Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania27111

Rozchwiany emocjonalnie facet

Polecane posty

Gość Ania27111

Miałyście dziewczyny już z takim do czynienia ? Czy taki może się zmienić ? Czy wiecznie nie będzie wiedział czego chce odnośnie związku ? Byłam jakiś czas z takim facetem. Rzuciła Go dziewczyna z którą był długo i do teraz nie może sobie z tym poradzić. Po rozstaniu z Nią zrobił mi nadzieję i kiedy zdążyłam się już zaangażować powiedział, że nie da rady. Ona ciągle siedzi w Jego głowie i choć nie będę już razem, bo Go nie kocha i ma już narzeczonego on nadal o Niej myśli. Tylko nie rozumiem Jego obecnego postępowania. Po mnie narzekał się, że chce być sam, bo przynajmniej nikogo nie zrani. No, ale szybko się okazało, że spotyka się już z - entą z kolei i każdą rani. To po co to robi skoro wie, że nie jest teraz w stanie wejść w nowy związek ? Jak mi powiedział sam jest tego świadomy, a mimo wszystko postępuje na przekór. Czy to u facetów typowe w takich sytuacjach ? Sama sporo przez Niego wycierpiałam, ale już jest lepiej. Tylko zastanawia mnie dlaczego tak robi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prawdziwy facet! To jakaś c**a graniasta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Hah fakt :P też zaczynam tak sądzić :) niestety... bo jak Jego zachowanie inaczej podsumować ? Dodatkowo z natury jest strasznie niezdecydowany i wiecznie nie wie czego chce. Czy taki może zmienić się na lepsze ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi tak bo szuka takiej kobiety która była by zblizona do tej jego ex, ale chyba mu to nie wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Też się nad tym zastanawiam albo nieświadomie mści się teraz na innych kobietach ? Ja akurat jestem Jej całkowitym przeciwieństwem jak to on stwierdził i chciałby, że ona była taka jak ja ;/ ale nic na to nie poradzi, że dalej to ją kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denisss3lp
to jakas cipka a nie facet naprawde!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka20134
od takiego trzymac sie najlepiej z daleka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej potrafi ciebie zaspokoić? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy może zmienić się na lepsze? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne, zakochać się w takim facecie nieogarniętym uczuciowo! On sam nie wie, czego chce, niby na związek nie jest gotowy, ale z kontaktu z Tobą też zrezygnować nie potrafi... Chyba na wypadek, gdyby niczego lepszego sobie w międzyczasie nie znalazł Po prostu zero cywilnej odwagi, gdyby facet był fair, nie trzymałby nikogo w niepewności ani nie dawał złudzeń. Nie znoszę takich śliskich typów. Są zabójczy dla psychiki otoczenia. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Mnie ? Właśnie już nie, bo i tak nie wierze w żadne Jego słowo. Może mówić nie wiadomo jak piękne rzeczy to i tak nic nie zmieni. Po prostu ciekawi mnie dlaczego tak postępuje skoro ma świadomość, że rani drugą osobę spotykając się i robiąc nadzieje. I skoro i tak wie, że nic z tych znajomości teraz nie będzie. A i tak robi to teraz hurtowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
traktuj go jak babe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego, sama się nad tym zastanawiam. :o Przepraszam, może nie do końca w temacie Twojego wątku pisałam, ale byłam kiedyś w podobnej sytuacji i tak mi się nasunęło. :o Też bym chciała wiedzieć, co właściwie takim typom chodzi po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie. Ale wcześniej ciebie dymał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dymał to moze kocha Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Właśnie nie wiele brakowało, a sama bym wpadła. On jest taki typem co mimo wszystko przyciąga do siebie, ale na dłuższą mete nie da sie z taką osobą być. Właśnie dlatego jak postępuje. Na szczęście w odpowiednim czasie postanowiłam to przerwać. Albo chcesz związku i angażujesz się albo do widzenia. I teraz co jakiś tam miesiąc, dwa odzywa się. Załamują mnie tacy faceci. Czy nie mogą być konkretni tylko takie cipki ? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Nie dymał mój drogi/droga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cipka ale słodki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tego nie rozumiem. Dałaś mu czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Na początku każdy jest słodki :) póki nie pokaże swojej prawdziwej natury ;) No wiem, wiem ;) czyli widzę i Ty miałaś podobną sytuacje. Jednak takich facetów niestety jest więcej... pewnie dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu nie chcą związku z daną kobietą, ale nie chcą też tracić znajomości z nią, więc jedynym rozwiązaniem jest trwać w takim zawieszeniu. :o Co oczywiście jest mega dobijające dla rzeczonej kobiety. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kogo on dymal bawiac sie w klocki rozchwiania emocjonalnego jest z lekka drugorzedne wiekszosc tego towarzystwa robi to w pelni swiadomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Piszę przecież, że nie. Nie wchodzę w aż taką "zażyłość" z facetem kiedy nie mam nawet pewności czy to w ogóle jest związek. Patrząc z perspektywy czasu chyba to nawet związku nie przypominało. Sam nie umiał się określić czego chce więc zakończylo się jak sie zakonczylo. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uff, aż mi ulżyło! Jakaś normalna babka się tu trafiła. Cud jakiś czy co? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony, nasuwa się pytanie: po co kolesiowi znajomość, w której nie ma/nie było seksu? Czyżby chodziło o jej zalety charakteru? Walory intelektu? Czy coś takiego w ogóle się zdarza w przyrodzie? A może on liczy na seks w dalszej perspektywie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania27111
Aha. To my się mamy rozkładać na wyrku tylko dlatego, żeby wejść w związek z facetem ;/ bo jak nie to się z nami pożegna... no fajna perspektywa :) skoro nie miałam nawet jasności co do tej znajomości to jak miałam w ogóle myśleć o takich rzeczach ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy facet liczy na seks bez wzgledu na jego charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×