Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość ewinkaa
Flavia, moim zdaniem to żart, pewnie ten sam gość co podszył się pod oczekującą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia rozwarcie mam od28tyg ale narazie sie nie powieksza.ja to w swieta albo dresy albo taka spodnice mam jak wejde w nia i do tego bluzke i rajstopy.w sumie niewiem jak bede sie czula bo moze w domu bede tylko lezec bo siedziec nie daje rady.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to maja nasrane w glowach podszywac sie.pozatym dziwi mnie ze cjhce sie komus siedziec i analizowac co piszemy.ewinka i probowalas robic tak jak ja szarlotke?oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Zrobilam tak jak Ty, ale bialka+polowa cukru poszly na pianę,którą kładę na jablka, na to jeszcze troche startego ciasta, wlasnie włożyłam do pieca:-) ale jak smakuje to dopiero jutro zobaczymy,bo to do mamy wiozę ciasto:-) za przepis dziękuję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilonek tak to właśnie jest boimy się a potem mamy dość i jest nam wszystko jedno ja tez jestem już ograniczona mi zostało mam nadzieje max 4 tygodnie, nie jestem opuchnięta ale brzuch spory ciężko mi dam rade bo musze mi ciężko pogodzić się z tym, że jestem trochę unieruchomiona, wiem ze to minie już po porodzie jest ulga bo zrzucamy około 7 kg w moment:-), dziecko wody łożysko:-)ulga będzie:-) Gość jeśli urodziłeś to gratulacje mam nadzieje że to nie poszyw i nie żart. Flavia ja nie mam pojęcia co ubiorę chyba dziny ciemne bluzkę i taki kardigan bez guzików jasny szary baleriny i apaszke najchętniej założyłabym kapcie dresy koszulke i wylegiwała się z m i małym w domu najbardziej lubie z małym teraz rysować kolorować na pół leżąco to robie chyba zaplanuję jakąs prace plastyczna żeby na cały dzień było:-) Asik dzięki za pocieszenie:-), ciążowe fochy są nie do pokonania, mój synek jest super pocieszycielem wczoraj śpiewał do brzuszka:-), ciągle powtarza nie martw się maleńka:-),maleńka się nie czuje ale ok:-) Dziś miałam plan dokupić wszytsko w rossmanie ale słabo mi się zrobiło kupiłam tylko w zabawkowym brata córci lego friends fajowe sama bym się pobawiła, i dzidziusiowi książeczkę pluszową żeby kuba widział że zając tez do dzidzi przyszedł. Chciałam cos praktycznego kupić ale nie miałam siły chodzić jeździć ja na zakupy się nadaje tylko rano w ogóle rano mi lepiej. Mam cały karton takich dzidziusiowych zabawek, ale niestety nie dałam już rady do ciuszkowego:-(, dołuje mnie taka nie moc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewinka niema sprawy:)ja mam ochote na ciasto z masa krowkowa ale niebede wiecej piekla wystarcza2ciasta.jak urodze to cos upieke jak rodzice przyjada do malego.mnie m wkurza.wiecie mysle o wadze czy jak urodze zniknie tarczyca i schudne,a jak nie to powiem zeby cos mi przepisala na metabolizm.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekująca jesteś wyjątkowo dzielna wszystko cię boli a ty się nie oddajesz ja od kiedy wróciłam z jednego sklepu leże:-), a ty zakupy gotownie:-) pieczenie i ty się porodu boisz ty w między czasie urodzisz:-) Jak piszesz przyjechała matka teściowej, to mi się śmiac chce bo kuba na moja teściową mówił kiedyś "matka teściowa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i faktycznie podszyw. oczekująca masz racje leż lepiej, albo siądz sobie na półleżąco opierając się o poduszki, tak jest wygodnie. Ja tam się rozkładam przy stole jak dama z moim małym księciem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamakubusia usmialam sie z tego matka tesciowa:)hehe fajnego masz synka naprawde.ja odpoczywam bo kregoslup boli ale pojde jeszcze na swierze powietrze na chwile.oj boje sie porodu ze bedzie okropny bol i komplikacje.wczoraj m masowal mi krocze ale ulge mi przynioslo to:)oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamakubusia usmialam sie z tego matka tesciowa:)hehe fajnego masz synka naprawde.ja odpoczywam bo kregoslup boli ale pojde jeszcze na swierze powietrze na chwile.oj boje sie porodu ze bedzie okropny bol i komplikacje.wczoraj m masowal mi krocze ale ulge mi przynioslo to:)oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamoK- twój mały ma fajne teksty maleńka:D juz się nie mogę doczekac aż sama będę miała takiego łobuziaczka. Ja czekam na męża az wróci z pracy, ma jeszcze jakieś małe zakupy zrobic. w ogóle jak się ostatnio żaliłyście na mężów to tez mialam się pozalic na mojego ale nie zdążyłam bo tak mnie zmuliło i juz mi sie nie chciało pisac. poszło o łóżeczko bo postawilismy w takim pustym pokoju narazie, a mój mądry ojciec poszedł tam coś wiercic i tak mnie zdenerwował tym że szok, przeciez kurz i wszystko. i kazałam m isc zabrac łóżeczko do naszego pokoju a on nie chciał bo u nas mało miejsca i powiedział coś co mnie zabolało, że "teraz wszystko kręci się wokół jednego" Takiej dostałam wściekłości że az się popłakałam. Powiedział to po kilku piwach, bo inaczej by się nie odważył. Ale co on sobie wyobrazał , że będzie dziecko i nic sie nie zmieni? ze nie będzie tematu? Ogólnie jestesmy dobrym małżeństwem, ale denerwuje mnie to że jak ma zły dzień np w pracy coś nie idzie to nie potrafi odsunąc tego od siebie, tylko wraca do domu od razu z burczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuba nas naśladuje powtarza co słyszy jak on sie zle czuje zawsze mu szepcze maleńki nie martw się i on powtarza ostatnio spiewał ze mamcia jest zuchem w ciąży:) wszystkie maluchy są takie urocze, kiedyś było mi gorąco a on do mnie"to ja cię tak ociepliłem panienko" - to nie wiem skąd zna;). Flavia musicie być silni nam sie popsuło naprawde brak seksu w pierwszej ciąży, nie wiem czy obecnosć m przy pormdzie była własciwa,potem moje zbytnie poświecenie sie tylko dziecku, popełnia się duzo błędów myślałam ze teraz jestesmy mądrzejsi ale popełniamy te same błedy:) życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale na parcie niech spada:-), chyba że będzie potrzebny uważam, że po tym co przeszliśmy wspólnie po pierwszym porodzie nie chce żeby był nie mam ochoty się stresować chce żeby to była moja chwila kiedy już mma na brzuszku dziecko, nie mówie tego z egoizmu ale u nas za pierwszym razem nie była to właściwa decyzja że został, więc teraz w zapewnienia nie uwierzę, nie mam ochoty przec i bac się czy znów tak będzie chce utulić spokojnie dziecko potem oczywiście niech wejdzie jak mnie oporządzą że tak powiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia faceci sa tacy niestety.moj mi dzis powiedzial ze aby sie czepiam i mamram mu bo nic mi niepasuje.ale kurdfe sama calymi dniami a wieczorem jak chce sie przytulic to on ma swoje programy i ohglada albo spotyka sie z sasiadem.przykro mi wtedy bardzo.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamoK nie chciałabym żeby u nas tak było. mój dalej nie wie czy chce byc, ale ja nie wyobrażam sobie byc sama. jaki lekarz przychodził do ciebie w czasie porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam niecałe 24 lata, a dziś zobaczyłam u siebie 1 siwy włos. Te zamartwianie mnie do tego doprowadziło, nie wierze ze pół roku stresu i strachu nie odbije sie na moim organizmie. Całe szczęscie ze już końcówka ciązy i teraz jestem spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zrobilam mazurka i sałatke , jutro zrobie druga sałatke i rybe z pestkami , a mialam nic nie robic ;/ az mnie rwa kulszowa boli teraz wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia w czasie porodu lekarz był jak mi przebijał pęcherz potem jak podawali znieczulenie, a potem jak parłam rozwarcie i wszystko kontrolowała położna już on nie pracuje zaryjewski bardzo fajny był. Jeśli parcie ma przerosnąć męża niech poczeka za drzwiami najlepiej żeby był pewny ze chce być chociaż mój niby był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia ja mam25lat a wlosy jak siostra maluje mi to mowi ze trafiaja sie siwe.mnie duzo kosztowal ostatni rok wlasciwie od slubu tesciowa mnie do nerwicy dopprowadzila,raz mialam taki atak ze zaczelo mnie dusic i stracilam przytomnosc.nienawidze jej za to co mi zrobila i robi.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dość! Pospzatalam w domku,skosilam podwórko a trochę jest bo mamy 30 arów;-) młoda nie kopie ale bardzo boleśnie się rozpycha. Ja lewatywe zrobię w domu wolę w domowym zaciszu;-) Jeśli chodzi o golenie robi to mój mąż,traktujemy to jak wstęp;-) robi to od dwóch miesięcy i będzie robił do końca.. Oczekujaca podziwiam cię że dajesz radę ja bym miała pewnie tylko czarne myśli w głowie. Ja też dość dobrze noszę ciążę prócz tego koronnego klucia w środku i bólu nóg w nocy. Nie jest mi specjalnie ciężko,nie brakuje oddechu,nie jest źle,zawsze mogło być gorzej. Ja n święta ciast nie pieke ,mam mi da;-) Jutro robię sałatke gyrosowa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o mężów to my dużo rozmawiamy i w ogóle raczej jesteśmy zgodni,ale ostatnio powodem kłótni jest jeden temat,brat męża. Wzięli kredyt 180 tys na dom,a raczej rudere ,remont od fundamentów,dosłownie wszystko,łatwej byłoby nowy dom postawić. Brat męża z żona są tacy że oni nikomu nie pomogą a do tego obrabiaja nam tylki . I mąż na każde zawołanie leci mu pomoc,a ja go o niektóre rzeczy proszę tygodniami,i nic. I on ma do mnie pretensje że chce go sklocic z bratem że powinnam zrozumieć itd.a on moich próśb nie rozumie. Do tego wujek męża ma im robić dach i wymyślili sobie że będą u nas w domu spać,pytając tylko matkę o zdanie a ona chora to nie odmówi. I oni końcem mają chyba przyjadą,i mi się nie uśmiech chodzi z brzuchem przy obcych ludziach w sumie. Nawet pierdnac nie można,jeszcze chcieli żeby im gotować,to ich wysmalam że ja nawet herbaty nikomy nie zrobię bo mnie nikt o zgodę nie pytał. A jak szwarga spytałam jak on to widzi ak urodę wcześniej i co z małym dzieckiem w domu z obcymi ludźmi,a on że to przecież nic nie zmienia. Zaczęłam się z nim kłócić wtedy strasznie a on mi się śmiał w twarz,debil. Już mu zapowiedziała że jak ma takie podejście to niech nie prosi mnie nigdy o nic,ani niech się moim bratem nie zaslania bo on w policji robi. Są okropni . Ale się wam rozpisalam ;-) U mnie właśnie straszny wiatr się zerwał będzie chyba deszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj chce byc przy porodzie, ja nie wywieram nacisku i mowie ze na final moze wyjsc jak cos, mowi ze nie bedzie patrzyl n moje krocze tylko na mnie. U nas tez sexu brak, m mowi ze jakos nie moze bo maly sie rusza i sie boi, najbardziej boje sie ze sie napatrzy przy porodzie a potem nie bedzie mial ochoty- naprawde to dla mnie straszny zgryz. Czytalam sporo artykulow na ten temat napewno nie wolno wywierac nacisku bo ci co nie chca potem maja uraz do kobiet ktore ich zmusily i o zblizeniach nie ma mowy. Oczekujaca zazdroszcze ci ze umiesz tyle zrobic ja piec ciast nie umie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądajcie na 2 film fajny leci ,,spadkobiercy" ja oglądam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny !!! a dzisiaj cały dzień zalatana , że nawet nie miałam jak do Was napisać. Jeżeli chodzi o mężu to tak jak każdy typowy facet lubi coś palnąć a potem żałować co do współżycia to raz na tydzień na dwa ,,, bo czasami mnie boli bo po prostu jest ciasno :P ... jestem padnięta a jeszcze na zimno robię ciasto :) ale zobaczymy czy mi się uda :D a jutro babeczki, szyszki robię, strogonofa :D i sprzątanie :) ale musimy wyspać bo mąż dzisiaj się obudził o 5 i ja od tej godziny nie śpię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Mało pisze ale duzo się dzieje. Mam ostatnio skurcze. Takie średnio bolesne trwają oj. 0,5 min. Do tego zapalenie drog moczowych. Gin. Mówiła ze szyjka krotka i ze przy zapaleniu to lubi byc przedwczesny porod. W domu na święta nic nie mam. moze jutro upieke jeden placek jak nie będzie skurczy. Zaczeła mnie męczyć zgaga. Ogólnie słabo sie czuje. Boję sie tego przedwczesnego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkobezcukru
zapraszam do lektury mojego bloga -zdrowa dieta w ciąży (zwlaszcza przy cukrzycy ciążowej) slodko-bezcukru.blog.pl/2014/04/19/przykladowy-jadlospis-w-cukrzycy-ciazowej/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej ja zaraz jade do mamy pomagać w kuchni,bo 2 dni robi świąt,ale my tylko 1 będziemy u nich,musimy do teściów też pojechać swoją drogą nie lubię jak ktoś na święta, mimo funduszy robi zwykłego....murzynka, no obciach,skąpstwo na maxa,oni są niereformowalni, no cóż, miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczyny.asiula ktory tydzien u ciebie?ja dzis aby raz wstalam siku o5niespalam do6 a pozniej zasnelam,oczywiscie obudzily mnie krzyki tesciowej.oni nierozumieja ze zmeczona jestem i chce odpoczac.m juz cos robi bo go niema.brzuch ciagnie w nocy strasznie mam nadzieje ze wytrwam z tydzien chociaz.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×