Co myślicie o takim zachowaniu mojej koleżanki

Kiedyś z nikim nie chciała być bo podobali jej się mężczyźni o np. 20 lat starsi :( Ale jakiś czas temu postanowiła spróbować być z mega przystojnym chłopakiem który dla niej rzucił poprzednią dziewczynę, po 2 miesiącach poznała takiego Dawida jeszcze przystojniejszy wiec zostawiła poprzedniego z byle jakiego powodu ale czekała aż jakiś jej da żeby nie było na nią, jakiś czas znowu była z tym Dawidem, teraz byłego kolega rozstał się z dziewczyną ale ten chłopak jej podobał się od początku ale miał dziewczynę a wiedziała że nie ma szans, a teraz taka szansa się nadarzyła i z nim kręci on widać jest nią zainteresowany i z tym Dawidem chce zerwać. A z tym pewnie będzie z 2 miesiące i go zostawi. Ona ich nie kocha tylko chce się pokazać z przystojnym chłopakiem żeby jej dziewczyny zazdrościły. Bo nigdy nie była z kimś kogo kochała bo to byli mężczyźni dużo starsi. Nie wiem jak jej wybić to z głowy. Szkoda mi tych chłopaków.

Żałuj raczej jej. Nigdy nie będzie szczęśliwa.

Ona przez ponad 3 lata zakochana była w mężczyźnie dużo starszym, podejrzewam że dalej jest. I pewnie dlatego tak traktuję chłopaków.