Gość wwo123456 Napisano Wrzesień 11, 2013 chcialbym miec dziewczyne o ktora bym dbał,kochał,wspierał,szanował,troszczył ale co z tego skoro mam tradzik i nie moge sie go pozbyc juz tyle czasu. Co z tego ze mam prace, znajomych, swietny charakter (opinie roznych ludzi) skoro jestem "wlascicielem" tradziku. Zabral mi wiare w siebie obnizyl samoocene, doprowadzill do tego ze zycie przecieka mi przez palce... A ja chcialbym tylko obdarzyc dziewczyne uczuciem i zostac pokochany przez drugą osobę takim jakim jestem. Tak niewiele a jednoczesnie tak duzo... smutas.gif Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach