czy to pochwica

mam następujący problem. obawiam się że mam pochwicę, aczkolwiek nie pasuję do obrazku kobiet borykajacych się z tym problemem. nie jestem dziewicą, uwielbiam seks, zawsze uwielbiałam, ale.. jakieś 2 lata temu byłam z gościem, z którym na początku było wszystko ok, potem zaczęło się psuć, ale mimo to byliśmy ze sobą, doszło do tego że zaczęłam się go brzydzić i ostatni raz jak mieliśmy się kochać, z mojej strony bez większego przekonania, nagle nie mógł we mnie wejść, a ja przy próbie odczułam ogromny ból. rozeszliśmy się w końcu (nie z tego powodu) a ja przez dłuugi czas miałam dosyć facetów i tak minęły 2 lata. niedawno poznałam świetnego gościa, jest czuły, wspaniały. z niczym się nie spieszyliśmy, mimo że od początku podniecał mnie bardzo. wczoraj mieliśmy zrobić to po raz pierwszy razem, byłam nakręcona i napalona na maxa, długa gra wstępna, ja gotowa totalnie i łup! nie może wejść a ja czuję znajomy ból. od razu to przerwałam bo już wiedziałam że nic z tego nie będzie. jedyne co mi przyszło do głowy po powrocie do domu, to ta nieszczęsna pochwica, ale historie kobiet które ją mają są raczej skrajnymi historiami. dziewice, bojące się seksu, ciąży, wstydzące się. to zupełnie nie ja. co to może być innego? help

"Pochwica" nazwa jak z horroru Ale słyszałam o tym wcześniej, idź do gina

Czemu zaczęłaś się brzydzić swojego byłego? Czy zrobił coś " złego" w sprawach seksualnych, źle Cię traktował? Jak Ty się czujesz przy swoim obecnym partnerze? Takie objawy jak Ty opisujesz, to mają często kobiety po jakiś traumach związanych z mężczyznami, lub aktami seksualnymi.

no właśnie nie mam żadnych traum, i nigdy nie miałam problemu z seksem. jeśli chodzi o byłego, to nie tak że on coś mi zrobił, po prostu za długo byliśmy ze sobą gdy już nas nic nie łączyło, a mimo to udawaliśmy że coś jest i tak z irytacją doszło do tego że nie mogłam na niego patrzeć i zrobił mi się be. aczkolwiek, nie lubiłam nigdy z nim seksu, nigdy nic z siebie nie dawał, i najchętniej by leżał i patrzył jak ja wszystko odwalałam, ale to nie trauma przecież.

I jeszcze powiedz po ch.uj przeciągałaś związek ze swoim byłym aż do momentu w którym był dla ciebie odpychający? I dlaczego poszłaś do łóżka z kimś kto cię obrzydza?! :O

natomiast obecnemu ufam bardzo, i czuję się przy nim świetnie tak jak powinnam, piękna kobieca pożądana. na pewno nie w nim problem.

Czy próbowałaś sama się spenetrować wibratorem ? Może to nie psychiczna blokada, a po prostu coś fizycznego?

oto jest pytanie:) nie wiem jak odpowiedzieć, na tamten moment to miało sens, z perspektywy czasu zero. trochę presji chyba miałam żeby nam wyszło mimo że nie ta bajka.

zrobiłaś mu przynajmniej loda z połykiem? no i w razie czego jest jeszcze anus

mam takiego palca, nie jest duży, ale jak byłam sama to nie powiem korzystałam, i nigdy nie było problemu. z tym że jemu do wymiarów członka brakuje trochę. ale miałam kiedyś chłopaka który był bardzo hojnie obdarzony i nigdy nie miałam najmniejszego problemu. chyba że to fizyczne coś nagle się pojawiło?

Możesz mieć stan zapalny, nadżerkę, dużo rzeczy może być, byłaś u ginekologa w ciągu tych dwóch lat? Jak z nawilżeniem pochwy podczas tego jak byłaś podniecona?

Idź do ginekologa. Faceta Zobaczymy co ci tam w kroku poczaruje

fakt, może to coś fizycznego, pójde do lekarza. dzięki wielkie Wam