CZERWCOWE MAMY 2014

ja mialam miec @ 4.10, 28.09 mialam kłucia jajników i podwyzszoną temp a reszta normlanie piersi jak przed @ wszystko jak przed @ i poki co jedyne moje objawy to czasami bole jajnikow i podbrzusza ale to chyba dobry znak bo to znak ze macica rosnie :)

asik piszesz o temperaturze jaką miałaś? mierzyłaś normalnie czy dopochwowo?

no i podwyzszona temp ciala towarzyszy mi do teraz

ja mierzylam tak i tak tem ciala mialam od 36,7 do 37,1 normlanie na elektronicznym zawsze mialam ok 36 , a wewnetrzna jakos tam nie skoczyla wcale tylko utrzymywala sie na wysokim poziomie temp poowulacyjnych

W sumie to nie mierzę temperatury więc u mnie odpada ten sposób :(

ale dziękuję za odpowiedź :)

teraz mam temp ciala 36,74 wlasnie zmierzylam zeby zobaczyc hehhe

juz chyba sie powoli obniza :)

Asik jesteś z mojego rocznika i z czerwca jak ja Ja się urodziłam 17-go czyli wtedy kiedy Justi ma termin a na dodatek powiem że mam na imię Justyna hehehe jakie splot faktów :D Justi co do żył to ja mam jedną na nadgarstku której normalnie nie widać spróbuj może zacisnąć dłoń na prawej ręce powyżej nadgarstka i po naciskają pięść kilka razy bo może się okazać że też masz w tej okolicy jakąś żyłe i unikniesz silników na zgięciach łokci a uwierz mi wiem coś o tym

Oczekująca wyobraź sobie że się teściowa przemówiła ludzkim głosem wczoraj ale chyba sama na to zapracowałam bo przedwczoraj jak robiłam tortille na kolację to zaniósł jej jedną mimo że niby nie chciała ;) A wczoraj pojechała wieczorem do mojego ginekologa i niby nie wiedziała że to ten sam i gdzie przychodnia a mąż mi potem powiedział że pytała go parę dni temu gdzie ja byłam więc stwierdziłam że jak nic pojechała go wypytywał czy faktycznie muszę leżeć ale okazało się że ma polipy i czeka ją laparoskopia Intuicja mnie zawiodła :)

mucha to dobrze ale z drugiej str to glupia baba ze poszla do gin wypytywac sie.ja do swojej sie nieodzywam slowem. Moja tesciowa jest wredna i to wszyscy mowia w okolicy dla niej wazne sa tylko pieniadze i drugi synek z rodzina.zrobilam krokiety ale maz wrocci kolo16wiec niesmaze narazie zjadlam2na przymus i jak zwykle wszystko w brzuchu plywa.piersi troszke mniej bola.maz wczoreaj pyta czy zauwazylam czy brzuch mi rosnie ale ja jakos nie zauwazylam.niedlugo bedzie8tydzien alez czas szybko leci.

Mucha, no to rzeczywiście splot zbiegów okoliczności :) Nina, ja też wiem, że mam podwyższoną temperaturę, w sensie nie spadła mi jak zwykle spada przed @, mam ponad 37, więc to też utwierdziło mnie wczoraj, że to ciąża. Wystarczy, że mierzyłaś od kilku dni, żeby zobaczyć, czy teraz Ci jakoś bardzo spadła. Jeśli nie, to jest duża szansa... Jeśli miałabyś mieć dziś @ to już raczej powinna Ci spaść temperatura. Innych objawów nie miałam poza przedmiesiączkowymi, a od wczoraj jajniki, pachwiny, co jakiś czas trochę białego śluzu no i potworne zawroty głowy.

Hej Dziewczynki. Gratuluje wszystkim mamusiom czerwcowym. Asik, justi, luckyluna i tym wszystkim nowym koleżankom których nie zdążyłam poznać podczas mojego udzielania sie na topiku. Cały czas jestem z Wami, podczytuje i każdej kibicuje. Ninna ja już po staraniach ale powiem szczerze że tak to wszystko w tym miesiącu olałam że nic z tego raczej nie bedzie... jesienna depresja mnie jakaś dopadła. Starania straciły swoją moc i sens- odpuściłam prawie totalnie. Wiadomo jednak, że nie całkiem bo mąż domagał sie swoim porcji czułości ale dla mnie to był po prostu seks bez celu prokreacji. W tym miesiacu czekam po prostu na @. Nawet nie wiem kiedy była owu. Nie szukam żadnych objawów, bo sie ich nie spodziewam. Trzymam kciuki Ninna żeby Tobie tescik wyszedł pozytywnie. Daj znać kochana jak coś bedziesz wiedziała. A jak tam Twoja deprecha Ninna? Minęła już?

Mucha, próbowałam zaciskać zawsze jak mi pobierają i zawsze jest lipa... :( nadgarstki też do niczego. Jedyne co może troszkę pomaga, to muszę się opić strasznie dużo wody, to jak się w końcu dokłują, to przynajmniej wytryśnie lepiej ta krew...

Anna85, dzięki. A z takich czułości dla samej miłości to najszybciej ponoć dzieci wychodzą :) tak więc, nigdy nic nie wiadomo...

Cześć Aniu :) fajnie, że się odezwałaś :) U mnie troszkę lepiej, deprecha minęła ale nie do końca. Miałam teraz bardzo nerwowe sytuacje w życiu rodzinnym oraz w pracy więc przypuszczam, że również przez to moja depresja się udzieliła... ...i podejrzewam, że się nasili jak dostanę @ :( Ja, w tym miesiącu również postawiłam na spontan :) i żadnych dni nie liczyłam. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie :) oczywiście dam znać, ale nie wiem kiedy bo cały czas zastanawiam się czy ten test jutro robić.

Anna czytając Twój wpis pomyślałam dokładnie to co Justi napisała :)

Mucha ja z 18stego czerwca :) Ania trzymam kciuki czasami dobrze sobie odpuscic dziewczyny przed pobraniem pijcie duzo wody ćwiczcie hantelkami albo buletkami z wodą ;p ja mam naszczescie dobre żyły , ale wiem jak to ejst jak ktos ma złe tylko ze ja stoje pp drugiej stronie i tez sa nerwy bo nikt czlowieka nie chce kluc tyle razy :)

mam tak samo jak wy dziewczyny... ciężko z żyłami.. czasem nawet mdleje przy pobraniu. Zaraz się właśnie zacznie co miesięczne kłucie...;/ a z teściowymi często tak bywa:) Moja to wszystkim rozgaduje jak ona nam pomaga, a w rzeczywistości aż szkoda gadać, pokłóciłam się z nią 2 dni temu i stwierdzam, że jest o wiele lepiej.. ale ile nerwów mi napsuła tego dnia wrrr... o ciąży jej nie powiem, niech się dowie ostatnia!!!! a co... Teściowa to nie matka:) a moja to chyba chce bym ja traktowała jak córkę, a nie teściowa... Jedna mama to mama:) Mój mąż jest z 25 czerwca, maluch będzie z 7 czerwca:) ja i moja córa z grudnia..

Asik to Ty po tej drugiej stronie jesteś..... Mi ze zgięcia w łokciach tylko raz udało się pobrać krew od kąd pamiętam nie licząc dzieciństwa Ja zawsze od razu mówię że tylko z nadgarstka i większość słucha ale są też ambitni którzy chcą pokazać że potrafią Kończy się to tym że mam po kilka wkłuć na obu rękach a z każdego wkłucia kilka prób pod skórą w różnych kierunkach i bezowocne zasysanie strzykawki Ja tylko patrzę na to i zastanawiam się kiedy tą osoba się podda :) Mi na szczęście nie robi się słabo i muszę się patrzec bo jak widzę to nie boli ;) Asik współczuję Ci z takimi jak my A mój mąż ma żyły za nas dwoje

Hej :) Justi Wielkie Gratulacje aż miło :) Aktualnie jestem u stomatologa to miałam chwile aby poczytać ;) asik czytałam twój wpis odnośnie terminów też tak myślę że po pierwszym usg pewnie dużo się po zmienia w naszej magicznej tebeli ;) a tak przy okazji to zastanawiam się bo ja mam ciągle podwyższoną temperature ciała i trochę mnie to martwi ?! Ale nie czuję się przeziębiona no nie wiem co o tym myśleć mam coraz mocniejsze bóle podbrzusza a w szczególności lewej strony ; ( Pozdrawiam Was gorąco i witam nowo przybyłe do naszego grona ;) :*

dziewczyny napiszcie co wy jecie.ja wczoraj zjadlam na sniadanie8lyzek platkow na mleku kiwi na obiad zjadlam talerz zupy grochowej na kolacje kanapke z serem i2kawalki pizzy,dzisiaj zjadlam jogurt maly2krokiety i pol gruszki.niewiem czy to duzo czy malo,jem na przymus.na kolacje zjem moze krokieta

Ja dziś zjadlam 2 kanapki i pół talerza zupy a i jeszcze banana

Oczekująca a jak u Ciebie z teściową? I jak się czujesz? Maminia ja też mam cały czas podwyższoną temperaturę nawet 37,6 ale myślałam że to normalne

mucha ja do tesciowej sie nieodzywam slowem.maz mowil ze tesciowa juz placzre ze niedalam jej krokietow a zostawilam jej a skoro ciezko jej podsmazyc to nic nie poradze a poza tym niemam zamiaru zywic dluzej jej drugiej synowej jak tutaj przychodzi.tesciowa jest wredna jej tylko kasa w glowie a mamy splacic brata meza i zostalo nam20tys a bylo60 ,40tysiecy oddalismy od stycznia do teraz.tyle mam spokoju z nia teraz.moja siostra mowi ze jak urodze to zebym nawet dziecka jej niedala zobaczyc.duzo opowiadac bybylo,najbardziej boli mnie to ze ona wszystkiego sie wyparla co robila i co mowila.

Cześć dziewczyny, jestem w 5t2d w ciąży , o którą walczyłam 2 lata. Niby wszystko ok. Nic mnie nie boli , nie mam plamien a jednak panicznie boję sie poronienia. Cały czas o tym myślę i nie mogę sobie z tym poradzić. Jak odegnac złe mysli? Błagam pomozcie

Aj z nimi tak już jest Ja swojemu mężowi powiedziałam żeby gadał z matką żeby tak dzieliła wszystko żebym nie musiała nikogo spłacać albo niech sama spłaca bo ja nie mam zamiaru U mnie rodzice robią tak że skoro bratu zapiszą ziemię dom i budynki to mi i siostrze kupili po działce i siostrze już dali kasę i teraz zbierają dla mnie tak żeby nikt nikogo spłacać nie musiał

Gosc85 witam Ja też jestem w 5tyg i 2 dniu i tak jak Ty boję się poronienia Za mną już 3 i teraz kolejna ciaza zagrożona Ale uwierz mi że strach i stres nam w niczym nie pomoże dlatego zajmuje sobie głowę czym innym Kontakt z dziewczynami na forum bardzo dużo mi daje A jak się czujesz?

Mucha21212 Mam silne przeziębienie i ogolnie nie najlepiej z tego powodu. Objawów ciązy już nie mam. Bolały mnie piersi i miałam mdłości ale wszystko przeszło. Panicznie sie boję bo to moje wyczekany dziecko. Wiem,ze jeszcze jest wczesnie i wszystko sie moze zdarzyc. Dziękuję, że mnie wysłuchałas, bo mąz oczywiscie juz słuchac nie może.

Kochana faceci są prości i nie zaglebiaja się tak jak my Według mnie skoro masz takie obawy możesz jutro zrobić bete i zobaczyć czy przerosła czy spada albo jeszcze lepsza opcja iść do zaufanego lekarza i powiedzieć mu że się boisz i żeby sprawdził czy wszystko ok Byłaś już u gina?