałam z nim, tzn. o tym, że szukam pracy i jest ciężko znaleźć, nie o tym, że go zostawię z tego powodu, chyba mu nie powiem o co chodzi bo trochę to głupie :( Tyle, że on nie do końca to rozumie, on ma bardzo dobrą pracę, ale wkręcili go tam po znajomości, więc myśli, że i mi się tak uda a ja niestety nie mam takich możliwości. On nigdy nie musiał szukać i się martwić o pracę więc inaczej to widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rob tego, Ja zostawilam kogos, hm moze inaczej nie dalam komus szansy. Zalowalam cale lata. Niestety nie dostalam juz drugiej szansy a wydawalo mi sie, ze jest tak blisko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie też będę żałować, ale tak to czuje się przy nim gorsza przez to ze nie mam obecnie pracy :( On chce ze mna planować przyszlosc a jak ja mam cos planować jeśli nie pracuje, co mu mogę zaoferować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siebie - swoja milosc ;) Zycie roznie sie uklada, pogadaj z nim szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tylko siebie i swoją miłość... boje się, że to nie wystarczy, nie wiem czy będę umiała z nim o tym szczerze porozmawiać, kiedyś coś próbowałam, ale dla niego wszystko jest takie proste, że jak się chce to można pracować... on miał załatwione więc nie musiał szukać a to nie jest takie proste, w małej miejscowości gdzie ofert jest jak na lekarstwo i najważniejsze są znajomości. Eh nie wiem co to będzie, ale nigdy bym nie pomyslala ze z takiego powodu będę musiala się z kims rozstac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj szczerze z nim. Zobaczysz jak on sie do tego odniesie. Nie krzywdz go takim rozstaniem bez powodu. Jak Cie bedzie wspieral to nei rezygnuj z Was. Jakie masz wyksztalcenie? wiem, ze z praca ciezko, ja jestem z malutkiej miesciny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spotykamy się jakoś długo, jednak ja się bardzo zakochałam i chciałam żeby coś z tego wyszło, on niby mówił coś o planach na przyszłość ale nie do końca wiem czy aż tak na poważnie ze mną. Ja skończyłam studia magisterskie, mam wyższe wykształcenie, ale właśnie w małej miejscowości to nie jest tak kolorowo - szukam już kilka miesięcy i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh ja rok temu magisterke zrobilam i nadal nic nie ma ;/ rozumiem. Nic pogadaj z nim - niech to bedzie wspolna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w sumie i u mnie niedługo pewnie będzie rok ehh... Porozmawiam pewnie, chociaż nie będzie to łatwe, zawsze byłam ambitną osobą i to taka porażka osobista, człowiek się uczył, chce pracować, szuka a i tak nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys dalam kosza pewnemu chlopakowi bo startowalam do mnie od razu po moim nieudanym zwiazku; czy zaluje? chyba tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, tak się też zdarza, przeważnie później się żałuję bo może akurat komuś wartościowemu dało się kosza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jak kogos kochasz a itak sytuacja zmusza Cie do dania kosza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, u mnie tak dokładnie jest z tym brakiem pracy, eh czasem są różne sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze i tak zawsze pozniej zalujemy, budzimy sie z praca ale bez ukochanego. A po kilku latach dowiadujemy sie, ze ukochany sie ozenil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie tak.... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
az dziwne, ze nie odzywaja sie ci co zawsze twierdza: Jak sie kogos kocha to sie nie odrzuca. Jakby Cie kochal to by z toba byl itd, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to taka sytuacja, ze jestem ambitna i brak pracy mnie wkurza, a chce żeby on był szczęśliwy... wiec lepiej mu pewnie będzie jak znajdzie sobie dziewczyne kora już pracuje a nie będzie musial czekac az ja znajde prace... Smutne ale taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscona
ja tak samo mysle :( i tez tak moge miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusz głową
zamiast sie użalać pogadaj i zobaczysz co wyjdzie bo takie wypociny na necie nic nie dadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscona
nie mam pracy, ot co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×