czy sa tu mamy dzieci ktore wczesnie odrzucily mleko

?Kiedy to nastapilo i jak wygladalo? Co w zamian dawaliscie i jak karmiliscie? Co raz wiekszy mam problem z karmieniem synka,ma pol roku. Ale chyba za bardzo polubil "ludzkie"jedzenie. Jeszcze niedawno nie chcial zupek itp.ale teraz jadlby wszystko co nie jest mlekiem. Zje obiadek, owoce(swieze,najlepiej w calosci),rwie sie do wszystkiego co jedza inni,ostatnio nawet chwycil za chleb z maslem,bulke. Mleka pije co raz mniej i jest wielka walka o to. Mleko zje w postaci kaszki z owocami,taka porzadna porcje. Ale nie moze to byc kaszka ryzowa,bardzo go zapiera. Macie jakies pomysly?

Moja też tak miała zjadała około 300 ml mleka wciskanego na śpiocha, możesz podać Sinlac jest bardzo sycący, lekkostrawny i zawiera białko którego mu będzie brakować z braku mleka. kup kaszke jaglana w sklepie eko albo na allegro z firmy Hipp albo Holle nie zapiera w ogóle i możesz dawać zupke dwa razy dziennie. To sie mu zmieni, moja córcia ma rok i miała teraz etap tylko mleko nic innego...

Jaglana daje,kukurydziana tez. Mam owsiana i orkiszowa,ale dopiero gluten wprowadzamy wiec daje po lyzce najwyzej na dzien. Moze tych kaszek jesc wiecej?np. na sniadanie i kolacje? Sinlaca bym nie chciala dawac.

Moj miał 9 miesięcy. Poprostu jak mu dałam butle z mlekiem to nią rzucił :/ poważnie. Więc było tak -kaszka mleczno ryżowa lub bebilon z kaszką ryżową/kleikiem ryżowym/kaszką kukurydzianą lub mleczna owsianka lub jakas inna jeszcze nie pamiętam (zjadał dużo bo ok. 300 ml ale łyżeczką) -chlebek/bułka z masłem + troche jakiejs polędwicy lub sera żółtego, pomidor lub jogurt z kawałkiem bułki -zupa -drugie danie -owoce/deserek -kolacja to zalezy czasem (ze 2x w tyg) była taka jak śniadanie a reszta dni to jakas kanapka z czyms/jajo/rybka/mięsko/warzywa i do tego dostawał "kakao" czyli 180 ml wody+6 miarek bebilonu + pół łyżeczki kakao :) Ma się dobrze. Obecnie 3 latka. 100 cm wzrostu, 17 kg. Zdrowy, je wszystko. Dobrze się rozwija :)

Jak nie chce, to po co w niego wmuszasz? Widocznie wie lepiej co dla niego dobre, niż osoba która powiedziała Ci że tak należy karmić.

No jak ja sie zblizam z butla to dostaje po lapach. Usta zacisniete,a jak uda sie wepchac smoka to go zagryza swoimi dwoma "mega wielkimi"zebami. Przeglodzenie nic nie daje. Bo jak dzis np.po obiedzie po 3h darl sie glodny to chwycil butelke po mojej wielkiej gimnastyce i wypil 70ml. Kaszka tylko lyzeczka,zadne zageszczanie mleka nie pomaga.

Dlatego pytam sie jak mam go karmic? Czym takiemu maluchowi zastapic zrodlo wapnia np.? Czy moge wprowadzac powoli jogurt naturalny? Tych pseudo jogurcikow z nestle nie chce.

A w jakim jest wieku? Pamiętaj że nabiał nie jest konieczny, żeby pobierać wapń z pożywienia. Jak lubi owoce to możesz mu je miksować z naturalnym jogurtem lub keferem, nie poczuje a więcej korzyści będzie miał, bo jeszcze kultury bakteryjne.

u mnie tak jak u autorki jak posmakował innego jedzenia to mleka w ciągu dnia nie pije wcale.Daje mu w nocy przez sen tylko wtedy pije, w dzień kaszka na śniadanie,II śniadanie serek homogenizowany, słoiczek na obiad lub coś gotowanego , popołudniu deserek słoiczek, wieczorem kaszka inny smak niz rano od6 mca tak nie chce mleka

6 miesiecy. Pisalam juz. Nie wiem czy moge mu zaczac dawac jogurt naturalny. Ciekawe czy on mu podpasuje w ogole. Wiem,ze w tym wieku mleko jest glownym zrodlem pozywienia,ale on nawet na.sile nie wypije. Mozna mu wlewac to mleko a on je wypluje,przetrzyma w buzi i wyleje. Jak bedzie mial dobry humor,to sie bedzie smial i "gulgal"nim i tyle.

Ok doczytałam że pół roczku, to wcześnie zaczyna :D Nie martw się dzieci instynktownie wybierają czego potrzebują do jedzenia, a zapasy wapnia to on pozbierał jak był w brzuchu. Możesz mu właśnie przemycać jogurty w zupkach lub właśnie z owocami.

Przez sen nie ma mowy. Kiedys pil,bo tez super nie jadl i przez sen to bylo wybawienie. A teraz przez sen zabiera glowe przed butelka jak czuje,nawet wode najpierw musi posmakowaci jak poczuje ze to nie mleko to wypije. Dopiero kolo 5 glodnieje i wypije kilkadziesiat ml. Zaspokoji ten najwiekszy glod i wiecej nie pociagnie. Obudzi sie ok 8. Nie daje mu od razu tylko sie pobawimy,czekam az zglodnieje. Jakis czas temu dzialalo i wypijal sporo mleka,a teraz nic,wszystko wylewam. Dzis dalam mu kaszy,troche zjadl,cos kolo 90ml moze. Potem obiad,nawet z apetytem ale nie gigantyczna porcja,potem mleka znow odmowil i pod wieczor kasza na mleku z owocami. Jeszcse przed spaniem chcialam podac mu butelke jak zasypial i nic nie wypil.

A może spróbuj dodawać mu do potraw mąki karobowej (karob) płaska łyżeczka zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na wapń i smakuje jak słodkie kakao i jest świetnym zamiennikiem dla dzieci, które nie mogą jeść czekolady. Poza tym kasze (chociażby amarantus), rośliny strączkowe, zielone warzywa są czasami lepszym źródłem wapnia niż mleko. Poczytaj o tym i poszukaj alternatywy, bo szkoda siebie i dziecka męczyć ;)

Juz dziecka nie mam wiecej sumienia meczyc. Jak wczoraj sie na mnie spojrzal podczas karmienia to az mi sie plakac zachcialo :( dlatego szukam pomocy. po prostu bede proponowala mleko jak bede widziala,ze jest glodny i ile wypije to wypije. Bez zadnego musu. I bedziemy szukac alternatywy. Sprobuje z tymi jogurtami,o tej mace nie slyszalam,to poczytam. Dzieki za info. 2 razy dziennie przemyce kasze i chyba podam owoce w takiej ilosci by zastapily posilek. Moze z jogurtem wlasnie,jak polubi. Bo samej papki owocowej to nie bardzo jest chetny jesc. Tylko cale przechodza z reki lub siatki.

Daj sobie spokoj z wciskaniem na hama bo tylko dziecko bezie mialo traume do konca zycia. Moja corka tez odrzucila mleko jak miala rok co prawda ale nie panikowala. Daj plasterek sera zoltego w lapke , ugotuj makaron na mleku zamiast wodzie i takie tam. Budyn jogurty w szystko w miare mozliwosci i do wieku. Nawet banan zmiksowany z mlekiem jest pycha dla dzieci. Jak dziecko nie jest na nic uczulone to nie warto sie bac podawc nowosci. Moja teraz codziennie pije kakao mimo ze wczesniej nie lubiala. Dzieci wiedza lepiej czego im potrzeba.

Na kolacji wytrzymal do 5 rano i glodny wypil 100ml. Potem upomnial sie ok.8. Z checia zaczal pic a ja pomylilam smoki i dalam za maly przeplyw. Przerwalam,wymienilam i juz nie chcial,po 30 ml. Dopiero po poltorej godziny znow sie upomnial i wypil 100 ml. Strasznie rozwala na raty te karmienia. Dobrze,ze chociaz troche popil tego mleka. Moze mu przestalo smakowac?bo przeszlismy na 2. Ale na poczatku calkiem ladnie jadl.