Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mialyscie chłopaka chorego psychicznie

Polecane posty

hej ja miałam chłopaka , który cierpiał na depresie nie przyznał się wyszło to po jakimś czasie i zerwałam z nim ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja to nie choroba psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evil
a jak sama kiedys złapiesz kryzys, depresja, to tez bys chciała, zby sie wszyscy od Ciebie odrwocili i nazwali "chora psychicznie"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Evil dokładnie zgadzam sie z Tobą ...w temacie chodziło mi bardziej o zaburzenia,lub np schizofrenię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrickGDK
Mój kumpel był związany z dziewczyną której były był chory psychicznie i miał białaczkę. Chorobliwie zazdrosny koleś. Skończyło się tak że dziewczyna skończyła martwa, koleś w więzieniu jakoś zdechnąć nie może, a mój kumpel traumy specjalnie nie przeżył - i tak chciał z nią zerwać ;/ głośna sprawa z Gdyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza to nie choroba
jak ty rozmawiasz z Bogiem - to modlitwa jak Bog z toba to schizofernia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj przyjaciel w grudniu zeszłego roku wylądował w szpitalu psychiatrycznym tuż przed świętami.Okazalo sie ze ma zaburzenia kompulaywno obsesyjnie.Ogolnie ciężki przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrócił do pracy po 4 msc ale to juz nie ten sam człowiek a może to ja nigdy tak naprawdę go nie znałam nie umialam sie w niego wysłuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta3333333333
wciaz zyjemy w ciemnogrodzie niestety....i niestety sa tepi i prosci ludzie... ktorzy na slowo -psychiatra sie smieją,uciekają...i omijają z daleka ludzi "chorych psychicznie"... na zachodzie 2/3 ludzi korzysta z uslug terapeuty-psychoanalityka itp. to jest tam modne....zwlaszcza boagci ludzie...u nas podobno nawet śp,Lepper chodził...rozne gwiazdy kina,czy sceny... Tymaczasem przytocze czyjsc cytat "najbardzoj chory jest ten kto mowi ze jest zdrowy".:)..i to prawda.Wiele ludzi ktorzy sie maja za zdrowych...W sensie nie leczą sie,nie byli nigdy u psychiatry ,zapierają sie ze sa zdrowi...a ich zycie pokazuje ze NIE sa normalni.:) Sama korzystałam z uslug psychologa i psychiatry...Bo zdawalam sobei sprawe z problemu.I moge powiedziec ze znam to "SRODOWISKO":) chodiz mi o ludzi...99% jest takich jak WY...jak MY.... wygladaja normalnie,czesto pracuja studiują,sa zadbani....PORPOSTU MAJA JAKIS BALAST Z KTORYM SOBIE NEI RADZĄ....albo rozwód,albo jakies zlamane zycie,albo nalogi,albo neriwce...albo im sie nastroj zmienia itp. Wiele z tych osob jest super sympatycznych i nawet zartują sami z siebie. Wiec nie robcie HALO ZE pratner z chorobą psychiczną to taka straaaszna WTopa... Poznalam kilku wartosciowych ludzi na terapii...W tym takze facetow...bylych alkoholikow,faceta z trauma,facecta z patologicznego domu....goscia przewrazlwiionego...zyciowych autsaiderow..itp. Zadnen z nich nie byl grozny,nie zachowywał sie nieludzko czy cos.. Powtrorze na koniec :najbardziej chory jest ten kto mowi ze jest zdrowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopaka nie miałam, ale miałam ojca. co byś chciała wiedzieć? i dla innych, tak depresja to jest choroba psychiki, a więc choroba psychiczna. to ludzie są niedouczeni i skrótem myślowym chorobą psychiczną nazywają tylko to, co jest kompletnie ześwirowane, agresywne i wymierzone w innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrickGDK
Tego nie neguję Marto3^3 ... sam chciałem iść do psychiatry i ku mojemu zdziwieniu spotkałem się ze zdumieniem i niedowierzaniem w otoczenia - ostatecznie to jest lekarz jak każdy inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy ludzie sa psychiczni jak i te całe forum i załozyciel jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta3333333333
ja tez nigdy nie mialam sie za wariatke czy cos :) poszlam do psychiatry 3 lata temu bo zauwaylam objawy depresji...Zycie zaczelo mi sie sypac,nie umialam sobie z tym porazic...ale W sumie bardziej dotykały mnie objawy somatycze (bol brzucha,niepokoj,smutek,apatia,bezsennosc i jakas bezradnosc,wybuchy placzu)....Lekarka jakos wcale nie wygladala strasznie mimo calego tego stereotypu:)...OKAZALA SIE CZLOWIEKIEM.POGADALYSMY RzECZOWO I KONKRETNIE...pytala o bardzo wiele spraw...wyciagnela wnioski.Dala mi antydepresant i wyslala do psychologa:) Droga byla baardzo ciezka i zmudna,ale dzieki terapii temu jestem disiaj tu gzdzie jestem.Wogole jestem!!! :) Pomalu ucze sie życ od nowa,ucze sie dystnasu,ucze sie walczyc o swoje,ucze sie przyjmowac porazki,ucze sie chciec,ucze sie nie wiedziec zla w ludziach...ucze sie usmiechac. i Pewnie mam łatkę osoby chorej...bo jednak mam sporo blokad i wciaz malo odwagi,..nie jestem rozrywkowa,nie latam na disko jak inne mlode osoby,nawet czasem nie chce mi sie zadbac o soebie.....ale tez nie uwazam sie za jakąs psychopatkę,schizofreniczkę ,czy cos takiego :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×