Praca kasjerki i sprzątaczki to wstyd

A te ułomne kasjerki na kasie,gdy mówisz jakie ma być wino czy wódka a one nie wiedzą. Albo sprzątaczka sprząta a na desce klozetowej jest paproch albo włos. Nie nadajecie się do tych prac. Nie dość że wstyd pracować w takim zawodzie to i wy jesteście wstydem.

juz ci lzej? to spier....dalaj

myślę, że ty autorko byłabym najbardziej kompetentna w tych zawodach :P

byłabyś oczywiście :P

dla mnie wsytd, ale ktos musi to robic:D

pamiętaj wielka paniusiu, że wstyd to kraść, a żadna praca nie hanbi i ktoś musi na tej kasie siedzieć, żeby taka matolica jak ty mogła kupić wóde i zapijać swoje żale

co za ludzie, lepiej obrabiać d**ę innym i zakładac miliony tematów o bezsensie życia o biedzie, niemożności wyprowadzenia się od rodziców z braku kasy...........jak wziąć się do pracy.

wstyd to pisać takie bzdury jak autorka

dla mnie też wstyd więc siedzę w domu :)

dla mnie też wstyd więc wolę brać zasiłki dla bezrobotnych i kasę od mamusi

Obecnie mam 41lat. Zajmuję dobre stanowisko-jestem zastępcą dyrektora generalnego w pewnej dużej spółce. Ale 20lat temu w trakcie studiów dziennych przez 4lata pracowałam jako sprzątaczka-sprzątałam i powierzchnie biurowe i warsztat w pewnej firmie. A panowie z warsztatu nie mieli pojęcia o higienę w oczach pan z biura. Ale jak się okazało to robole potrafili umyć klozet po wypróżnieniu,a panie z biura nawet gowna nie spuściły,bo się brzydziły :D Potem skończyłam studia, poszłam do pracy w biurze, moja kariera prężnie się rozwijała. Ale do dziś ma ogromny szacunek,do ludzi,którzy sprzątają, czy pracują fizycznie. Zresztą szanuję każdego kto solidnie wykonuje swoje obowiązki. A ktoś kto ocenia innych przez pryzmat zawodu,jest bardzo płytki i nie grzeszy inteligencją.

no i to są święte słowa. A nie jakiegoś ćwoka co chciał się dowartościować umniejszając, skądinąd ciężką i niewdzięczną, pracę innych

zaaaaaal i goralska muzyka:D chciala bys sprzatac albo siedziec na kasie ale niestety po podstawowce Cie nie przyjma:D

zaaaaaal i goralska muzyka:D chciala bys sprzatac albo siedziec na kasie ale niestety po podstawowce Cie nie przyjma:D

zaaaaaal i goralska muzyka:D chciala bys sprzatac albo siedziec na kasie ale niestety po podstawowce Cie nie przyjma:D

przyjma i po podstawowce:D co Ty wypisujesz... ja mam do sprztania klubu 2 babki bez wyksztalcenia, za 50zł robia mi caly lokal na blysk, 400m2

chwalisz? Że wykorzystujesz ludzie? Nie każdy manie ma wykształcenia z wyboru,.są różne sytuacje w życiu! Ale ludzi bez wykształcenia potrafią być uczciwi z szacunkiem i uczciwie pracować,szkoda że taka rura wykorzystuje ich brak wykształcenia. U mnie sprząta Pani dom mój ,ale doceniam jej wkład,jej staranie. Wiem,że ma tylko gimnazjum. Ale ją doceniam,widzę,że się stara i płacę jej 15 zł za godzinę. Stać mnie na nią i chcę aby czuła się dobrze w naszym gronie!! Też kiedyś chwilowo sprzątałam ucząc się i wiem że to ciężka praca.

no sorry, ale 2 babki sprzataja lacznie 3h, zamiesc, zmyc podlogi i lazienki, inne rzeczy robi ktos inny wiec tez wychodzi 15zł /h xxxxxxxxx najpierw trzeba bylo zapytac szmato a nie mnie wyzywac RURO!!!

To przykre. Bo ja nie mam wykształcenia,nie mam matury. Ale własnie jestem osoba uczciwą i pracowitą. Swoje obowiązki traktuję poważnie,nie rzucam pracy z dnia na dzień,nie spóźniam się do niej. Tylko dlaczego pracodawca tego nie docenia? Dlaczego za sprzątanie obiektu płaci mi śmieszne pieniądze i daje umowę zlecenie podczas gdy ja wkładam w to połowę swoje życia?! Nie wspomne o szacunku jego do pracowników. Starasz się,praktycznie nie bierzesz dnia wolnego(masz dni wolne ustalone),ale gdy zachorujesz to jest szum i krzyk że jak Pani mogła. To przykre,jesteśmy tylko ludźmi. I czy szacunek nie powinien iść w obie strony? Czy jak nie mam wykształcenia to jestem śmieciem na nic nie zasługującym? może i go nie mam ale mam dobre serce,nigdy nikogo nie okradłam, wolę pracowac niż żerowac na Państwie. pozdrawiam

o Boooooze widzisz i nie grzmisz :) i to sa niby madre kobiety KTORE NIBY maja Panie do sprzatania! klasy troche:D ja sprzatam sama i zyje !i naprawde szanuje wszystkich ludzi pracujacych obojetnie w jaki zawodzie :) moj maz ma firme i bardzo chcial zebym nie pracowala bo narazie jego pieniadze by starczyly ale ja chce!:) podziwiam kobiety ktore nie pracuja z nudy bym chyba codziennie malowanie robila itp:)

ja sprzatam sama i zyje ! xxxxxxxxxxxxxxx wiesz... ja oprocz klubu mam tez inna branże i wszedzie nie dam rady byc i sama robic, majac tez male dzieci:)

no rozumie:) wypowiadalam sie o swoim domu:) widze po Swoim mezu ze on wiecznie gdzies lata , dzwoni, liczy a ja pracuje w kwiaciarni :) przyjemna praca , wysiedze sie to mam czas sile na prace w domu:) coraz ciezej bo jestem w ciazy ale db jest:)