Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmęczona bardzo zmęczona

nie mam już siły żyć

Polecane posty

Gość gość
za mieszkania na wioskach można dać spokojnie 80-100 tys za 55m2, a wybudować sie za 80tys - niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas samo przejście z prądu budowlanego na normalny to koszt z licznikiem 7 tyś zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie! nie ma bardzo wielu rzeczy tutaj podanych w ten cene 130tys za dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie za 130 tyś 150 metrów domu? takie rzeczy tylko w erze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a projekt? odbior?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do "gość z domem" dlaczego nie bierzesz do porównania ceny mieszkań tam gdzie budowałeś dom czyli 22 km od Krakowa tylko ceny mieszkań w KRakowie? Gdzie logika? To ja CI powiem zgodnie z Twoim rozumowaniem że wybudowałam dom 200m2 za 150tys w Koziołkach Dolnych w woj. gdzie jest największe bezrobocie, ale porównując do ceny mieszkania w Wawie to i tak mi się "opłaciło" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z domem - ile kosztuje mieszkanie w pipidówie gdzie się budowałeś? i jeżeli pracujesz w kraku to ile wydajecie miesięcznie na dojazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak już pisałam odbiór przez pana Zenka spod monopola pięczątką z ziemianka i wtedy może nawet 130 tyś hahaha oczywiście plus robocizna, u mnie za położenie samego dachu i rynien robotnicy wzięli 20 tyś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
ale nie rozumiem, jakiej niby pipidowce sie budowałam i jakie 35 km ? przecież piszę ze 22 a można powiedzieć ze nawet mniej bo ja liczę do jakiegoś sensownego punktu. Jakbym się budowała w krakowie.. na cholere budowac sie w krakowie?? Moi znajomi się budują jakieś 3 km od krk i nie widzę jakiś różnić - tylko że oni budują 150 metrów plus garaż. Gdzie niby mam znalezc jakąs różnicę ? Część robotników zapożyczona od nich nawet Ja nie mowie ze budowałam najtanszym kosztem, budowałam normalnym kosztem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mnie za położenie samego dachu i rynien robotnicy wzięli 20 tyś " tak pochwal się że jesteś frajerem, te 130 tyś to systemem gospodarczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
kurcze przecięż piszę że 72 metry (strach jest nie do użytku, same graty tam będą Mozecie nie wierzyć ale takie są fakty. I niby czego nie uwzględniłam - złotych tynków zewnetrznych ? proszę was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
w takim razie zapraszam na budowę, może zobaczycie pieczatke z ziemniaka:) No jak grochem o ściane..a pipidówkę to mieliscie wszyscy indywidualnie w swoim domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
do pani od mieszkan na wsi (3500 zł za metr)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na wsi
Tylko dzisiejsza wieś a wieś sprzed 30lat to nie to samo! Ja mam 300metrów do Tesco, 700metrów do szkoły podstawowej i państwowego przedszkola, 300metrów do gimnazjum, 15 metrów do przychodni, 300metrów do stacji pkp i do przystanku pks oraz postoju taksówek. Koszt budowy domu to ok 300tys,ale my mamy spory domek. Mieszkałam 20lat na wsi, potem 10 w mieście i od roku znów na wsi i jest o niebo lepiej. Ale pod warunkiem,że to nie jest wiocha odcięta od świata. Koszt dojazdu do pracy zmniejszył nam się o kilka zł,bo teraz mamy oboje bliżej do pracy-mąż ma 10km bliżej do Wawy,ja do pracy mam do przejechania 1stację pkp,a gdy mieszkaliśmy w mieście miałam 3stacje. Koszt wody,gazu i kanalizacji jak wszędzie,bo woda miejska. na czym mogę oszczędzić w porównaniu z miastem? czynsz-4200 rocznie-akurat mam na ogrzewanie. taniej też śmieci 24zł za segregowane,a w mieście 39zł. dochodzi podatek-w mieście to było 300zł a na wsi 800zł rocznie. Generalnie koszt zbliżony,ale jakość życia o niebo lepsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość* od domu, a dom sam stawiałeś? nikomu nie musiałeś płacić?jak tak to spoko :-D 5 lat i wybudowany :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
porównywałam nasz dom z mieszkaniem w krakowie, gdyż gdybym się nie budowała na tej wsi, to bym kupiła małe mieszkanie w kraku Obecnie mieszkam w krakowie i mpk wynosi zaledwie 50 zł, natomiast mpk "ze strefą"kosztuje sto ileś zł na wszystkie linie Robocizna dachu(krokwie, blachodachówka, podbitka) kosztowała mnie 9 tysięcy złotych Ceny nie są na prawdę z kosmosu, gdyz jest taki portal mojabudowa i tam są 3 identyczne projekty można tam zapisywać swoje koszty budowy. I koszta są porownywalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a reszta? fundamenty, koszty wylewki a nie materiału, ściany działowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
nic sama nie wybudowałam specjalnie dla was rozbije koszty robocizny Ściany 13000 Dach 9000 elektryka 3000 (prawdopodobnie- na 1000 zł dostalam fakture za materiały) okna - no cóż, był podliczony materiał i robocizna razem więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć strop 20 zł za metr(72metry dla zapominalskich) montaż drzwi 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
montaż drzwi, chyba jednej pary :-D razem już z futrynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
noż ja nie mogę, przecież uwzgledniam wszystkie koszty Od pierwszego papierka, poprzez pierwsze wbicie łopaty, postawienia każdej ściany do stanu gdzie mam zarówkę i kontakt w środku !.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury piszesz, elektryka to sam licznik ok 5 tys, a szambo i oczyszczalnia? a fundament? a ocieplenie? to się wszystko osobno liczy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam rodzinę w tarnowie i tam robotnicy na budowie biorą 5zł za h,więc w tamtych okolicach koszty robocizny są naprawdę małe. a tym bardziej jak się bierze lokalnych ze wsi to za mniej jeszcze potrafią pracować. no i dużo ukraińców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z domem
tak, drzwi wejściowych Jeśli ktoś łaskawie się zarejetruje na niebieski nick i poda swój meil to chetnie przesle wszystkie koszta. Ja wiecej nie piszę bo wy nie umiecie czytać... piszesz ze gdzie szambo - a pisałam że 3000 mnie kanaliza kosztować... wiec ciezko pomyslec? koniec. Jak grochem o sciane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem żal i tragedia bo tam zimno, tam przecieka a ściany krzywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość z domem- a kiedy planujesz remont?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z domem już pewnie musi remont robic bo jak deszcz pada to go zalewa czyt. raz w tygodniu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jakbym się budowała w krakowie.. na cholere budowac sie w krakowie??" bo może ktoś tam pracuje i nie chciałby codziennie dojeżdżać 22 km?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja teraz wydałam na samą działkę w pełni uzbrojoną 150tys ale to dlatego że w samym mieście, uzbrojona (wszystkie media) i 1600m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wszystko nie tak, pracuje bardzo ciężko za marne grosze, to samo mąż, odkładamy na budowę, ciągle na wszystko brakuje, dziecku w przedszkolu idzie opornie, nie mogę mu pomóc bo pracuje a nikt nie potrafi sobie z nim poradzić, robi co sam chce, nerwy ma rozstrojone bo w domu wieczne krzyki i przekleństwa. mam już dosyć, najchętniej bym wyszła z tego domu i poszła nawet pod most ale nie zostawię dziecka, nie wiem jak długo wytrzymam, jestem zła, zmęczona, bezsilna...... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ale dostałąs wycisk w temacie, ale rację mają kafeteriusze - budowa domu was przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×